Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Pszczyna


ALL

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

<*>wczoraj zrobiłem se na drodze mały test;wyprzedziła mnie a3 i cały czas cisnie lewym ja prawym jakieś 70km/h, dojeżdżamy do skrzyżowania, lewy pas to lewoskręt więc a3 chcąc jechać prosto musi zjechać na mój prawy, i co? i zajeżdża mi droge bez kierunku, jechałem na 929 na długich <3X55W> nie ma bata żeby mnie nie widział- poprostu nie spojrzał w lusterko.Przed skrzyżowaniem nie było możliwości abym gdzie zjechał, zmienił droge, więc pan kierowca z a3 wyprzedzając mnie zapomniał o mnie całkowicie.Na światłach nie był rozmowny, zaryglował sie......a chciałem tylko zapytać po co mu lusterka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)nie ma bata żeby mnie nie widział- poprostu nie spojrzał w lusterko.(...)
Moim zdaniem to jest bledne zalozenie. Takie sytuacje zdarzaja mi sie zarowno jak jade pucha jak i motocyklem, szczegolnie na dwupasmowkach. Oni doskonale wiedza ze tam jestem tylko maja to gleboko w d...uszy, bo co mi szkodzi lekko przyhamować jak jemu sie spieszy. Na Polskich "autostradach" jest to notoryczne, kierowcy ktorzy przeskakuja z pasa na pas zeby byc kilka sekund wczesniej robia to caly czas - z pelna premedytacja zajezdzaja droge doskonale zdajac sobie sprawe ze ktos na tym pasie jedzie i bedzie musial zwolnic.A co do samego wypadku, to zal czlowieka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzut beretem z czechowic... kurde kolejna ofiara zwyklej nieuwagi...nie slepa pinda bo ona mogla faktycznie go nie widziec, nie zrobila tego na pewno celowo, poprostu nieuwaga ;/sam CZESTO lapie sam siebie na NIEUWADZE, i gdyby auta nie jechaly dalej prosto tylko ktores zahamowaloby awaryjnie to bym parkowal nie raz w aucie... wiem wiem jestem nieuwazny... ale sam po sobie widze ze inni tez potrafia byc zmeczeni i rozkojarzeni... zdarzylo sie niestety co nie zmienia faktu ze szkoda chlopaka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzut beretem z czechowic... kurde kolejna ofiara zwyklej nieuwagi...nie slepa pinda bo ona mogla faktycznie go nie widziec, nie zrobila tego na pewno celowo, poprostu nieuwaga ;/sam CZESTO lapie sam siebie na NIEUWADZE, i gdyby auta nie jechaly dalej prosto tylko ktores zahamowaloby awaryjnie to bym parkowal nie raz w aucie... wiem wiem jestem nieuwazny... ale sam po sobie widze ze inni tez potrafia byc zmeczeni i rozkojarzeni... zdarzylo sie niestety co nie zmienia faktu ze szkoda chlopaka...
POPROSTU NIEUWAGA CO TY PISZESZ SYNEK? A po drugie jednak ślepa, więc się nie czepiaj mojej wypowiedzi Nie uważam że motocyklista był święty, bo możliwe że jechał z niedozwoloną prędkością ale większość kobiet nie powinna jeździć (czytać ze zrozumieniem - WIĘKSZOŚĆ NIE ZNACZY WSZYSTKIE) [*]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rzut beretem z czechowic...
rzut beretem od mojego domu, jakis km... nie było mnie wtedy w domu bo o 7 wyjezdzalem i kazdy do mnie dzwonil czy to nie ja...o wypadku duzo slyszalem, pare osob mowilo ze licznik sie zatrzymal na 160 ale watpie w to poniewaz motocyklista jechal od strony woli a tam jest mały łuk przed tym skrzyzowaniem i droga nie rowna wiec mysle ze 100-110 to jest maksymalna predkosc jaka mogl miec przy uderzeniu, tez duza predkosc ale niech ludzie nie mowia ze 160! motocyklista nie zyje to teraz kazdy bedzie obwiniał jego ja osobiscie go nie znałem ale znał go moj kumpel i podobno za 2 tygodnie mial kupowac choperka a tego scigacza sprzedac, niestety nie doczekal sie tego dlaczego tacy młodzi ludzie gina....mogl uderzyc prosto w dzwi kierowcy i powinna ta stara pizda zginąć a ten młody chłopaczek mogl wyjsc z malymi obdarciami!! sorki za te niemile slowa ale 3 lata temu zginął moj kuzyn na motocyklu w prawie identycznych okolicznosciach i dlatego mnie to tak wkorza....a co do zdjecia na stronie policji to nie jest to zdjecie z wypadku w woli, to jest jakies przypadkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam ten dział to naprawdę zastanawiam sie czy nie zrezygnować z moto bo to chyba nie jest warte takiej ceny jak życie, choć kocham i mógłbym siedzieć cały dzień w siodle. Najgrosze jest to że jeszcze nie miałem wypadku a podobno motocykliści się dzielą na tych co leżeli i będą leżeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

POPROSTU NIEUWAGA CO TY PISZESZ SYNEK? A po drugie jednak ślepa, więc się nie czepiaj mojej wypowiedzi Nie uważam że motocyklista był święty, bo możliwe że jechał z niedozwoloną prędkością ale większość kobiet nie powinna jeździć (czytać ze zrozumieniem - WIĘKSZOŚĆ NIE ZNACZY WSZYSTKIE) [*]
bo jakby byla glupia pi*** to by widzac go specjalnie wymusila pierwszenstwo, a sadze ze bardziej jej szkoda by bylo samochodu wiec by tego nie zrobila, idac dalej, kolo mogl sobie pocinac 100km/h ona zle ocenila odleglosc, on nie wychamowal, cholera wie jak to bylo, a moze poprostu nie zauwazyla go...a Ty wlasnie wrzucasz wszystkich do wora, bo napisales 'kolejna slepa pi**', ciekawe jakby tak Twoja matka siedziala za sterami tamtej puszki i nie zauwazyla motonity, ciekawe czy napisalbys to samo... najpierw poznaj fakty a pozniej rzucaj bluzgami, bo zauwazylem ze na tym forum nei wazne sa fakty tylko od razu jedziecie puszkarzy jak ostatnich chamow i sk%$#^ow na drodze... troche dystansu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.