Fazerowcy

[lonerr]

no to Lola77 - konkretnie jak będzie koniec kwietnia, mi na razie się udało odszukać mniej więcej wrasę - bez GPS to tam zabładzę , ale mam już 2 osoby które tam były, chętnie się przejadą, ale nie trasą ... w weekend zadzwonię na zamek, może powiedzą jak wygląda sprawa parku .... ( rozkwit ;| ? ), wszyscy polecają, terminy się zblizają ale nie gonią, więc propozycje przedstaw może będzie odpowiednia dla większości ... ja się dopasuje

[KOWAL2]

co do konkretnej daty piątek, sobota czy niedziela to jak będzie bliżej i można będzie pogodę odczytać to napiszę, czy ktoś jeszcze by reflektował Chętnie bym się wybrał z Wami,nie wiem tylko jak będę robił,ale zawsze mogę się zamienić zmianami.Jak coś to jestem chętny

[R@F]

dobrze ze korki motocyklom sa obce....

[lonerr]

Po krótkich dywagacjach powracam do tematu - wycieczki majowej na zamek w Mosznej ...Sadząc po odległości około 90 km w jedną stronę .... - wycieczka całodniowa jest bezproblemowa - proponowałbym piątek ....Mianowicie plan mój uległ delikatnym zmianomPiątek:- start około godziny 10.00 - cel osiągnięty 11.30 zamek Moszna - zwiedzanie, tutaj zależnie od ilości osób istnieje możliwość wynajęcia przewodnika i zwiedzenie wnętrza zamku, a nie tylko obejścia i parku - godziny popołudniowe (dla osób, które chcą tutaj zakończyć podróż ) powrót do domu ..dla zainteresowanych - czyli ja i mój plecaczek - etap II Żeby nie przebywać trasy 2x w tym samym kierunku, a czasu jest dość, można odiwedzić okolice Wałbrzycha - Zamek Książ Zamek Książciąg dalszy piątku - wieczorne dotarcie do Wałbrzycha, zarezerwowanie noclegu, wieczór przy piwku,Sobota:- 10.00 wyjazd z kwatery i zwiedzanie zamku - powrót do domu Tyle słowem wstępujutro tj, 24.04.2009 poszukam jakiegoś noclegu w okolicach Wałbrzycha żeby się zorientować w cenie ... Opcja 3 - Zamek w Mosznej + zamek Książ w jeden dzień ( tutaj raczej wchodzi w grę jazda noca .... ) trasa liczyła by jakieś 500 km + czas na zwiedzanie co o tym sądzicie ?

[chlebdzik]

ja moze odwiedze moszne:] ale solo chociaz nie wykluczony ze sie spotkamy na miejscu w weekend tak walac offtopic chwilowy powiedzciei mi czy cos jest nie tak bo spalanie mam cialge na poziomie 9 litrow 10 maxa walnalem z plecakiem kumplem projac po ojcowie 14litrow i jestem przerazony przeciez to jest 600 tylko mowie z gory ze ostro daje mu w palnik ale mimo wszytsko czy jest mozliwe azz takie spalanie?

[lonerr]

No to może sięspotkamy w Mosznej, pewno nie bo się nie znamy i nie będziemy sie rozpoznawać Pech co do spalania 9 litrow ... to ja jak ostro pałuje ino 3 biegi to wyszło około 9 .... chyba masz dziurawy bak

[lonerr]

Wyjazd Moszna -Książ - jak to zawsze bywa ... , chętnych sporo ale jadę w końcu sam Wyjazd w piątek około 9.00-10.00 11.00 - 11.30 - przybycie do Mosznej ( może się ktoś również tam zjawi z innych stron i się przyzna że z forum )12.00 zwiedzanko, potem wyjazd na nocleg ... nie sądziłem że znalezienie noclegu w wiekszych pkt na mapie to problem więc się kimniemy troszkę dalej od calu Sobota rano wyjazd z kwatery + zwiedzenie paru miejsc po drodze, zamek Książ i powrót A4 do housa Pozdrawiam

[Lola77]

lonerr nie wiem jak nam zejdzie po drodze i kiedy dotrzemy do Mosznej ale jak zobaczysz niebieskiego Fazera 600 na blachach SPS na parkingu to my. Najbardziej charakterystyczny mam kask z malowaniem w Diabła tasmańskiego poznasz od razu.Pozdrawiam, szerokiej i przyczepnej drogi w ten weekend dla wszystkich.Seba

[waska4]

Ja będe na Koszęcinie jak się wyrobie z rejstracją ale jestem posiadaczka fazera od 4 dni więc wiele Ci nie opowiem a raczej sama chętnie posłucham Pozdrawiam.

[Seph]

To moze jesli ktos na ten Koszecin leci w czwartek to sie jakos wszyscy w jednym miejscu zgadamy ?? ( ja na 1 max 2 dni sie tylko pisze )

[psmoku]

Matyfiz....mijalismy sie jak jechalem V-maxem....jak sie spotkamy opowiem Ci jakie to cholerstwo ma przyspieszenie....a myslalem ze chlopaki zartuja z tym przesuwaniem sie mózgu pod czaska

[chlebdzik]

pieknie bylo na otwartych w yamahrze P i nadal jest:]

[lewy]

Chciałbym sie gdzieś spotkać z kimś kto dłużej dosiada podobnego fazerka, aby poopowiadać co dla niego najlepsze;] wiecie... takie podstawowe info w pigułce dla świeżego jeźdźca. Jak by kto był chętny albo by było jakieś spotkanie ogólne to czekam ;]

[Anushka]

Panowie to nie temat do umawiania na wyjazdy tylko temat o motocyklu i sprawach jego dotyczących.Jeśli chcecie temat do planowania wycieczek to załóżcie go w odpowiednim dziale.

[Pajda]

Panowie to nie temat do umawiania na wyjazdy tylko temat o motocyklu i sprawach jego dotyczących.Jeśli chcecie temat do planowania wycieczek to załóżcie go w odpowiednim dziale.

Za to twój post jest na temat FAZEROW wybitnie ukierunkowany i dużo wnoszący : ))))Ja przynajmniej mam Yamahe więc narzekać w tym temacie mogęCiao

[Manka]

Ja przynajmniej mam Yamahe więc narzekać w tym temacie mogę

Ja mam Hondę i tez moge tu narzekać.Panie Pajda, weź no Pan sie dwa razy kuku w główkę. Piszecie nie na temat, bo piszecie na temat śmigania, a tu ma byc opisany motocykl:Fazer.Jak ktoś będzie chciał coś poczytać o Fazerze, to chce o nim poczytać, a nie Wasze ugadywanie się na wycieczki czy Twoje narzekanie, chyba ze tyczy ono motocykla o którym tu mowa.

[chlebdzik]

Moze sie rozkreci wreszcie miejmy nadzieje ze tak jak forum hornetow:]http://fazer.fsl.pl/

[Pajda]

robimy jakiegoś spota Fazerów w następny weekend w Chudowie ?

[lonerr]

zapraszamy do Chudowa - amatorów fz6 nie brakuje

[Sławek_Czeladź]

o ile wiem spotkania są organizowane spontanicznie, możemy się zgadać na jakiś Chudów, bo wreszcie mam więcej czasu.

[shoei]

Cos Ciezko mi zajarzyc...ale to może efekt regoze jestem w stanie wskazujacym...Jak konczy sie obwodnica jadąc z Piekar,to zjeżdzasz łukiem w dół i do świateł (tych do zjazdu na Świony tzw. 22 tony)...ale chyba chodzi Ci o drugi kierunek - taki nawrót 180stopni przy stawie (to ten nowowybudowany kawąlek obwodnicy)? Jechałem tam dzisiaj wracajac z 88... po tym nawrocie nieźle mozna sprzeta rozkulac na tej prostej...

[lonerr]

tak, ten nowo wybudowany ... kolo tego stawy na koncu celnej - 11 to ul. Strzelców BytomskichKoło tego dużego akwenu - Brandka

[shoei]

Teraz nie mam wątpliwośći...Pare dni temu widzialem tam kogos jak jechał na kolanie......Ale chyba to było GSXR

[lonerr]

no to ja jeszcze tak nie wymiatam , brakuje mi sporo - jestem leniwy ale się staram

[shoei]

A ja sie zastanawiam,czy kiedykolwiek tak będe jeździł...Sam zakup motocykla niemały popłoch wywołał w rodzince ... O sąsiadach nie wspomne......Ale sobie powiedzialem,ze teraz albo nigdy...Za pare lat to tylko chyba chopper by mi pozostało wybrać