Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Auto-Art w Bytomiu


greentop

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Po kursie u pana Fransiszka z Auto-Artu w Bytomiu podszedłem do egazminu i bez żadnych problemów zdobyłem odpowiednie uprawnienia do kierowania jednośladami przy pierwszym podejściu :P Sam kurs to też przyjemność - ja jeżdziłem na Hondzie 250 (taka jak w WORDzie w Bytomiu na egazminie) a pan Franek też na Hondzie - 1000 :) Oprócz jazdy nauczył mnie też faktycznej obsługi motoru bo sam jest fanatykiem motocykli i zna je od podszewki - nie mówię tu tylko o nowych modelach - gość objeżdża różne jednoślady od lat 70tych. Jeśli szukacie szkoły na A w Bytomiu to polecam. Post edytowany: 16.07.2010 23:17 Post edytowany: 16.07.2010 23:18 Post edytowany: 16.07.2010 23:20

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Witam. Ja również jestem po kursie u pana Franciszka. Jeżeli ktoś chcę się nauczyć jeździć dobrze motocyklem, a nie tylko zdać egzamin to powinien iść właśnie do tej szkoły. Jak przychodziłem na kurs to praktycznie pierwszy raz siedziałem na motocyklu. Po kursie byłem jednak już świetnie przygotowany na egzamin i żeby rozpocząć samodzielną jazdę w ruchu ulicznym. Sam egzamin był tylko formalnością, bo byłem dobrze przygotowany do jazdy i do wymagań egzaminatorów. Motocykl zawsze świetnie przygotowany i co ważne jest taki jak na egzaminie. Z lekcji z instruktorem wynosi się bardzo dużo i jest to osoba niezwykle komunikatywna i dobrze potrafi przekazać swoją niewątpliwie dużą wiedzę. Polecam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 1 rok później...
  • 3 miesiące temu...

Ja również robiłem kurs w Auto-Art u Franka Saługi. Dziś zdałem egzamin (wg zasad z 2013) i pozwolę sobie podzielić się swoimi spostrzeżeniami n/t tej szkoły.

Teorię wykładał Franciszek posiłkując się kursem multimedialnym oraz starą, niezawodną tablicą magnetyczną. Dla mnie było w dobrym tempie i zrozumiale, co pozwoliło zaliczyć teorię za pierwszym podejściem.

Jazdy zaczynałem na CBF 250, gdyż w maju w szkole jeszcze nie było Gladiusa, co w ostatecznym rozrachunku nie było takie złe dla mnie jako nowicjusza :)

Na jazdy najlepiej umawiać się z 2 tygodniowym wyprzedzeniem, gdyż wtedy można przebierać w wolnych terminach. W zestawieeniu z faktem, że podczas deszczu jazdy są odwoływane lub przesuwane na inne terminy takie umawianie się z wyprzedzeniem może być kłopotliwe dla osób cierpiących na brak czasu. Dla mnie to był jedyny minus tej szkoły.

 

Franek uczy jeździć, a nie tylko jak zdać egzamin. Mimo, że jest wymagający i nie ma skrupułów, żeby porządnie opieprzyć, to sam byłem świadkiem, kiedy przyjeżdżali ludzie z innych szkół chcący nauczyć się jeździć. To jest najlepsza rekomendacja dla Auto-Art :)

 

Dodam jeszcze, że to, co napisali forumowicze powyzej to sama prawda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.