Skipi Opublikowano 29 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2009 dobre wychowanie kota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maxim Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 norma w krajech uni europejskiej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 z tego co widze to raczej trick a nie ulozenie kota. Kot nie zalatwial "formalnosci" a wyraznie znaczyl teren (najpierw moczem a potem pazurami). Sadze ze joke polegal na podrzuceniu zapachu obcego kota do muszli. Kot domownik musi wtedy "zatrzec" zapach innego kota i zalatwia sie do miejsca skad dobiega zapach (ineczej po co by wlazil do muszli?). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kurakijczyk Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Jak to po co ? zeby zalatwic potrzebe "po ludzku" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snajper_Tango4 Opublikowano 2 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2009 z tego co widze to raczej trick a nie ulozenie kota. Kot nie zalatwial "formalnosci" a wyraznie znaczyl teren (najpierw moczem a potem pazurami). Sadze ze joke polegal na podrzuceniu zapachu obcego kota do muszli. Kot domownik musi wtedy "zatrzec" zapach innego kota i zalatwia sie do miejsca skad dobiega zapach (ineczej po co by wlazil do muszli?).Widzę, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.Kot pazurami nie zaznacza terenu. Dzikie koty gdy chcą się załatwić to wygrzebują dołek, potem się do niego załatwiają a na koniec zagrzebują. Podobnie robią koty domowe, czy to w żwirku czy czymś innym. Więc to co zobaczyłeś na filmie nie było niczym innym jak instynktowną próbą zakopania odchodów.Kocur jak znaczy teren to że się tak wyrażę: ordynarnie wypina dupę i leje np. na framugę drzwi i nie martwi się zagrzebywaniem.I jest możliwe nauczenie kota załatwiania się do kibelka Widziałem już coś takiego w Polsce. Niestety moje koty nigdy się czegoś takiego nie nauczyły. Szczytem ich możliwości jest załatwianie się do pustej kuwety (bez żwirku czy piasku). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 jasne , ale tak robia tylko zdominowane (np przez czlowieka) koty. Koty dominujace i wolnozyjace znacza teren rowniez pazurami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElectroOne Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Dajcie spokój. On po prostu umył łapy Ale zapomniał spłukać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bczk85 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 z tego co widze to raczej trick a nie ulozenie kota. Kot nie zalatwial "formalnosci" a wyraznie znaczyl teren (najpierw moczem a potem pazurami). Sadze ze joke polegal na podrzuceniu zapachu obcego kota do muszli. Kot domownik musi wtedy "zatrzec" zapach innego kota i zalatwia sie do miejsca skad dobiega zapach (ineczej po co by wlazil do muszli?).Widzę, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz.(...)Nic nowego... jasne , ale tak robia tylko zdominowane (np przez czlowieka) koty. Koty dominujace i wolnozyjace znacza teren rowniez pazurami.Znaczą pazurami?W jaki sposób?Pierwsze słysze coś takiego.Zdecydowanie przychylam sie do tego co napisał Snajper... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Znaczą pazurami?W jaki sposób?Pierwsze słysze coś takiego.Zdecydowanie przychylam sie do tego co napisał Snajper...poczytaj najpierw a potem sie wypowiadaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bczk85 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 poczytaj najpierw a potem sie wypowiadajI kto to mówi...Stary,mam kota od kilku lat i to machanie łapa to nie jest żadne zacieranie śladów,jak to sobie ubzdurałeś,tylko zwyczajnie w świecie kot chciał zasypać to co narobił.Mówiąc po chłopsku-jak kot idzie sie odlać wykopuje dziure robi co ma do zrobienia i zasypuje.Jak zasypuje to macha łapa a nie zaznacza teren Zaznaczanie terenu wygląda tak jak napisał Snajper-kot wypina dupsko i cedzi.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 i dalej twierdzisz ze dominujace i wolnozyjace koty nie zostawiaja sladow zapachowych pazurami?oprocz strony FSM dodaj sobie do zakladek google.plznajdziesz wtedy odpowiedzi na wiele pytan. "Poprzez drapanie, kot zaznacza swoje terytorium. Koty oznaczają swój teren bardziej niż tylko poprzez widoczne ślady pazurów. Kocie łapy posiadają gruczoły zapachowe, które pozostawiają specjalny zapach na ich terytorium"zrodlo: http://www.catrix.pl/index2.phpale moze oni tez sie myla ? pewnie nie maja w domu kota.Widzę, że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ElectroOne Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 ...znawcy rodem z animal planet... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gezo Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Kolejny temat gdzie kolega "Artuditu" nie mając pojęcia o sprawie, wertuje na szybko i pobieznie google, zeby tylko napisać coś i zaznaczyc swoja obezność na forum. Żenuaa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bczk85 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Panie Artuditu,zadałem Ci proste pytanie dotyczące tych pazurów.Chciałem żebyś mi przybliżył nieco temat ale oczywiście nie byłeś łaskaw mi odpowiedzieć tylko zbyłeś mnie czymś w stylu idź se synek poczytać.A 20 min.później jesteś wielkim ekspertem od kotów-coś długo Ci zajeło szukanie.Całą swoja wiedze opierasz na googlach?P.S A oprócz FŚM w zakładkach nie mam nic bo to jest moje okno na świat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 ,zadałem Ci proste pytanie dotyczące tych pazurów.Chciałem żebyś mi przybliżył nieco temat ale oczywiście nie byłeś łaskaw mi odpowiedzieć tylko zbyłeś mnie czymś w stylu idź se synek poczytać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bczk85 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 (...)co jeszcze ci trzeba oprocz tego co przekleilem...(...)No stary,drugi raz tłumaczył Ci tego nie bede...Ale myślałem że skoro zabierasz głos w tym temacie to masz te argumenty w głowie a nie będziesz ich szukał po necie przez 20 min Ale olał to...Zastanawia mnie co innego,czy Ty tak wszystko analizujesz?Filmik z kotem,wszyscy sie pośmiali tylko Ty doszukujesz sie jakiegoś tricku,zdjęcie R1 pomalowanej a'la Spider Man-twierdzisz że fotoszop.Jak z żoną/dziewczyną film oglądasz też tak analizujesz?Wybacz takie prywatne wycieczki ale zastanawia mnie czy tylko na forum taki jesteś czy normalnie też... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snajper_Tango4 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 A możemy się pospierać... Sprawa jest prosta - nie odróżniasz drapania od zagrzebywania - no ale jak ktoś nie ma kota to dla niego pewno to samo...Więc jak już pisałem - nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz albo inaczej - wiesz że dzwonią, ale nie wiesz w którym kościele. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Ale myślałem że skoro zabierasz głos w tym temacie to masz te argumenty w głowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bczk85 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 (...)I skoncz juz z tymi 20 minutami. Mam w robocie wazniejsze sprawy niz wyszukiwanie za ciebie informacji w necie. (...)Jakie za mnie,chłopie... Widze że prowadzenie z Tobą dyskusji niema najmniejszego sensu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 bczk... sprytnie probujesz "wcofac sie rakiem". Dobrze. Mam nadzieje ze dowiedziales sie dzieki tej dyskusji ze koty zostawiaja zapach przez pazury. Od ciebie w tym temacie dowiedzialem sie tylko ze masz kota. Kazdy moze sie mylic, kazdemu mozna zarzucic blad ... ale jak sie to robi a ktos udowadnia ci ze ma racje to wypada mu ja przyznac a nie pisac ze " dyskutowac sie nie da".Przyjmuje ze "snjper" mial racje. Zadalem mu pytanie dzieku ktoremu dowiem sie dlaczego sie pomylilem. TYLE.Pytam jeszcze raz: Koty zostawiaja zapach przez drapanie czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Snajper_Tango4 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Zapytam ponownie - czy masz kota i wiesz jak zachowuje się kot?Przeanalizuj jeszcze raz wszystko z linka który podałeś. Wyłożę Ci to najprościej jak się da:1. Kot drapie gdy wbija pazury w drzewo, kanapę, drapak (patrz Twój link), gdy drapie dywan - drapanie kota wygląda tak że wbija pazury i wyrywa co mu się tam pod nie dostanie - możliwe że wtedy znaczy teren - tego nie wykluczam. Robi to najczęściej obydwoma łapami i wygina się przy tym w łuk.2. Gdy kot chce zagrzebać swoje odchody to wykonuje ruch posuwisto-zwrotny (sam nie wierzę że to piszę ) wystawiając pazury by zgarniać nimi ziemię - tak jak to czyni na wolności. Robi to jedną łapą.Prościej się nie da I dokładnie drugą sytuację widzimy na filmie. I dlatego pisałem Ci że nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz. To tak jakbyś pomylił olej silnikowy z rzepakowym. Podobne nazwy ale zupełnie inne funkcje.Dobra. Myślę, że temat wyczerpałem - teraz idę walnąć w kimono bo jutro 4.30 pobudka i do Pszczyny szykować Motoserce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bczk85 Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Ar2rM,zacznij czytać co piszesz i co piszą inni.Nic więcej niemam Ci do powiedzenia...Snajper wyjaśnił Ci po raz kolejny co i jak.(...)Pytam jeszcze raz: Koty zostawiaja zapach przez drapanie czy nie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Ar2rM,zacznij czytać co piszesz i co piszą inni.Nic więcej niemam Ci do powiedzenia...Snajper wyjaśnił Ci po raz kolejny co i jak.ty sie nie chowaj za tym co inni pisza tylko sam sie wypowiedz.udowodnilem ci ze sie mylisz wiec sie przyznaj jak facet a nie krec ze nagle nie masz mi nic do powiedzeniaZdecydowanie przychylam sie do tego co napisał Snajper... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DArA Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Proponuje podpiac ten temat bo to teraz priorytet wyjasnic co futrzak robi z pazurami i gdzie leje Artuditu jestes normalnie moim guru od dzis, wszystko najlepiej wiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 1 . Koty po załatwieniu potrzeby - zagrzebują , drapią pazurami ( ciągnąc jedną łapką do siebie )2 . Koty zaznaczają terem zadeptując teren łapkami ( tupając i naciskając , na przemian w jednym miejscu , bez drapania ) , lub centkują ( specjalnym gęstym moczem o silnym zapachu ) . Pierwsza opcja raczej dla miejsc bardzo lubianych , druga dla miejsc które mają być zaznaczone jako " tu byłem" .Nauczenie kota załatwiania się do kibelka to żaden wyczyn , dużo kotów to potrafi , wymaga to kilku dni zaangażowania ( trzeba za nim łazić cały czas ) i zabawy z kotem . Karaniem się tego nie załatwi , tylko po dobroci . Ten kot na filmie był bardzo ułożony , bo robił to specjalnie dla swojego pana , na polecenie , wcale mu się "nie chciało" . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.