pabloot Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Witam, mam taki problemik kupiłem jakies 4 michy temu moto GSXR1000 k5 moto kupiłem jako sprawne i bezwypadkowe miało jedynie przerysowany ogon i gosciu twierdził że jest bezwypadkowe i nie wymaga wkładu finansowego, podczasu użytkowania okazało sie że leja lagi ktore naprawiłem) podczas dalszego użytkowania okazało sie ze było naprawiane/spawane mocowanie siedzenia kierowcy, malowany bak w którym aktualnie zrobiła się dziura i wycieka paliwo, a dodatkowo dowiedziałem sie że moto podlega akcji serwisowej suzuki. Wiem że polskie prawo obejmuje cos takiego jak wady ukryte tylko nie wiem jak teraz gościa podejść nie chce się dogadać w żaden sposób niestety ani na naprawę ani na zwrot kasy. Jeżeli ktoś mógł by pomóc lub ma namiary na prawników którzy zajmują się sprawami typowo związanymi z moto to byłbym wdzięczny.Pozdrawiam Paweł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vraf Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 wszystko zależy od tego czy był on pierwszym właścicielem czy kolejnym lub pośrednikiem, którzy nie musza mieć wiedzy czy moto było czy nie było bite. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimek_2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 napisz na priv, podam Ci numer do prawnika, ale szczerze- masz małe szanse. Sprzedający będzie twierdził że to Ty położyłeś moto pewnie. Ale spróbować możesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabloot Opublikowano 1 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 no gosciu był kolejnym właścicielem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MortiShia666 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Pytanie : czy uczestniczyles w aukcji internetowej?czy tez tylko skorzystaleś z numeru telefonu który gosc podal na stronie swojej aukcji? odpisz a powiem Ci co dalej... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vader alias Toitoi Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 to ktorym byl wlascicielem jest akurat bez znaczenia. Okolicznoscia ktora nalezy wykazac jest to, ze w chwili zawarcia umowy sprzedazy wady istnialu a sprzedawca wiedzial o wadach i zapewnial ze motocykl nie ma wad (np. w tresci umowy). powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hubertgontarz Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 "i zapewniał ze motocykl nie ma wad (np. w treści umowy)." <- nie ma wad o których on wiedział. Ciężka i nieprzyjemna sytuacja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabloot Opublikowano 1 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 moto nie bylo wystawione na aukcji, bylo tylko ogloszenie o sprzedazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MortiShia666 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 moto nie bylo wystawione na aukcji, bylo tylko ogloszenie o sprzedazy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabloot Opublikowano 1 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 oczywiscie wszystko mam moto juz jest na mnie zarejestrowane 4 miesiace:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vader alias Toitoi Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 najczesciej w standardowych umowach sprzedazy takich do sciagniecia z netu albo zamieszczanych w gazetach znajduje sie klauzula, ze kupujacy zapoznal sie ze stanem technicznym pojazdu. W sprawach, w ktorych dochodzi do sporu na tle wad pojazdu jest to zwykle argument stosowany przez sprzedawce - na zasadzie widzialy galy co braly. Wady musza byc tego rodzaju, ze przy zwyklych ogledzinach dokonywanych przez osobe o przecietnej orientacji w temacie sa one niemozliwe bądz trudne do wykrycia. Jednakze zaznaczyc trzeba, ze moze byc to trudne do wykazania. Troche latwiej jest jezeli sprzedawca zapewnial, ze pojazd jest bezwypadkowy (inny problem co nalezy rozumiec pod pojeciem bezwypadkowy) bo zwyczajnie wprowadzil nas w blad, co w polaczeniu z brakiem widomych sladow uszkodzen technicznych swiadczacych o wypadkowej przeszlosci stawia kupujacego na mocniejszej pozycji w ewentualnym procesie. Wazne jest, czy sprzedawca to podmiot prowadzacy dzialalnosc gospodarcza w zakresie handlu pojazdami bo jezeli tak to nabywca konsument korzysta z mocniejszej ochrony niz w przypadku transakcji "konsument-konsument". Pierwsza rzecz: Sprobowac sie dogadac. Druga rzecz: pojsc do prawnika (radcy prawnego badz adwokata) po porade i z jego pomoca ocenic szanse na powodzenie sprawy. Jezeli prawnik bedzie rzetelny a nie tylko pazerny to powie czy warto to ruszac, czy tez marny futer. Acha przy przedstawianiu sprawy niczego nie zatajac zadnego faktu zadnego dokumentu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 wszystko fajnie ale koles ma juz motocykl od 4 miesiecy.......oczywiscie kupujac motocykl klauzula pt "kupujacy zapoznal sie ze stanem technicznym bla bla bla" jest zawsze do podwazenia, bo kupuajcy nie jest mechanikiem i zawsze istnieje prawdopodobienstwo wad ukrytych..Czasem mozna dogadac sie ze sprzedajacym i koles wystraszony oddaje kase, a czasem trzeba dochodzic swoich praw w sadzie..ale sorry... po 4 msc to sprzedajacy powie. gosc kupil ode mnie sprzeta 4 msc temu. slyszalem od kogos ze wyglebil i teraz chce mi oddac padake! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MortiShia666 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 oczywiscie wszystko mam moto juz jest na mnie zarejestrowane 4 miesiace:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabloot Opublikowano 1 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 w umowie mam wpisane tylko ze zapoznałem sie ze znam stan techniczny pojazdu ale nie ma nic o wadach ukrytych, zeby znaleźć ten spawany uchwyt trzeba sciagnać siedzenie kierowcy czyli odkręcić kilka srubek nie widać tego od zewnatrz, gosciu sprzedawal moto jako osoba prywatna, probowałem się z nim dogadać ale twardo stoi przy swoim ze mi o wszystkim powiedział a to co było wcześnie to on sam o tym nie wiedział.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MortiShia666 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 w umowie mam wpisane tylko ze zapoznałem sie ze znam stan techniczny pojazdu ale nie ma nic o wadach ukrytych, zeby znaleźć ten spawany uchwyt trzeba sciagnać siedzenie kierowcy czyli odkręcić kilka srubek nie widać tego od zewnatrz, gosciu sprzedawal moto jako osoba prywatna, probowałem się z nim dogadać ale twardo stoi przy swoim ze mi o wszystkim powiedział a to co było wcześnie to on sam o tym nie wiedział.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 tak czy owak potrzebowalabym sie z cala trescia zapoznac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabloot Opublikowano 1 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 -I-DiaboliQue-I- podaj maila na pw to podesle skan;Tazzman przeczytaj to Dz. U. 1964 nr 16 poz. 93 jest 6 miesiecy na odstapienie od umowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 -I-DiaboliQue-I- podaj maila to podesle skan;Tazzman przeczytaj to Dz. U. 1964 nr 16 poz. 93 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabloot Opublikowano 1 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 Właśnie dlatego nie chce odpuscić i mam nadzieje ze inni beda brali przykład ze mnie. Wychodzi na to ze musiał byś moto każde oglądane rozebrac do cześći pierwszych - najlepiej w autoryzowanym warsztacie - zeby kupić jakis dobry sprzęt, a wiadomo że jak ktoś kupuje pierwsze moto to nie zna sie na wszystkim i nie wie za bardzo na co patrzeć itd. Wiadomo, byłem ze znajomym ale on rentgena w oczach nie ma i wszystkiego nie prześwietli. Wade zobaczyłem dopiero po 4 miesiacach bo uciekał mi tank i to tak porządnie wiec musiałem sciagnac bak i przy okazjii wyszło ze spawane były te mocowania siedzenia. Następna rzecz ktora zauwarzyłem to że przy baku było ostro majstrowane bo nawet nie ma jednakowych srubek przy pompie, były zle dociagnięte i uciekało paliwo. Nistety teraz wyszła na baku "buła" z lakieru w której zrobiła sie dziurka i ucieka paliwo.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MortiShia666 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 ale po co?????? a bo mam w tym swój cel. Poprzez fakt, że przez 4 miechy nie zareagowałeś na tę sytuację- zamknąłeś sobie niestety drzwi do wygrania sprawy.Koledzy forumowi mają rację. Od tamtej pory zdarzyć ze sprzętem moglo się wszystko. Gdybyś niezwłocznie zareagował, w procesie cywilym mógłbyś dochodzić swoich praw.Z pomocą moglby również przybyć Rzecznik Praw Konsumenta, którego porady prawne i pomoc są za free. W tej sysutacji jest musztarda po obiedzie. Natomiast w przypadku gdy gość ogłaszałby się, za pośrednictwem aukcji interenetowej a Ty wziąłbyś w niej udział i najzwyczajniej sprzedałby Ci bubel(czym doprowadziłby do niekrzystnego rozporządzenia Twoim mieniem czyli pieniędzmi )mielibyśmy do czynienia z oszustwem -wtedy konieczna wizyta na Policji.Tak to wygląda. Nie rozumie tylko dlaczego dopiero teraz obudzileś się z tym problemem...? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimek_2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 -I-DiaboliQue-I- podaj maila to podesle skan;Tazzman przeczytaj to Dz. U. 1964 nr 16 poz. 93 jest 6 miesiecy na odstapienie od umowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pabloot Opublikowano 1 Listopada 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 bo z moto było wszystko ok. oprocz tych lag ktore zrobiłem jezdziło i nic sie nie działo a pozniej... tak jak opisałem w poscie wyżej wyszło w czasie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klimek_2009 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 -I-DiaboliQue-I-przykro mi to pisać , ale nie msz racji. Tu chodzi o rękojmie, nie ma mowy szukać w tym zakupie oszustwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MortiShia666 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 -I-DiaboliQue-I-przykro mi to pisać , ale nie msz racji. Tu chodzi o rękojmie, nie ma mowy szukać w tym zakupie oszustwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MortiShia666 Opublikowano 1 Listopada 2009 Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2009 -I-DiaboliQue-I- podaj maila na pw to podesle skan;Dzięki za scan. Skonsultuje się tylko i dam Ci znać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.