Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Rekomendowane odpowiedzi

WitamJak narazie planuje zakup motoru, ale wiem że nie bardzo zostanie mi kasy po zakupie na solidną kurtke - wole nie kupować badziewia, a jakoś zapewnić sobie bezpieczeństwo trzeba - myslalem o zbroi/żółwikponiżej link do przykładuhttp://motoallegro.pl/item683662819_ochran...1_xl_v_can.htmlczekam na opiniepozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Posiadam tego buzzera firmy CAN. Co mogę powiedzieć. Dupę a właściwie łokcie i kręgosłup już mi raz uratował - solidnego szlifa przetrwał bez uszczerbku. Jest nawet wygodny, poprawia sylwetkę jedynym minusem są rzepy zwłaszcza zapinane w pasie bo dosyć szybko się wyrabiają (po roku) - ale ja już mam u krawcowej dogadane wszycie nowych za grosze. Co jeszcze - fajna alternatywa - w lecie jeżdżę tylko w t-shircie i na to buzzer, na jesieni zakładam na niego zwykłą nieprzewiewną kurtkę, jak jest chłodniej to jeszcze sweter pod niego. Jedyne co to w lecie w miejscu tych twardych ochraniaczy strasznie się pocisz - są nieprzewiewne - więc plecy z reguły całe mokre. Ogólnie polecam - ja rok temu kupiłem coś za 350,- zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwage to ze w razie porzadniejszego szlifa te wszystkie protektory moga sie poprzemieszczac a w tych tanszych zbrojach jestem niemal pewnien ze to zrobia gdyz mam zbroje utiki nie sadze zeby ochronila mnie gdybym mial tylko ja na sobie podczas gleby przy ktorej przeszlifuje kilka, kilkanascie lub klikadziesiat metrow soba po asfalcie bo po pierwsze ta siateczka na ktorej wszystko sie trzyma znika przy kazdym dotknieciu asfaltu, po drugie jak juz lecisz to wierz mi, ze nie szlifujesz tylko tymi miejscami w ktorych masz protektory wiec podsumowujac, zbroja chroni przed skutkami upadku, ewentualnie delikatnego szlifa, dlatego z wlasnego doswiadczenia polecam conajmniej kurtala tekstylnego a najlepiej miec rowniez do niego spodnie( bo nogami i dupskiem zawsze ladujesz na asfalcie a poparzenia i otarcia w tych miejscach sa wyjatkowo wredne w leczeniu ) gdzyz zawsze w razie nieszczescia na drodze lepiej trzec o asfalt czyms bardziej wytrzymalym na scieranie niż nasza skóra. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam UFO Scorpion i wszystko cacy oprocz tego ze zbroja jednak troche krepuje mi ruchy, nie moglem w niej dobrac odpowiedniej pozycji na moto bo zawsze cos uciskalo i jazda stawala sie conajmniej watpliwie wygodna. Ostatnio preferuje rozwiazanie kurtka + sam żółw, moze pomysl o takim rozwiazaniu, albo jak masz mozliwosc to pojezdzil troche w zbroi przed zakupem swojej.Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź pod uwage to ze w razie porzadniejszego szlifa te wszystkie protektory moga sie poprzemieszczac a w tych tanszych zbrojach jestem niemal pewnien ze to zrobia gdyz mam zbroje utiki nie sadze zeby ochronila mnie gdybym mial tylko ja na sobie podczas gleby przy ktorej przeszlifuje kilka, kilkanascie lub klikadziesiat metrow soba po asfalcie bo po pierwsze ta siateczka na ktorej wszystko sie trzyma znika przy kazdym dotknieciu asfaltu, po drugie jak juz lecisz to wierz mi, ze nie szlifujesz tylko tymi miejscami w ktorych masz protektory wiec podsumowujac, zbroja chroni przed skutkami upadku, ewentualnie delikatnego szlifa, dlatego z wlasnego doswiadczenia polecam conajmniej kurtala tekstylnego a najlepiej miec rowniez do niego spodnie( bo nogami i dupskiem zawsze ladujesz na asfalcie a poparzenia i otarcia w tych miejscach sa wyjatkowo wredne w leczeniu ) gdzyz zawsze w razie nieszczescia na drodze lepiej trzec o asfalt czyms bardziej wytrzymalym na scieranie niż nasza skóra. 
No to muszę Cię zasmucić. Zbroja o której pisałem wyżej wytrzymała 50m szlifa z glebą i turlaniem się. Ochraniacze na miejscu tak naprawdę trzymają rzepy - siateczka scala tylko wszystko w jedną całość. Co do spodni to miałem normalne texowe spodnie moto z ochraniaczami - i dosłownie uratowały mi dupę. Taka gleba w dżinsach czy bojówkach skończyła by się zostawieniem półdupków na asfalcie.jar_ - może za mocno masz spiętą tą zbroję? Ja na początku też byłem nieco "sztywny" ale się przyzwyczaiłem i teraz jak jadę nawet nie czuję że mam ją na sobie. A śmigam w niej już prawie 2gi rok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

'Snajper_Tango4Dlaczego zasmucić? Bardzo dobrze ,że spełniła swoje zadanie, Ja napisałem moja osobista opinie o zbroi ktora posiadam a poza tym gleba glebie nie rowna bo akurat tez mialem nie przyjemnosc przeszlifować sobą ponad 50 metrow po asfalcie i skórzany kombik ocalił mi skóre i pewnie troche kosci i po tym jak zobaczyłem miejsca ktorymi tarłem o asfalt wiem że sama zbroja nie uchroniłaby mnie przed szpitalem, a kombik po tej przygodzie niestety nie nadaje sie juz do uzytku bo szwy pusciły, ale ja wyszedłem bez wiekszych obrażeń. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.