Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Wymuszenia Na Wiślance


mała*

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś myślałam, że nigdy tu nie napiszę... Jadąc po południu z Ustronia na Skoczów jakaś puszka wyjechała (jadącemu zgodnie z przepisami) motocykliście... Chłopak leżał na asfalcie parę chwil, zanim zaczął dawać jakieś oznaki życia. Kiedy zabierała go karetka był przytomny, i lekarze mówili coś, że "nie jest źle". Może skończy się na ewentualnych połamaniach, w każdym razie bok puszki (a właściwie to co z niego zostało) i oczy tego chłopaka zapamiętam do końca życia Za niedługo zdaję prawko i na samą myśl o tym, że mam wsiąść za kierownicę ręce mi się trzęsą z resztą pierwszy raz wsiadałam dziś na motocykl bo musiałam jakoś do domu dotrzeć, a nie dlatego, że chciałam Zdrowi dla niego i szczęścia dla reszty!!Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę tamtędy rzadko ale w większości widze jakis przykry przypadek wypadek !Dużo na bandach sie wywala bo 200 stówki to każdy potrafi , a niejeden lepszy kozak to i 300 poleci !!! (Ale tylko raz!!!)Jakoś ta droga pechowa Wymuszenia to inna sprawa:/ Przykra sprawa....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.