głośny Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Koledzy planuje zakup hayabusy z lat 2000, interesuje mnie jakie jest spalanie(jezdze spokojnie i nie przekraczam nigdy 150) chodzi mi tez o to czy jest to motor wygodny na daleka turystyke?Robię trasy wakacyjne srednio po 6000 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lonerr Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Hayke maja np: bart_b, Dragon wal do nich sądzę, że do dalekiej (jak mówimy o naprawdę dalekiej ) turystyki są wygodniejsze maszyny ;/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slane Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 To dwa biegi wystarcza w zupełności ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elvis Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 To dwa biegi wystarcza w zupełności ... No właśnie, nie wiem czy jest sens kupowania takiego motocykla. No chyba że kupujesz po to by mieć hayke. Nie wiem jak te pierwsze ale ja miałem okazje śmigać K8, no i zrobiła na mnie dość duże wrażenie, niby klocek ale w zakrętach pierwsza klasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShoGun Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Spalanie do 160km/h nie powinno przekraczac 6l/100km, przynajmniej mi nie przekracza. Wygoda nie powala ale tez nie ma tragedii, 200km spokojnie mozna zrobic bez zmeczenia. Mi osobiscie zle sie jezdzi ponizej 100km/h bo sie mecze na tym moto po prostu. W 2001 roku byly robione drobne modernizacje, w turystyce podstawowa to zmieniony tylny stelaz bo zdazalo sie ze nie wytrzymywal obciazenia z pasazerem i kuframi no i blokada do 300km/h, ale to raczej nie ma wiekszego znaczenia. Zmieniony tez chyba jest napinacz rozrzadu i pare innych dupereli.Ogolnie nie jest zle, szalu tez nie ma. Zalezy kto co lubi.Hayke maja np: bart_b, Dragon wal do nich ...Dragon chwilowo hayki nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
głośny Opublikowano 5 Marca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Dziekuje Panowie:) jeszcze jedno: jak sprawuje sie motor na kiepskich mniejszych dziurawych drogach? bo kraza opinie ze hayka to motor wylacznie na sliczny asfalt Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ShoGun Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Dziekuje Panowie:) jeszcze jedno: jak sprawuje sie motor na kiepskich mniejszych dziurawych drogach? bo kraza opinie ze hayka to motor wylacznie na sliczny asfaltNormalnie sie sprawuje, nie przelatuje jak enduro, ale ze wzgledu na swoja wage nierownosci nie sa az tak odczuwalne. Napewno "przyjemniej" niz na supersporcie Z tym ze tak jak pisalem wczesniej, zle sie tym moto jezdzi powoli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aphexi Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Jeśli nigdy nie przekraczasz 150 km/h to jak kupisz hayke masz jak w banku że będziesz przekraczał hehe Ten motor na pierwszym biegu tyle osiąga abo i więcej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slane Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 Jeśli nigdy nie przekraczasz 150 km/h to jak kupisz hayke masz jak w banku że będziesz przekraczał hehe Ten motor na pierwszym biegu tyle osiąga abo i więcejmax 135. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dragon Opublikowano 5 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Marca 2010 To ja napiszę co jeszcze pamiętam Stabilna na prostej i w zakrętach. Jaki kierunek jej zapodasz taki utrzyma.Przez trzy sezony jeżdżenia, ani razu nie złapała shimmy, tak więc na wyjściu z zakrętu można dawać nieźle w palnik.Jeśli chodzi o wygodę to ja osobiście nie miałem problemu w ciągu dnia zrobić 800-1000 km.A raz nawet pokusiłem się za jednym zamachem zrobić 1700km (oczywiście przerwy na tankowanie, jedzenie i odpoczynek były).Na dłuzszą trasę wskazane lekkie podniesienie kierownicy i akcesoryjna szyba. W codziennym użytkowaniu nie miałem takiej potrzeby.Bardzo wygodne siedzenie dla pasażera.Spalanie, średnio 7l/100kmMotocykl bezawaryjny, ani razu nic nie nawaliło.Z tym motocyklem jest tylko jeden problem: trzeba się długo naszukać żeby trafić dobrze utrzymaną sztukę, które nie będzie poskładana z trzech. Jak już taką znajdziesz to naprawdę warto dać trochę więcej kasy niż szukać tańszej, bo jak trafisz na zajechany egzemplarz to potem dołożysz.Radziłbym unikać egzemplarzy ze Stanów, zwykle są to powypadkowe maszyny reanimowane jak najtaniej.Aha, następny motocykl jaki będę kupował na szosę, to na pewno będzie Haya. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.