Wypadki

[lutek]

czuje sie obrazony,moj intruder nie smierdzi,skreca,przyspiesza i hamuje a jak trza to nawet zapie...ala .ze swojego doswiadczenia wiem a juz troche jezdze , pare nauczek mialem to i tak czasami fantazja ponosi ,niestety czlowiek uswiadamia to sobie po fakcie i potem mysli ale idiota ze mnie juz nie bede,no ale to zalezy od czlowieka

[Gość]

Co do jazdy Boczka na gumie czy to ze jest frajerem (jak napisałeś) i jak jeździ po mieście powiem tylko tyle - nie wiesz tego, nie widziałeś jak jeździ co potrafi i ile przejechał w swoim życiu kilometrów - po prostu tego nie wiesz a nie potrzebnie nikomu zaczepiasz ludzi, chcesz boczusia ośmieszyć przed nami ?

[Gezo]

jakiez to trzeba miec doswiadczenie zeby stwiedzic ze motocyklisci w Polsce jezdza jak wariaci? zeby stwierdzic ze wiekszosc zdazen powoduja "RR"? Moze nie zrobilem jeszze 30 tys km motocyklem ale majac za soba dystans ponad 150tys km po tych samych drogach w puszcce chyba moge miec swoje zdanie?no chyba ze do tego trzeba miec RR i nalezec do "rzeznikow" albo innej grupy?

moglbys rozwinac te mysl?

[Gość]

mialem na mysli jedna z grup na forum do ktorej nalezy moj ulubiony krytyk Milosz-RR i kilku innychktorych pozdrawiam (i to szczerze).Nie mam nic do tej grupy. Podalem ja jako przyklad istnienia grup.odpowiadajac na twoje pytanie: chcialem powiedzec ze bardzo ciezko jest napisac na tym forum cos co jest nie w smak pewnej grupie. Grupa "podziemnych rzeznikow" byla tu przykladem ale bardziej chodzilo mi o wirtualna grupe RR. Zauwazylem ze jak masz litra to sie liczysz a jakas slaba szescseta z ABSem to ... idz se polatac.

[JACA]

W niesmak moze przesadzasz. Poprostu sie pomyliles, bo nasza, jak to zwiesz "grupa" to praktycznie same osoby ktore preferuja spokojna jazde, wspólne wypady i przejazdzki - krotkie & dalsze. Jasne ze paru z nas lubi sobie pozadnie pozap*erdalac ale mamy na tyle oleju w glowie (mowie mamy bo wszyscy sie dobrze znamy rzecz jasna ) ze wiemy gdzie, kiedy i jak sobie na to pozwolic. Jestesmy takimi samymi czlonkami tego forum jak kazdy inny i nie mamy zadnych przywilejow zwiazanych z tym ze stworzylismy "podforum". Wiec Jestes w bledzie i to nie pierwszy raz. Pozdrawiam

[Dejw]

mialem na mysli jedna z grup na forum do ktorej nalezy moj ulubiony krytyk Milosz-RR i kilku innychktorych pozdrawiam (i to szczerze).Nie mam nic do tej grupy. Podalem ja jako przyklad istnienia grup.

żeby nie narodził się temat w temacie trzeba zamknąć pewną nieścisłość: grupa pod nazwą użytkownika nie charakteryzuje zachowań i poglądów jej pozostałych członków. Każdy ma prawo do wyrażania swoich opinii i poglądów na tym forum niezależnie do jakiej podgrupy należy. dziękuję

[EndrU]

Powiem tylko tyle sam jezdze nudna stara 600tka i w du**e mam co gadaja inni. Odkad pamietam w tym dziale w wiekszosci przypadkow opisywanych na tym forum jedzie sie po kierowcach puszek, nie twierdze ze bez zasadnie. w niektorych jednak przypadkach opisywanych tutaj szlag mnie trafia jak obwinia sie kierowce puszki za wymuszenie pierwszenstwa motocykliscie do lecial duuuzo ponad dopuszczalna predkosc. Jadac z taka predkoscia trzeba liczyc sie z tym ze ktos nasza predkosc moze ocenic zle, warto o tym pamietac. Nie mam nic do posiadaczy sportow. Tak jak nie mam nic do kierowcow puszek. Wszyscy jestesmy kierowcami.Wiecej rozwagi dla obydwu stron !!!!!

[diobol]

Zaś zaczynacie wojne rzeźnicy vs. reszta świata?

[Dejw]

Jadac z taka predkoscia trzeba liczyc sie z tym ze ktos nasza predkosc moze ocenic zle, warto o tym pamietac.

i tu się z Tobą zgadzam, motocyklem można sobie zrobić tor wyścigowy na drogach gdzie inni uczestnicy ruchu moga się tego nie spodziewać (całkiem słusznie) i dlatego czasem źle oceniają sytuacje

Zaś zaczynacie wojne rzeźnicy vs. reszta świata?

zachęcasz?

[Gość]

Wiec Jestes w bledzie i to nie pierwszy raz