Wakacje Na Motocyklu Cały Rok . Francja , Włochy , Austria , Niemcy , Chorwacja .

[Funmark]

Jazda motocyklem 2000 km , 3000 km , 4000 km autostrada ,spaliny , po co ? . Cały rok , trasa zaplanowana tylko pod motocyklistów, bez autostrad . Cały rok i niedrogo , zima , lato , wiosna, jesień . Jak ? . Zobaczcie jak to robią nasi sasiedzi . Film nawet bez znajomości niemieckiego , od połowy tylko o motocyklistach . Motokuszetka . Jedziemy do Niemiec na Reisezug / koszt 149 Euro z motocyklem na trasach europejskich , drugi pasażer płaci tylko 50 % . Moja propozycja na wiosnę , lato , zimę , jesień . Grupa min 6 osób chętnych / warunek DB DLA ZNIŻEK / . Proponowana trasy z Berlina / mapa interaktywna w linku /1.Berlin : Avignon (Płd. Francja )2.Berlin : Verona , Bozen ( Płn. Wlochy )3.Berlin : Villach . (Austria) .Odpowiednio powrót do kraju na moto do wyboru , lub pociągiem . Propzycje wyjazdu :1. Przejazd : Przejazd Płd Francja - Płn. Włochy ( Narbonne , Avignon , Verona ) : Wybrzeże Hiszpani 2. Przejazd : Włoskie Dolomity , Toskania .3. Przejazd , dookoła Austrii, dookoła Chorwacji. Jestem w stanie wszystko zorganizować . Na wiosnę podam plan konkretnego wyjazdu . Pozdrawiam i podaję link / od połowy jest o moto /.TUTAJ FILM. ULUBIONA FORMA JAZDY NA URLOP DLA MOTOCYKLISTY . 1 OSOBA 149 € + 1 MOTO , PLECAK 50 % CENY , BRAK JAZDY AUTOSTRADAMI , DOJAZD NA MIEJSCE BEZ STRESU NOCĄ . PRZYJAZD NA MIEJSCE RANO . MOŻLIWOŚĆ DYSKUSJI I SPOTKANIA W WAGONIE RESTAURACYJNYM. WSZYSTKIE FORMALNOŚCI W INTERNECIE . NOWE POŁĄCZENIE SŁOWENIA. ZAPRASZAM DO DYSKUSJI.KONIECZNIE ZOBACZCIEhttp://www.dbautozug.de/site/dbautozug/de/.../infofilme.htmlPOŁĄCZENIA MAPA INTERAKTYWNAhttp://www.dbautozug.de/site/dbautozug/de/...uebersicht.htmlPROMOCJE 99 EURO http://www.dbautozug.de/site/dbautozug/de/...tionspreis.html

[I/JG53_Pogo]

Ech wszystko fajnie ładnie ale .... gdzie ta frajda z jazdy ,podróżowania ?To trochę tak jak by jechać Route 66 wioząc ze sobą na lawecie pięknego Harleya Davidsona

[victory]

witam.ciekawa propozycja.mamy czas na rozmyslanie.napisz cos wiecej.pozdrawiam.Marian.

[Funmark]

witam.ciekawa propozycja.mamy czas na rozmyslanie.napisz cos wiecej.pozdrawiam.Marian.

Witam , Zaproponuję na wiosnę na pewno jedną trasę . Takie wyjazdy z biura podróży dla motocyklistów są bardzo drogie na zachodzie / kilka tysięcy euro / . Zobaczcie np. http://www.db-motorradreisen.de/. Moja koncepcja :1. Jedziemy pociągiem z Berlina .2. Mamy wcześniej zarezerwowane noclegi , pola namiotowe. 3. Termin lipiec / sierpień , czas max. 2 tygodnie .3. Jedna z osób np. żona motocyklistka , dziewczyna , dziecko , itp. zabiera samochód i jeżdzi na zmianę ze swoim partnerem razem za nami : dla grupy organizuje przewóz wspólnego bagażu / płacimy wszyscy za przejazd samochodu pociągiem + benzyna / , nie musimy obwieszać sie koframi i mamy komfort podróży . Można zabrać jedzenie i namioty w rozsądnych ilościach , co bardzo obniży koszty wyjazdu i zwiększy naszą mobilność. Jest to propozycja zatem nie tylko dla singli ale i całych rodzin gdzie nie wszyscy mają motocykle ale chcą być w grupie pasjontów moto .. Pozdrawiam , więcej info wkrótce.

[Funmark]

Witam , Zaproponuję na wiosnę na pewno jedną trasę . Takie wyjazdy z biura podróży dla motocyklistów są bardzo drogie na zachodzie / kilka tysięcy euro / . Zobaczcie np. http://www.db-motorradreisen.de/. Moja koncepcja :1. Jedziemy pociągiem z Berlina .2. Mamy wcześniej zarezerwowane noclegi , pola namiotowe. 3. Termin lipiec / sierpień , czas max. 2 tygodnie .3. Jedna z osób np. żona motocyklistka , dziewczyna , dziecko , itp. zabiera samochód i jeżdzi na zmianę ze swoim partnerem razem za nami : dla grupy organizuje przewóz wspólnego bagażu / płacimy wszyscy za przejazd samochodu pociągiem + benzyna / , nie musimy obwieszać sie koframi i mamy komfort podróży . Można zabrać jedzenie i namioty w rozsądnych ilościach , co bardzo obniży koszty wyjazdu i zwiększy naszą mobilność. Jest to propozycja zatem nie tylko dla singli ale i całych rodzin gdzie nie wszyscy mają motocykle ale chcą być w grupie pasjontów moto .. Pozdrawiam , więcej info wkrótce.

Zaczynamy planować wyjazd , kiedy rozpoczynacie sezon ? , dzisiaj już jest lato / 26 luty + 10 C /

[strazak1972]

Ech wszystko fajnie ładnie ale .... gdzie ta frajda z jazdy ,podróżowania ?To trochę tak jak by jechać Route 66 wioząc ze sobą na lawecie pięknego Harleya Davidsona

zgdazam sie z toba wakacje z motocyklem hmmm? ja wole na motocyklu. Zreszta przejazd niemcy i belgia jest darmowy autostradą a koszt 150euro plus 75 euro daje razem 225 co juz nie jest az tak tanim srodkiem lokomocji.Za ta kase chyba dojedziesz a jaka frajda posmigac autostradami.

[strazak1972]

za takie kase mozna (około 1000zł) mozna prazejechac przy srednim spalaniu 6l około 3000-4000 tys km i cos zobaczyc a w pociagu co zobaczymy hihih. pomysł moze i dobry ale na motocyklu wieksza przyjemnosc i chyba po to sa motocykle.hihihiih

[ks-rider]

Temat mam przerobiony praktycznie, w 2007 r. jechalem Autozug'iem z Hamburga do München.Kosztow nie pamietam ale chyba cos wlasnie kolo 150,- €. Wrazenia. Zaladunek jak dlamnie lekki koszmar. Ponad 2 h stania i czekania, bagaz trzeba zdjac, pozniej go ponownie zalozyc. W pociagu - wagon restauracyjny, kolacja, i dwa male browarki. Podruzujecy policjant nawalil sie konkretnie ( jak i cala reszta motocyklistow siedzac do 02.00 w restauracyjnym, oczywiscie rano o 09.00 wsiedli i potoczyli sie - zgroza ). Mam 186 cm. kuszetka byla dla mnie "prikucnieta". Problemy z zasnieciem - w umie to nawet nie wiem czy spalem.Znalezienie 6 - ciu osob ( 3+3 ) moze niebyc trodne, jezeli jednak zliczyc koszta to moze okazac sie, ze wyjazd w dwa, trzy motocykle ( gora 5 - osob ) wiekszym ( lub mniejszym ) autem z przyczepa moze koazac sie o wiele tanszy i kozystniejszym rozwiazaniem. Osobiscie woze motocykl na przyczepie b. chetnie, mam dzieki temu mozliwosc zabrania wiekszego bagazu niez na motocyklu czy do pociagu, nie jestem zmuszony dostosowac sie do rozkladu jazd oraz miejsc do jakich chce dojechac.

[Funmark]

Temat mam przerobiony praktycznie, w 2007 r. jechalem Autozug'iem z Hamburga do München.Kosztow nie pamietam ale chyba cos wlasnie kolo 150,- €. Wrazenia. Zaladunek jak dlamnie lekki koszmar. Ponad 2 h stania i czekania, bagaz trzeba zdjac, pozniej go ponownie zalozyc. W pociagu - wagon restauracyjny, kolacja, i dwa male browarki. Podruzujecy policjant nawalil sie konkretnie ( jak i cala reszta motocyklistow siedzac do 02.00 w restauracyjnym, oczywiscie rano o 09.00 wsiedli i potoczyli sie - zgroza ). Mam 186 cm. kuszetka byla dla mnie "prikucnieta". Problemy z zasnieciem - w umie to nawet nie wiem czy spalem.Znalezienie 6 - ciu osob ( 3+3 ) moze niebyc trodne, jezeli jednak zliczyc koszta to moze okazac sie, ze wyjazd w dwa, trzy motocykle ( gora 5 - osob ) wiekszym ( lub mniejszym ) autem z przyczepa moze koazac sie o wiele tanszy i kozystniejszym rozwiazaniem. Osobiscie woze motocykl na przyczepie b. chetnie, mam dzieki temu mozliwosc zabrania wiekszego bagazu niez na motocyklu czy do pociagu, nie jestem zmuszony dostosowac sie do rozkladu jazd oraz miejsc do jakich chce dojechac.

Bardzo dziękuję za opinie . Napewno nie ma rozwiązania idealnego . Jak Niemcy jadą z Hamburga do Monachium i są chętni to chyba jest jakiś sens takiego przejazdu . W naszych warunkach wschodnio-europejskich napewno wyjazd na południe Europy to, bezpieczeństwo , oszczędność czasu i wygoda . Nie mam zamiaru zrobić na moto codziennie 500 km żeby zrobić trasę , ale w wakacje też trochę odpocząć . Przyczepka na moto ( wynajem to też koszt dzienny ok 50 zł ) . Będziemy w kontakcie to może coś razem wymyślimy .Czekam na opinie i propozycje . Pozdrawiam serdecznie . Marek

[giemul]

dla mnie to profanacja motocykla .Ale to moje zdanie , jak ktoś to lubi , jego sprawa.

[strazak1972]

dla mnie tez hihihihih ale kazdy lubi co chce.Nikt nie kaze ci jechac 500km mozesz jechac 200 ale po co w takim razie motocykl skoro wolisz pociagiem.zawsze mona jechac mniej a cos zobaczyc w pociagu chyba za wiele nie widac. Za to frajda na moto chyba bezcenna.Moze ci co jezdza z niemiec tez kupoli moto by pokazac ze maja.hihihi A na miejscu bedziesz lezec i wypoczywac wiec troche podrózy nie zaszkodzi

[fasola]

ciekawe rozwiązanie dla chcących zwiedzic hiszpanie a mają nie duzo czasu.Dla niektórych osób może i to profanacja ale napewno cos nowego i przygoda:) jezdziłem po całej europie busem po hiszpanii i portugalii także ale nie było mi dane pojechac na Giblartar czy chocby jescze raz odwiedzic Barcelone i Valencie jadac wybrzeżem sa piekne widoki.Smigajac po autostradzie w DE czy F nie zobaczycie duzo.Dodatkowo we F. trzeba troszke zapłacic wiec zostaje jazda landówka z przygodami ale i widokami.Pozatym cieżko widze rozpalnowanie czasowe na ok.7tys km nie goniąc nigdzie chcąc poleżec na gorących dziewczynach yyy sorki gorących plażach i wogóle:)

[defQ]

za nic... uwazam jak tutaj wyzej napisali ze wakacje na moto a nie z moto , frajda jest po przejechaniu tych 500km zejsc ze sprzeta uslyszec jak kregoslup wraca do stanu pierwotnego [ oczywiscie zalezy kto na czym jezdzi... efekciarskie trzaski sa jesli nikt tego nie doznal ;p] i usiasc przy stoliku i delektowac sie piwkiem i nastpnego dnia dalej pognac , a po drodze jakies przygody sie zawsze nawina

[Funmark]

ciekawe rozwiązanie dla chcących zwiedzic hiszpanie a mają nie duzo czasu.Dla niektórych osób może i to profanacja ale napewno cos nowego i przygoda:) jezdziłem po całej europie busem po hiszpanii i portugalii także ale nie było mi dane pojechac na Giblartar czy chocby jescze raz odwiedzic Barcelone i Valencie jadac wybrzeżem sa piekne widoki.Smigajac po autostradzie w DE czy F nie zobaczycie duzo.Dodatkowo we F. trzeba troszke zapłacic wiec zostaje jazda landówka z przygodami ale i widokami.Pozatym cieżko widze rozpalnowanie czasowe na ok.7tys km nie goniąc nigdzie chcąc poleżec na gorących dziewczynach yyy sorki gorących plażach i wogóle:)

Dokładnie o to chodzi , oszczędność czasu .

[TASMAN]

Niemcy są bardzo wygodni wręcz leniwi i to własnie dla nich.