Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Wyrejestrowanie Pojazdu Problem


czerverus

Rekomendowane odpowiedzi

Moja sprawa wygląda tak:mam samochód który nie ma przeglądu , chce się go pozbyć sprzedać nie ładując w niego kasy (remont aby ten przegląd przeszedł) ale zgubiłem dowód rejestracyjny !!Z tego co mi mówiono muszę zrobić przegląd aby wyrobić nowy dowód (dają jakiś świstek ponoć z którym trzeba iść do urzędu i na jego podstawie wbijają do nowego dowodu przegląd) , czy da się jakoś wyrejestrować auto inaczej bez dowodu rejestracyjnego ? czy jestem skazany na ten przegląd i łądowanie kasy w złoma ? Proszę o poradę z góry dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Spisać umowę z fikcyjnym gościem jako że sprzedany na części i problem z głowy. A grata rozebrać i oddać na złom.
Taaa, tylko żeby kolega mógł zrobić taki manewr musi znać bardzo konkretne dane kupującego łącznie z imionami rodziców, NIP, pesel itp. Ciężka sprawa Jak już go "sprzedaż" to wszystkie obowiązki z tytułu OC przechodza na "kupującego" i jak zwróci się do niego jakieś towarzystwo z wezwaniem o kase za automatyczne kontynuowanie umowy OC to jak myślisz do kogo przyjdą wpierw cokolwiek wyjaśniać.Takie numery to przechodziły parę lat temu. Teraz bym nie proponował. Wyrobienie dowodu będzie bez blach. Wydanie tylko wtórnika więc nie będziesz płacił jak za rejstrowanie 180 czy coś koło tego tylko coś do 100. Poprawcie mnie jak myle kwotę, ale na pewno płaci sie mniej. pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taaa, tylko żeby kolega mógł zrobić taki manewr musi znać bardzo konkretne dane kupującego łącznie z imionami rodziców, NIP, pesel itp. Ciężka sprawa
To ja tak hipotetycznie.Co wtedy jak kupujacy poda falszywe dane? Jako normalny obywatel nie masz mozliwosci sprawdzic czy dany gosc podaje ci prawdziwe dane. Co wtedy jesli sprzedasz pojazd obywatelowi kraju na wschod od Wisly?Pod wzgledem wyrejesteowania starych pojazdow nasze przepisy sa do bani.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tak hipotetycznie.Co wtedy jak kupujacy poda falszywe dane? Jako normalny obywatel nie masz mozliwosci sprawdzic czy dany gosc podaje ci prawdziwe dane. Co wtedy jesli sprzedasz pojazd obywatelowi kraju na wschod od Wisly?Pod wzgledem wyrejesteowania starych pojazdow nasze przepisy sa do bani.
Jak sporządasz umowę to przeciez w intreresie masz sprawdzenie danych (dowody na stół). Nie no zawsze można mówić, że widziałeś dowód na dane w umowe itd. Pytanie tylko czy warto i ile może narobić to komplikacji. Pomysł z kupcem za wschodniej granicy może być nie głupi, ale niech wypowie się ktoś kto zna konkrety.pzdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam mam podobny problem.Mam stary pojazd niezdolny do jazdy, tyle ze mam na niego papiery.Bylem w PZU i w wydziale komunikacji.Oto co mi powiedzieli w PZU:Jesli pojazdem nie jezdze to po prostu wypowiadam umowe i nie place ubezpieczenia.Na moje pytanie o fundusz gwarancyjny pani odpowiedziala, jest tyle firm oferujacych OC ze na dzien dzisiejszy nie sposob sprawdzac wszystkie pojazdy z urzedu, ze to tylko w razie gdyby mnie tym pojazdem zlapali na drodze.W wydziale komunikacji pani powiedziala, albo sprzedac, albo wyzlomowac.Na moja odpowiedz, ze nie chce ani sprzedawac, ani zlomowac tylko postawic w ogrodzie w celach jedynie dekoracyjnych, pani rozlozyla rece.W przypadku pojazdow ciezarowych jest mozliwosc czasowego wyrejestrowania, natomiast przy motocyklach i osobowkach takiej mozliwosci nie ma.W przepisach jest tak, ze jesli pojazd jest zarejestrowany to wlasciciel musi placic OC, niezaleznie od tego czy pojazdem jezdzi czy nie. Jedynie ulga jest na pojazdy zarejestrowane jako zabytek, wtedy OC mozna sobie oplacac dowolnie.Mam tez Junaka, ktorym kiedys jezdzilem, a teraz tylko stoi, i niestety jak frajer co roku place za niego OC.Do niedawna PZU mialo takie cos jak Weteran Szos, od strzalu 50% znizki, niestety juz tego nie ma.Przerejestrowac na zabytka nie chce, bo wiaze sie to z jego renowacja, a to sa koszty.Tak jak wczesniej pisalem, pod tym wzgledem nasze prawo jest do bani i zmusza obywateli do jego lamania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdarzało mi się sprzedawać pojazdy bez sprawdzania dokumentów kupującego. Nie mam takiego prawa żeby od kogoś rządać okazania dokumentu, od tego są inne służby. Po prostu gość przyjechał po auto i przywiózł umowę wydrukowaną ze swoimi sanymi, a moje tylko żeśmy wpisali w wolne rubryki. Tak że skąd mam pewność że Jan Kowalski to on a nie Józef Piłkowski np. Ale skoro urzędy traktują każdego obywatela jak potencjalnego bandytę i złodzieja, to dla czego ja mam być dobry dla nich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.