Zakup Niezarejestrowanego Motocykla Sprowadzonego Z Niemiec

[cingciarz]

Witam. Mam zamiar zakupić moto po dość okazyjnej cenie, z tym że nie wiem jak będzie wyglądała sprawa z jego zarejestrowaniem.Sprawa wygląda następująco.Gość sprowadził motocykl z Niemiec jakieś 2 lata temu i go nie rejestrował (ma podpisana umowę KS z Niemcem), następnie odsprzedał go znajomemu który tez tego motocykla nie rejestrował, a ja mam zamiar teraz odkupić go od znajomego, który jest w tym momencie 2gim włascicielem kraju, ale żaden z nich nie rejestrował motocykla w kraju. Jak będzie wyglądała sprawa z zarejestrowaniem takiego motocykla, czy moge napotkać jakies problemy przy rejestracji?? Dodam że wszystkie papiery tzn brief i potwierdzenie wymeldowania oraz umowa ks z niemcem sa przetłumaczone, opłaa zwolnienia z VAT opłacona, i przegląd zerowy w kraju zrobiony. Umowy zawarte w Polsce także posiadam, z tym że nie są ostemplowane przez USJJakie dokumenty oprócz przetłumaczonego kompletu i umów zawartych w Polsce będę musiał przedstawić w starosttwie w celu rejestracji?Bardzo proszę o pomoc bo to dośc pilna sprawa.Z góry przepraszam za formę mojej wypowiedzi, ale pisze to w pośpiechu. Myślę, że zrozumiecie o co mo chodzi.

[Michael]

w takim przypadku najlepiej i bezbolesnie spisac umowe kupna-sprzedazy miedzy Toba, a niemcem, tamte "utlenic" .W innym przypadku nie mam pojecia jak ten problem rozwiazac.

[Mu-H]

Sprawa dosc dziwna moim zdaniem - po co ktos porobil wszytskie oplaty, przeglad i nie zarejestrowal przez 2 lata...?Moim zdaniem problem jest taki - VAT-24 jest zlozony, US sobie to gdzies tam zapisal ale jako podatnik lub wnioskodawca jest tam podany pierwszy wlasciciel w kraju, bo jak domyslam sie on skladal te dokumenty. W tym przypadku "podpisanie" umowy bezposrednio z niemcem chyba nie przejdzie, bo na VAT-25 skladanym przy rejestracji musialy by byc Twoje dane. Oznacza to, ze nie kupowales bezposrednio od niemca tylko przez posrednika, a to z kolei chyba (zaznaczam - chyba) rodzi jakies problemy wynikajace z opodatkowania wewnatrzwspolnotowego nabycia towarow.Ogolnie sprawa moim zdaniem troche smierdzi - dwoch wlascicieli, zaden nie rejestrowal, ja bym sobie raczej odpuscil, chyba ze to Twoj bardzo dobry znajomy.

[cingciarz]

Powiem tak. Znam tego gościa który sprowadził to moto z Niemiec (to jedyny dobry mechanik motocykli w okolicy której mieszkam, niejedno moto juz sprowadził i było wszystko OK. Znam również dobrze osobe od której mam zamiar to kupić. A moto nei było rejestrowane ponieważ obecny właściciel nie chciał opłacać OC, a motor służyl mu jedynie do dojazdów do warsztatu ok 1 kilometra w jedna stronę. Chodzi mi tylko o to czy będe musiał coś wjaśniac w starostwie dlaczego tak a nie inaczej itp, czy normalnie przedstawię te 3 umowy, włącznie z moją z obecnym właścicielem oraz resztę dokumentów i dostanę tablice i miękki dowód narazie? Nie mam możliwości podpisania umowy bezpośrednio z Niemcem, ponieważ dokonał juz tego pierwszy właściciel w kraju. W sumie będzie to pierwszy pojazd rejestrowany na mnie i chciałbym żeby wszystko było w porządku. Acha, mam pewność co do legalności i pochodzenia rtego moto.

[młodymz]

czy poprzedni włąsciciele odpłacili skarbówke?zapytaj bo to ważne i możesz ich wkopaćja bym napisał z niemcem

[MiloszRR]

Juz ci powiem czemu okazja, bo nieda sie tego zarejestrowac, a ze wzgledu na to ze przed grudniem 2008 byly inne przepisy i inne dokumenty wydawali w niemcowni, wlasciciele ktorzy sprowadzili pojazdy przed grudniem 2008 i chcieli zarejestrowac w styczniu to maja spory problem, niektorzy (w zaleznosci od landu) nie dostali jakiegos papiera, i teraz by sie musieli wracac do niemcowni i ten papier zabrac co sie zwyczajnie nie oplaca. Moge sie myslic ale wydaje mi sie ze tak to wyglada.

[młodymz]

bo teraz trza mieć oryginalny dowód rejestracyjnyna samo wymeldowanie nie zarejestrujesz

[cingciarz]

Panowie, dzięki za pomoc, motocykl juz zakupiony. Jak się okazało zakupiłem go "bezpośrednio od Niemca" i mam do niego karte pojazdu (duzy brief??) + dowód rejestracyjny (mały brief), wszystko przetłumaczone (wczorraj byłem z poprzednim właścicielem u Pani tłumacz podpisać umowę, żeby Pani tłumacz mogła ją ostemplować. Niestety zostaje mi jeszcze do opłacenia skarbówka, przegląd zerowy, koszta rejestracji, OC, ale wiadomo, chcesz jeździć, musisz płacić.Jeszcze raz dziękuję Wam za pomoc i przepraszam za pewna dezinformację. Dopiero jak zobaczyłem te papiery na oczy to wiem "na czym stoję".