Poldek13 Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Witam.Mam nadzieje że ktoś mi pomoże. Jeździłem moją kawą 636 bez żadnych problemów. Jadąc na Jasną Góre dolałem za dużo płynu hamulcowego. Płyn rozchlapał się na licznik, owiewkę i szybkę. Na liczniku szybka całkiem popękała! to nic, wstawiam wieczorem motocykl do garażu a tu owiewki na czaszce w 2 miejscach popękane. Pytanie-CZY PŁYN HAMULCOWY MOŻE AŻ TAK ZADZIAŁAĆ???BO Z LAKIEREM TO WIEM ŻE MASAKRA ale żeby plastik popękał? Na szybce licznika to może jeszcze uwierze ale czacha motocykla? jak ktoś się zna to oczekuje pomocy. Dzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 jest to całkiem możliwe . Robiliśmy kiedyś z kumplem doświadczenia na różnych materiałach . Płyny hamulcowe to prawdziwe szkodniki , trzeba z tym fest uważać . Toś sobie narobił kosztów :-( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CB1 Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Kwietnia 2010 Calkiem mozliwe, plyn hamulcowy bardzo ostro traktuje lakiery i tworzywa sztuczne nieodporne na niego.Tak samo nigdy nie przecierajcie rozpuszczalnikiem nitro tworzyw sztucznych takich jak szybki kaskow, szyby owiewek i lamp bo moga wlasnie pojawic sie pekniecia a nawet zbieleja.Podobnie jest z acetonem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Poldek13 Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Kwietnia 2010 Dzięki chłopaki masakra, no mam nauczkę.Już kolejna kasa leci ale co zrobić, moto musi być na chodzie.Pozdro!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.