wypadek a działanie policji

[bikerboy868]

witam jakiś czas temu miałem wypadek, pewna pani wymusiła przede mną pierwszeństwo przejazdu wyjeżdżając z drogi podporządkowanej. po niechętnym przyjęciu zgłoszenia przez policje po jakimś czasie przyjechali. panowie biernie czekali czy się dogadamy czy nie. ja nie chciałem się dogadywać i policjanci wreszcie zaczęli działać. przystąpili do badania trzeźwości wydmuchałem zero, natomiast pani miała prawie promil.wszystko byłoby ładnie pięknie gdyby mąż sprawczyni wypadku nie był policjantem dziś się dowiedziałem że to ja jestem sprawcą wypadku bo przekroczyłem prędkość o 10 km/h. co za kraj co za sprawiedliwość.... widać pijane żony policjantów wszystko mogą właściwie to temat powinien być "pijane żony policjantów"

[DodgeCharger]

sądź się, ! nie odpuszczaj !

[krwawymisio]

na jakiej niby podstawie okreslili ze przekroczyłes predkosc?

idz do prawnika bo inaczej cienko widze załatwienie sprawy.

skoro cie nie mierzyli radarem to nie maja podstaw do okreslenia o ile przekroczyłes predkosc (o ile wogóle przekroczyłes).

wazne jest zeby była sporzadzona notatka przez policjantów ktorzy wykryli u babki ten jeden promilek. ale to juz do prawnika smigaj

[victoryMP]

jesli nie przyjales mandatu i zostal skierowany wniosek do sadu to jaknajbardziej.

wynajmuj prawnika,podczas rozprawy zadaj bieglego do okreslenia predkosci i calego zajscia on to wykonuje komputerowo,a jesli podpisales protokul na miejscu kolizji to w nim musi byc wpis o stwierdzeniu alkoholu .(czytales go?)

bardzo dobre sa zdjecia zrobione przez ciebie,to dowod praktycznie nie do obalenia.

jezeli jest wpis o alkoholu to nie masz czego sie obawiac.

po wygraniu sprawy zadasz odszkodowania za poniesione koszty,stracony czas i t d.

dwa lata sadzilem sie bo sprawca byl synem kraweznika (wygralem)

pozdrawiam

[Zozol]

a w jakim mieście??