Allanon Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Tez uwazam ze duza czesc winy jest po stronie kierowcy samochodu. Prawda jest ze motocyklisci sporo przekroczyli predkosc ale jest cos takiego jak zasada ograniczonego zaufania do innego kierowcy.. widzac a juz na pewno slyszac motocykl w tle mozna sie spodziewac ze minie nas ze spora predkoscia.. uwazam ze wszyscy uczesticzacy w tym wypadku wykazali sie mala wyobraznia na drodze. Przykro ze przez ludzka nieodpowiedzialnosc i glupote musialy zginac dwie niewinne dziewczynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Beti Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Blade mial racje mowiac, ze to w Poznaniu mialo miejsce.Zreszta ten weekend byl tragiczny na naszych dogach.Nie tylko dla samochodow,ale rowniez dla motocyklistow.Jesli chodzi o ten wypadek.Wydaje mi sie ,ze motocykliste moga chyba tylko oskarzyc o nadmierna predkasc(A swoja droga to nawet nie wiem czy on zyje,bo byl w tragicznym stanie)Wine ponosi i jeden i drugi.Jak ktos chce sie sgigac wypierdzielac w miejsce gdzie nie stworzy zagrozenia dla zycia innych.A kierowca samochodu jest typowym przykladem gnojka,ktory nie traktuje motocyklistow jako rownouprawnionych uczestnikow ruchu drogowego.Przez taka ignorancje dwa tygodnie temu byl pogrzeb jednego z motocyklistow u mnie.Zreszta jak juz kiedys wspomnialam juz na forum ja nie jeden raz sie spotkalam z takim zachowaniem i naprawde to cud,ze jeszcze ani razu nie lezalam w szpitalu(i oby tak dalej)Szkoda dzieci,a ojca mi nie szkoda-bo to musial byc totalny kretyn.Wiedzial,ze ma dzieci i jeszcze tak nieostroznie jezdzil.Ludzie nie znaja umiaru.Jednym i drugim brakowalo wyobrazni.Jesli chodzi o jakiekolwiek kary-oni juz zostali ukarani.Kaazdy w inny sposob.Niech ten tragiczny wypadek bedzie przestroga dla innych.Moze kiedys to sie zmieni.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Danielos Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Widze Âże temat mocno siĂŞ rozwin¹³, ale czy w dobrym kierunku to niewiem. PrzeczytaÂłem tu kilka ostrych s³ów, moÂże za ostrych. KaÂżdy moÂże przecieÂż wyraziĂŚ swoja opiniĂŞ, co teraz ja uczyniĂŞ. Nie znamy dokÂładnych warunkĂłw panujÂących w tym miejscu. Chyna Âże ktoÂś byÂł naocznym Âświadkiem i moÂże sie wypowiedzieĂŚ. Ja nie broniĂŞ kierowcy Tico, bo sam miaÂłem kilka przypadkĂłw w ktĂłrych ktos mi zajechaÂł droge ( Ziobu ja siĂŞ spodziewaÂłem Âże on moÂże mi taki numer wywin¹Ì, dlatego byÂłem przygotowany do hamowania :wink: ), ale mogÂło dojÂśc przecieÂż do takiej sytuacji Âże on nie widziaÂł nadlatujÂącego niebezpieczeĂąstwa, bo byÂło wzniesienie, zakrĂŞt, lub jechaÂły inne samochody, ktĂłre zasÂłoniÂły mu widok. A co do dÂźwiĂŞku wydawanego przez jadÂące z naddÂźwiĂŞkowÂą, mogÂło byc juz zapóŸno gdy usÂłyszaj haÂłas. Moim zdaniem nie znajÂąc wszystkich czynnikĂłw nie moÂżemy jednoznacznie okreÂślic Âże winni byli tylko motocykliÂści, lub winny byÂł tylko kierowca Tico. StaÂła siĂŞ tragedia, i wnioski jakie powinny byc wyciÂągniĂŞte to Âżeby nie ÂścigaĂŚ siĂŞ po mieÂście i mieĂŚ oczy wkoÂło gÂłowy. Oby nie byÂło wiĂŞcej takich informacji na forum i nie tylko. Pozdrawiam i wyluzujcie chÂłopaki ( tyczy siĂŞ g³ównie Blade'a i GSXR750 :piwko: ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GSXR750 Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 ÂŚwiĂŞte sÂłowa HOWK Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 jak dla mnie g³ównym sprawca calego zajscia byl tikacz. na jego placy zwalam 85% winy. druga sprawa to tak szczerze to ile razy w ciagu dnia typowy kierowca przekracza 100km/h. od kilku do kilkunastu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesion 26 Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 jak dla mnie g³ównym sprawca calego zajscia byl tikacz. na jego placy zwalam 85% winy. druga sprawa to tak szczerze to ile razy w ciagu dnia typowy kierowca przekracza 100km/h. od kilku do kilkunastu.Nie rĂłb siary, SKUP SIĂ i przeczytaj 2 posty wyÂżej co pisze DANIELOS,a bĂŞdziesz miaÂł odpowiedÂż."ale mogÂło dojÂśc przecieÂż do takiej sytuacji Âże on nie widziaÂł nadlatujÂącego niebezpieczeĂąstwa, bo byÂło wzniesienie, zakrĂŞt, lub jechaÂły inne samochody, ktĂłre zasÂłoniÂły mu widok."Na koniec chyba najlepsze podsumowanie tej dyskusji:"wnioski jakie powinny byc wyciÂągniĂŞte to Âżeby nie ÂścigaĂŚ siĂŞ po mieÂście i mieĂŚ oczy wkoÂło gÂłowy." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 2 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2005 to ze wyzej jest napisane "ze mogl nie zauwaÂżyc" nie powoduje we mnie odruchu samarytanina a tym bardziej nie usprawiedliwia czÂłowieka. mam chyba prawo do wÂłasnego zdania i to ze Danielos napisaÂł cos tam nie koniecznie mnie przekonuje. sory mam inne zdanie. nie jestem zwolennikiem wyscigĂłw po miescie ale jeszcze bardsziej jestem przeciwny jezdzeniu samochodami "na pa³ê". czasy gdzie jezdziÂły WSKi i czety juz mineÂły i nie wrĂłcÂą... tak wiec bez urazy ale... Nie rĂłb siary, SKUP SIĂ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GSXR750 Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Zgadza siĂŞ, ale nasun¹³ mi siĂŞ jeszcze jeden wÂątek caÂłej sprawy, mianowicie domniemane wyÂścigi 2 motocykli to jedynie zeznania goÂścia w samochodzie, ktĂłry jak zrozumiaÂłem staÂł za nimi na ÂświatÂłach (i jak sam siebie chwaliÂł jest dobrym kierowcÂą ), dla postronnego szmaciarza-ignoranta kaÂżde ruszenie ze ÂświateÂł motocyklistĂłw to sÂą WYÂŚCIGI. Prawdopodobnym wiĂŞc wydaje siĂŞ fakt, Âże motocykliÂści po prostu ruszali ze ÂświateÂł, a trudno wymagaĂŚ aby ruszali w tempie katamaranu. JeÂśli tak byÂło to zasraniec w tico powinien byĂŚ zlinczowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fdsfdsfsdfsdfsdfsdfsd Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Dla mnie to nie sÂą debile bo sam siĂŞ nikedy z kumplem Âścigam,jak jest kawaÂłek prostej drogi.Wy (niekotrzy)jak macie ograniczenie do 50km/h napewno tyle nie jedziecie tylko 80km/h.Popieram twoje sÂłowa ZIOBU !!!! I BRAK MI TYCH DZIECI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kegriz Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 popieram Bladeten przepis jest bez sensu...po pierwsze nikt niejest przygotowany na to, Âże coÂś porusza siĂŞ 150km w mieÂście, a po drugie to byÂł motocykl!Motocykle na prawdĂŞ o wiele ciĂŞÂżej zauwazyĂŚ, zwÂłaszcza gdy mknie z takÂą prĂŞdkoÂściÂą! PrzecieÂż jadÂąc 150km/h on pojawia siĂŞ z nikÂąd! :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GSXR750 Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 JeÂśli twierdzisz Âże motocykl poruszajÂący siĂŞ z prĂŞdkoÂścia 150km to demon ktĂłrego nie moÂżna zauwaÂżyĂŚ to lepiej nie wyjeÂżdÂżaj na drogĂŞ ze swojÂą spostrzegawczoÂściÂą, bo przy 80km/h moÂżesz nie zauwaÂżyĂŚ Âże koĂączy siĂŞ droga i przydaÂłoby siĂŞ skrĂŞciĂŚ albo zacz¹Ì hamowaĂŚ. Na drodze peÂłno jest takich or³ów dla ktĂłrych prĂŞdkoœÌ 100 oznacza rozpad poÂłowiczny bryki i koniecznoœÌ skrĂŞcania wszystkich Âśrubek, dla takich oczywiÂście prĂŞdkoÂści ponad 100 sÂą zabĂłjcze, a o 200 to juÂż nawet przy piwie rozmawiajÂą Âściszonym gÂłosem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gruchcio Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 SZkoda dzieciakow.mimo ze nie znam miejsca gdzie to sie stalo i jak to jest zabudowane itp. to jedno mnie dziwi kolesie na moto prawdopodbnie jechali na dlugich swiatlach ( domniemam powniewaz widze ze wiekszosc tak jezdzi) to jak facet nie umial zauwazyc motocykla?? Bo jesli leci cos na dlugich i nie wiadomo kiedy to bedzie kolo mnie lepiej nie ryzykowac, jesli jest sie nie pewnym. A byc moze koles chcial sie przed rodzina popisac jaki on nie jest pan na drodze i jak on nie potrafi wymuszac. Ale bynajmniej mu to nie wyszlo bo stracil corki. Co do samego auta Tico to sie nie dziwie ze byla taka tragedia bo to auto jest chyba robione z blachy grubosci aluminium do puszek po piwie. A znowu glupota tych motocyklistow ja np. jesli widze na miescie ze jest zbytnio zatloczone to wole zwolnic i trzymac lapy na hamlucach bo nigdy nic nie wiadomo co ci wyskoczy. Bo tez mialem kilka nie milych przygod ze gdyby nie skupienie i refleks oraz odpowiednia predkosc bym lezal.A co do mediow to peweni nic by nie bylo gdyby ten motocyklista uderzyl autobus wymuszajacy pierszenstwo lub w Tico uderzyla zaladowana ciezarowka przy predkosci 70km/h. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacza Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 SZkoda dzieciakow...... to jak facet nie umial zauwazyc motocykla??Napisz do niego smsa, moÂże CI odpowie....A byc moze koles chcial sie przed rodzina popisac jaki on nie jest pan na drodze i jak on nie potrafi wymuszac.Wró¿ka jesteÂś, czy co? Jeszcze nic bardziej niedorzecznego nie przeczytaÂłem ostatnio...zastanĂłw siĂŞ co piszesz...Nie byÂło mnie tam, nie widziaÂłem! WiĂŞc nie moge oceniĂŚ...[*] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bolo Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 u mnie po mieÂście wielkiego ruchu nie ma, po prostej drodze sam pociskam setke i siĂŞ nad tym nie spuszczam. czy to duÂżo? na pewno zatrzymie siĂŞ prĂŞdzej niÂż auto jadÂące 60km/h. Druga sprawa to ryk wydechu. Tu na pewno nie obowiÂązuje zasada "nie sÂłychaĂŚ- nie ma...wytÂłumienie auta, tÂło, w³¹czone radio. nie ma szans!kiedyÂś miaÂłem gÂłupiÂą sytacje z pociÂągiem, zatrzymaÂłem sie na niestrzeÂżonym przejeÂździe. Patrze w prawo- nic, patrze w lewo- o, pociÂąg!. byÂł przedemnÂą jakies kilkanaÂście metrĂłw. W momencie jak obruciÂłem Âłed w lewÂą strone ta franca zatrÂąbiÂła, a ja ze stachu chlast 1ka i przez przejazd. Nie wiele brakÂło a puÂściÂły by mi zwieracze. nie wiedziaÂłem czy trÂąbi "tak se", czy teÂż na mnie- w co wÂątpie bo przejazd ma dobrÂą widocznoœÌ i dojezdzaÂłem do niego powoli. tak to sÂłychaĂŚ co sie dzieje na zewnÂątrz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kudlaty_bytom Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Ja uwaÂżam, Âże w kaÂżdym z nas jest odrobina 'wariata' czy 'psychopaty' bo nie ma motocyklisty, ktĂłry jeÂździ powoli (czyt. zgodnie z przepisami). Mamy swoje za uszami i nie ma co siĂŞ szczypaĂŚ. Katamaraniarze muszÂą nas zaakceptowaĂŚ i przyj¹Ì do wiadomoÂści, Âże istniejemy, a my musimy siĂŞ uzbroiĂŚ w cierpliwoœÌ i troszkĂŞ wiĂŞcej pomyÂślec."wnioski jakie powinny byc wyciÂągniĂŞte to Âżeby nie ÂścigaĂŚ siĂŞ po mieÂście i mieĂŚ oczy wkoÂło gÂłowy." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bart_b Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Katamaraniarze muszÂą nas zaakceptowaĂŚ i przyj¹Ì do wiadomoÂści, Âże istniejemyTylko ilu motocyklistĂłw jeszcze zginie zanim motocykl stanie sie normalnoÂścia :? :? :? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzycho Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Soki Âże zrobiÂłem wam taki jubel na forum ByĂŚ moÂże wychowaÂłem siĂŞ przy spokojnej jeÂździe co nie oznacza ze nie przekraczam km/h no ale do pewnej granicy!!!TroszkĂŞ Âźle ze wystartowaÂłem na ten temat tak ostro, ale mimo wszystko cieszĂŞ siĂŞ ze choĂŚ znikome osoby postanowiÂły mniej lub bardziej przyznaĂŚ mi racje.W wypadku tym z udziaÂłem panoramiksa czyli tico winĂŞ zwale niestety i tak na moto gdyÂż rzadko kto ustĂŞpuje pierwszeĂąstwa pojazdowi znajdujÂącemu siĂŞ spory kawaÂłek od "siebie" i w sumie dobrze bo gdyby kaÂżdy miaÂł ustĂŞpowaĂŚ pierwszeĂąstwa pojazdowi znajdujÂącemu np.300 metrĂłw od krzy¿ówki to korki w wiĂŞkszych miastach siĂŞgaÂłyby... nie wiem czego.Po to ktoÂś wymyÂśliÂł ograniczenie prĂŞdkoÂści Âżeby ruch byÂł w miarĂŞ pÂłynny i kaÂżdy miaÂł szanse w³¹czenia siĂŞ do niego a w razie czego to by kaÂżdy mĂłgÂł szybko zareagowaĂŚ na nag³¹ sytuacje na drodze. Sam znam nie odpartÂą pokusĂŞ troszke wiĂŞkszej predkoÂści niÂż jest dozwolona i wydzielajÂącej sie adrenaliny ale LUDZIE naie na zatÂłoczonych ulicach!!!Przepraszam jeszcze raz i jeÂśli choĂŚ jedna osoba zechce abym siĂŞ z forum wyniĂłsÂł to szybko to uczyniĂŞ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moto Christo Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Krzycho, nie chodzi o to, zebys siĂŞ wynosiÂł. Masz swoje zdanie i go broĂą. Masz swoje racje i chyba zaden z nas nie powie, ze to dobre zachowanie jeÂździc 150 km/h w miescie. Ale dostrzeÂż tez fakt, ze na podporzÂądkowanej nalezy ustapiĂŚ pierwszenstwa niezalezne od tego z jakÂą predkoscia sie porusza pojazd na g³ównej. Kazdy z nas ma jakies zdanie na dany temat a poniewaÂż ta sutuacja jest jednÂą z najczĂŞstszych sytuacji podczas ktĂłrych odchodzÂą nasi bracia motocyklisci wiec nie ma co siĂŞ dziwic, ze kaÂżda wypowiedÂź jest peÂłna emocji i czasem padajÂą ostre sÂłowa. W przypadku dyskusji na inne tamaty jest duzo spokojniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jesion 26 Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 MOÂŻE TROCHĂ DÂŁUGIE ALE CIEKAWE.MiaÂłem cholerne szczĂŞÂście! Ostatnio JechaÂłem do Lublina, a Âże siĂŞ > > spieszyÂłem, to daÂłem ognia w moim Volvo. JadĂŞ ok. 160 i patrzĂŞ, a z > > naprzeciwka, zza ciĂŞÂżarĂłwki wyÂłania siĂŞ debil w "maluszku" i rĂłbuje jÂą > > wyprzedziĂŚ. Kretyn cholerny.ZjechaÂłem na pobocze przy szybkoÂści 160 > > km/h. > > ZahaczyÂłem troche o rĂłw i wpadlem w poÂślizg. Gdyby nie Track Control i > > ABS, > > to wpierniczyÂłbym siĂŞ przy tej prĂŞdkoÂści w drzewo albo w "maluszka", a > > wtedy > > nie wiem czy bym uszedÂł z Âżyciem. ZdarzajÂą mi siĂŞ niebezpieczne > > sytuacje, > > ale coÂś takiego mi siĂŞ jeszcze nie przydarzyÂło. Zd¹¿yÂłem jeszcze kÂątem > > oka > > zauwazyĂŚ przeraÂżonÂą minĂŞ bezmĂłzgowca w tym cholernym "maluchu". MoÂże > > podzielicie siĂŞ podobnymi przygodami z trasy? ZachĂŞcam. Pozdrawiam. > > Cudem uratowany > > ************ > > > Jade sobie moim "kaszlem", tak z 90 km/h. Jedzie jakaÂś ciĂŞzarĂłwka. No > > to > > ja patrzĂŞ na lewy pas - jest OK, jakieÂś 1000m wolnego od nadjeÂżdÂżajÂącego > > Volvo, wiĂŞc wyprzedzam. Idzie mi > > caÂłkiem nieÂźle (mam juÂż ok. 100 km/h), ale widzĂŞ, Âże chyba Âźle oceniÂłem > > predkoœÌ tego debila w Volvo, bo on, idiota, zapieprza > > na pewno 160 km/h. SkÂąd siĂŞ mialem spodziewaĂŚ, Âże na zwykÂłej drodze > > szerokoÂści 7,5 m, bez utwardzonych poboczy i z drzewami za rowem, przy > > normalnym ruchu, jakiÂś bezmĂłzgowiec bĂŞdzie urzÂądzaÂł sobie popisy jak na > > torze Formuly 1? OczywiÂście na cokolwiek byÂło juÂż za póŸno - przytulilem > > siĂŞ > > do trucka, a ten idiota w Volvo jechaÂł tak szybko, Âże nawet nie zmieÂścil > > siĂŞ > > w "czarnym" i zwiedziÂł pobocze. NaprawdĂŞ zaÂłujĂŞ, Âże siĂŞ tym razem nie > > zabiÂł, > > bo kiedy indziej to moÂże teÂż zabiĂŚ niewinnych swiadkĂłw. Pozdro. Kapelusz > > ************ > > > JadĂŞ sobie mojÂą ciĂŞÂżarĂłwkÂą, z przodu wiedzĂŞ kawaÂł pustej drogi. Z tyÂłu > > facet w kucki mnie wyprzedza, myÂślĂŞ sobie -dam mu fory, bo pozycjÂą jest > > strudzony. A tu jak nie wyskoczyÂł jakiÂś palant z przeciwka... > > Pozdrawiam > > ************ > > > StojĂŞ za krzakiem gÂłogu z radarem w rĂŞku, a tu wjeÂżdÂża roztelepana > > ciĂŞÂżarĂłwka. "Maluch" zaczyna jÂą wyprzedzaĂŚ na > > ciÂągÂłej, a z drugiej strony wyskakuje Volvo z prĂŞdkoÂściÂą ÂświatÂła. > > Niestety, zanim znalazÂłem odpowiedni paragraf, ktĂłry pojazd naleÂży > > zatrzymaĂŚ > > w pierwszej kolejnoÂści, wszystkie 3 zniknĂŞÂły z pola > > widzenia - przez co Skarb Pa> Ăąstwa straci> Âł kilkaset zÂłotych... > > Posterunkowy > > Kania > > ************ > > > LecĂŞ sobie samolotem nad trasÂą Warszawa - Lublin, patrzĂŞ w dó³, a tam > > policjant za krzakami szarpie siĂŞ z radarem, kierowca ciĂŞÂżarĂłwki prĂłbuje > > puÂściĂŚ "maluszka", a z przeciwka > > mknie,duÂżo przekraczajÂąc predkoœÌ, Volvo. > > Bartek > > ************ > > > JadĂŞ swoim motorkiem 280 km/h, z przodu czÂłapie jakiÂś > > gostek w Volvo, z przeciwka ciĂŞÂżarĂłwka - chyba stoi. No to dajĂŞ w > > ogie> Ăą, nagle wy> Âłania siĂŞ "maluch", mĂłwiĂŞ sobie - koniec ze mna... > > puszczam kierownicĂŞ... a tu nagle gostek w Volvo - rĂłwny goœÌ - > > ustĂŞpuje mi z drogi i zjeÂżdÂża na pobocze, na trawkĂŞ...WiĂŞc ja w > > manetkĂŞ, caÂłe szczĂŞÂście miaÂłem ASR! UratowaÂł mi Âżycie, z drugiej > > strony jednak - dlaczego jeÂździcie tak wolno? Przez takich > > wolnojazdĂłw pĂłzniej sÂą wypadki! A ja i tak wam nie dam swojej > > nerki! > > Edek > > ************ > > > ÂŁykam sobie po pracy winko w rowie, patrzĂŞ, a tu z jednej > > strony jakaÂś ciĂŞÂżarĂłwka, ktĂłra prĂłbuje wyprzedziĂŚ jakiÂś "kaszel", z > > drugiej > > strony jakiÂś gostek w Volvo podlatuje bliÂżej, a Âże siĂŞ nie zmieÂściÂł na > > drodze, wiĂŞc wjeÂżdÂża na rĂłw... (NA MĂJ RĂW) i po girach mi przejeÂżdÂża, > > p.... > > jeden, jak go k... dorwĂŞ, to nogi z dupy powyrywam - niech no tylko > > poczeka, > > aÂż z gipsu wylezĂŞ! > > Rolnik Stasiu > > ************ > > > LecĂŞ sobie UFO na podÂświetlnej, patrzĂŞ w dó³, a tam jeden > > gostek na prehistorycznym sprzĂŞcie bez UFO-esu daje 160 km/h. > > WpadÂłby do rowu, ale pomogÂłem mu swoim polem magnetycznym i > > jakoÂś wyciÂągn¹³em go z opresji. PóŸniej ten drugi, co go myka> Âł, > > ledwo przeszedÂł, a chÂłopu w rowie teÂż siĂŞ udaÂło... > > Ludzie!!! Nie moÂżemy wszystkim ciÂągle pomagac! Czy Wy wiecie, ile takich > > zacofanych planet mamy pod opiekÂą?Pozdrowienia dla bart_b Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Obierek Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Jesion 26 hehehe dobre to byÂło.Niestety, zanim znalazÂłem odpowiedni paragrafNo czego tu byÂło siĂŞ moÂżna spodziewaĂŚ po policji. Debce tyljko umiejÂą wystawiac mandaty za spoÂżywanie alkoholu na powietrzu.przez co Skarb Pa> Ăąstwa straci> Âł kilkaset zÂłotychI bardzo dobrze jeszcze dawaĂŚ kase zÂłodziejom!!!A tak swojÂą droga to co do wyprzedzania na trzeciego to z doÂświadczenia wiem Âże za WarszawÂą w strone morza jest to nagminne. Powinni wlepiaĂŚ mega mandaty i dawaĂŚ pa³¹ po plerach za coÂś takiego. Nie raz musiaÂłem ÂłykaĂŚ pobocze, a raz o maÂły wÂłos nie potrÂąciÂłem pieszego idÂącego poboczem. MiaÂłem do wyboru albo czo³ówkĂŞ albo pobocze z pieszym. NaszczĂŞÂście wszyscy wyszli caÂło i nic siĂŞ nie staÂło ale kaÂżdy miaÂł peÂłne gacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 3 Sierpnia 2005 Jak przystaÂło na bikera na bikerskim forum .-powiem tylko tyle:-Zawsze jes wina samochodzirzy i BASTA !!!PUSZKOWAĂ ZAPUSZKOWANYCH !!!KILL ALL CARS !!! SPALIĂ ! ZEZÂŁOMOWAĂ ! :!: YNO MOTORSY :!: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dohan Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 JeÂżdzĂŞ czynnie i nie jeÂżdzĂŞ wolno, ale ludzie!!! przecieÂż teÂż jeÂżdzicie teÂż samochodami i wiecie Âże sprawa wcale nie jest taka prosta jeÂśli chodzi o prĂŞdkoÂści.ZAKÂŁADAJÂĄC WEDÂŁUG NAOCZNYCH ÂŚWIADKĂW ÂŻE GOÂŚĂ JECHAÂŁ RZECZYWIÂŚCIE 150KM/H:- JEÂŚLI TOLERUJE SIĂ JAZDE PO MIEÂŚCIE 150KM/H I TWIERDZI, ÂŻE FACET W AUCIE MIAÂŁ TO ZAUWAÂŻYĂ TO MOÂŻNA TÂĄ DROGÂĄ IÂŚC NAWET I DO 250-300KM/H PO MIEÂŚCIE I TEÂŻ TWIERDZIĂ ZE WSZYSTKICH INNYCH JEST WINA CO WYJADÂĄ.- PRAWA FIZYKI NIESTETY OGRANICZAJÂĄ ZDOLNOÂŚĂ PERCEPCJI NIEKTĂRYCH PRĂDKOÂŚCI.- JADÂĄC Z WIĂKSZÂĄ PRĂDKOÂŚCIA NIÂŻ DOZWOLONA SAM ZA SIEBIE BIERZESZ ODPOWIEDZIALNOÂŚĂ, ALE NIE MASZ PRAWA BRAĂ JEJ ZA INNYCH.A W OGĂLE TOKTO SIE K.U.R.W.A. NA LITOÂŚĂ BOSKÂĄ ÂŚCIGA NA PRAWYM PASIE W MIEÂŚCIE ??????????? :?: ROZUMIEM FRUSTRACJE WIĂKSZOÂŚCI BO SAM LEDWO TRZYMAM NERWY NA UWIĂZI JAK MYÂŚLE O GÂŁUPOCIE KATAMARANIARZY, ALE WIEM TEÂŻ JAKIE RZECZY NA DROGACH SIĂ ZDARZAJÂĄ Z CZYSTEJ GLUPOTY NIEZALEZNIE OD "WYZNANIA". W ZYCIU NA PRAWDE ZROBILEM JUZ WIELE KILOMETROW PO DROGACH POLSKI I EUROPY I WIELE WIDZIAÂŁEM. NIE DALEJ NIÂŻ WCZORAJ W NOCY WRACAÂŁEM SAMOCHODEM Z "NIEMCĂW" I JADÂĄC "ZALEDWIE" 170KM/H AUTOSTRADÂĄ TEÂŻ MOÂŻNA NIEÂŹLE SOBIE DLUGIMI POMRUGAĂ NA IDIOTĂW ZAJEÂŻDZAJÂĄCYCH DROGĂ MIMO ÂŻE JECHAÂŁEM PEÂŁNOWYMIAROWÂĄ BIAÂŁÂĄ JAK SNIEG OSOBĂWKÂĄ.JADÂĄC PO MIEÂŚCIE (ZAZNACZAM: PO MIEÂŚCIE) NA MOTO Z PREDKOÂŚCIÂĄ 150 ZA WSZYSTKO CO SIĂ STANIE JEST ODPOWIEDZIALNY MOTOCYKLISTA BO TO ON Z RACJI PREDKOÂŚCI MA WIDZIEC WYJEZDZAJÂĄCY SAMOCHOD A NIE ON JEGO.WIEM ZE TO KONTROWERSYJNA OPINIA, ALE JEÂŚLI KTOÂŚ CHCE MNIE ZA TO WYZWAĂ NIECH NAJPIERW PRZEJEDZIE SIĂ SAMOCHODEM PO MIEÂŚCIE Z PREDKOÂŚCIÂĄ 150 I POWIE MI ÂŻE TO BEZPIECZNE I ZE NIKT MU NIE WYJECHAL....OWSZEM SÂĄ MIEJSCA W MIEÂŚCIE GDZIE MOÂŻNA POJECHAĂ SZYBCIEJ. NAWET W CZESTOCHOWIE JEST W CENTRUM MIEJSCE GDZIE (TEORETYCZNIE) BEZ OBAW ZAMKNÂĄÂŁEM NA MOTO JUZ WIELOKROTNIE PONAD 200, ALE JA LICZĂ SIĂ Z TYM ZE TO JEST MIASTO I WSZYSTKO SIĂ MOÂŻE ZDAÂŻYĂ I WTEDY BEDZIE TO MOJA WINA.b]KTO SIE K.U.R.W.A. NA LITOÂŚĂ BOSKÂĄ ÂŚCIGA NA PRAWYM PASIE W MIEÂŚCIE ??????????? :?: drĂŞczy mnie to... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GSXR750 Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Post jak najbardziej konstruktywny, jednak mam dwie uwagi: po pierwsze, jak sam napisaÂłeÂś, opieramy siĂŞ na opinii naocznych ÂświadkĂłw ktĂłrzy twierdzÂą Âże na "oko" motocykle jechaÂły 150 km/h, w takiej sytuacji nawet jak byÂś jechaÂł na moto 60km/h to i tak naoczni bĂŞdÂą twierdzili Âże 150. JeÂśli chÂłopaki siĂŞ Âścigali, co w mieÂście nie powinno mieĂŚ miejsca, to raczej mieli dobre maszyny i grubo ponad 150km. Po drugie nie moÂżesz porĂłwnywaĂŚ prĂŞdkoÂści ponad 1000 kg samochodu i 200 kg motocykla, bo jak sam wiesz motocyklem z takiej prĂŞdkoÂści moÂżna siĂŞ zatrzymaĂŚ prawie w miejscu, a samochodem potrzeba ze 100 metrĂłw. Moim zdaniem jeÂśli istotnie siĂŞ Âścigali to mieli w okolicach 200, ale raczej nikt nie Âściga siĂŞ w zatÂłoczonym mieÂście, to jest opinia jedynie postronnych przestraszonych ÂświadkĂłw. Wypadek zdarzyÂł siĂŞ na tzw ÂśrednicĂłwce, czyli jakiejÂś obwodnicy, szerokiej trasie, raczej 4 pasmowej, a w takim przypadku motocykla nie moÂżna przeoczyĂŚ, wjeÂżdÂżajÂąc trzeba siĂŞ liczyĂŚ z tym Âże pojazdy poruszajÂą siĂŞ z wiĂŞkszÂą prĂŞdkoÂściÂą. Dla przykÂładu posÂłu¿ê siĂŞ drogÂą ÂśrednicowÂą z Rudy ÂŚlÂąskiej do Katowic tam zawsze mam ponad 200 bo jest to droga szeroka i nawet samochodem spokojnie da siĂŞ jechaĂŚ 160, a jednak wkomponowaÂłbym siĂŞ w dupsko Policyjnego Poloneza, myÂśleli chÂłopaki Âże jadÂąc 120 mogÂą sobie zmieniaĂŚ 3 pasy w poprzek Potem trochĂŞ siĂŞ zdziwili jak dostali dÂługimi po lusterkach, a wina byÂłaby oczywiÂści MOJA no bo przecieÂż wywaliÂłbym im w dupsko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziobu Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 JADÂĄC PO MIEÂŚCIE (ZAZNACZAM: PO MIEÂŚCIE) NA MOTO Z PREDKOÂŚCIÂĄ 150 ZA WSZYSTKO CO SIĂ STANIE JEST ODPOWIEDZIALNY MOTOCYKLISTA BO TO ON Z RACJI PREDKOÂŚCI MA WIDZIEC WYJEZDZAJÂĄCY SAMOCHOD A NIE ON JEGO.Bzdura...................................................................Juz to pisalem - wlaczasz sie do ruchu to oceniasz predkosc nadjezdzajacych pojazdow! A jakby ktos puszka jechal 150 przez miasto bo wiozl umierajacego do szpitala??????????????? To tez uwazal bys ze to jego wina bo za szybko jechal? A po prostu koles sie nie rozejrzal...........A z tymi wyscigami to sobie juz odpuscie, bo jak 2 motocykle startuja spod swiatel nie dlawiac silnika to to juz sa dla wszystkich wyscigi............Poza tym chcialbym przypomniec ze POLICJA stwierdzila wine kierujacego samochodem. Powinno to definitywnie zakonczyc temat. Pozdrawiam................ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dohan Opublikowano 4 Sierpnia 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2005 opieramy siĂŞ na opinii naocznych ÂświadkĂłw ktĂłrzy twierdzÂą Âże na "oko" motocykle jechaÂły 150 km/h, w takiej sytuacji nawet jak byÂś jechaÂł na moto 60km/h to i tak naoczni bĂŞdÂą twierdzili Âże 150.no wÂłaÂśnie to jest najgorsze, Âże zawsze nawet jeÂśli nikt by tego nie widziaÂł to i tak wszyscy bedÂą mĂłwiĂŚ, Âże na pewno jechaÂł jak szalony. :!: chociaÂż jak kiedyÂś kumpel wy.jebaÂł w centrum bo mu samochĂłd pas zmieniÂł a facek z przypadkowego auta w ktore motocykl uderzyÂł po Âślizgu napierdalal na tego katamaraniarza co zajechaÂł drogĂŞ mimo Âże wszyscy widzieli ze kumpel 60 nie jechaÂł. to akurat pocieszajÂące.ÂśrednicĂłwce, czyli jakiejÂś obwodnicy, szerokiej trasie, raczej 4 pasmowej, a w takim przypadku motocykla nie moÂżna przeoczyĂŚNo to jest fakt. Ja akurat nie miaÂłem na myÂśli tylko tego konkretnego przypadku, bo w sumie to wiadomo ze ró¿nie bywa z tÂą widocznoÂściÂą.Poza tym chcialbym przypomniec ze POLICJA stwierdzila wine kierujacego samochodem. Powinno to definitywnie zakonczyc tematOczywiscie ze zawsze wina jest w takim przypadku w³¹czajÂącego sie do ruchu, ale to jest w kwestii prawnej. Ja pisaÂłem o kwestii moralnej. Ja nie chce sie wypowiadac odnosnie tej konkretnej sytuacji tylko ogolnie, bo na przyklad nie wiem czy mielbym czyste sumienie gdyby mi wyjechal facet a ja miaÂłbym 180 na liczniku. Oczywiscie wine jaknajbardziej uwazalbym jego ale to dlatego ze chcialbym moto naprawic, a swoje w duchu bym wiedziaÂł.W tym przypadku jest to o tyle smutne ze zginĂŞÂły dwie niewinne osoby i na pewno jest to po prostu wielka tragedia niezaleÂżnie od winy.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.