Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Pękające Ramy W Suzuki


Burst

Rekomendowane odpowiedzi

Na Kawasaki zrobiłem około 15 tys km. GPZ 750. Silnik mi wybuchł. Z resztą moim znajomym w Ninjach (różnych) też wybuchały. Mam kolegę mechanika i co prawda teraz wyspecjalizował się w KTMach i głównie te naprawia, jednak przed tym na jego stole stało najczęściej kawasaki na przemian z R1.Co do momentu obrotowego... Boję się, że jednak mam pojęcie, o czym piszę. Chyba, że wyprowadzisz mnie z błędu i pokażesz mi jakiegoś sporta z dużym momentem obrotowym?Zrobiłem na różnych maszynach (Kawasaki, Suzuki, Honda, Yamaha, Triumph) ponad 350 tys km i uważam, że jednak mam trochę pojęcia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 79
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Na Kawasaki zrobiłem około 15 tys km. GPZ 750. Silnik mi wybuchł. Z resztą moim znajomym w Ninjach (różnych) też wybuchały. Mam kolegę mechanika i co prawda teraz wyspecjalizował się w KTMach i głównie te naprawia, jednak przed tym na jego stole stało najczęściej kawasaki na przemian z R1.Co do momentu obrotowego... Boję się, że jednak mam pojęcie, o czym piszę. Chyba, że wyprowadzisz mnie z błędu i pokażesz mi jakiegoś sporta z dużym momentem obrotowym?Zrobiłem na różnych maszynach (Kawasaki, Suzuki, Honda, Yamaha, Triumph) ponad 350 tys km i uważam, że jednak mam trochę pojęcia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

możesz to napisać w jakich modelach i rocznikach wybuchały te kawasaki ? Jeszcze o ramie zapomniałeś napisać. Chyba przesiądę się na simsonka Co do momentu obrotowego... jako sport ma najmniejszy ? Jednak masz mniej niż trochę bladego pojęcia o tym ale nie mnie już oceniać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż złego słowa o silnikach tej marki powiedzieć nie mogę bo w ogóle nie miałem z tym problemu i nie mam.Nieźle wyskoczyłeś z przytoczeniem tego momentu obrotowego do sporta ;) ale tak to jest jak się ma sentyment do innych motocykliAle koniec tego bo to temat o suzuki (= same stuki) ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż złego słowa o silnikach tej marki powiedzieć nie mogę bo w ogóle nie miałem z tym problemu i nie mam.Nieźle wyskoczyłeś z przytoczeniem tego momentu obrotowego do sporta ;) ale tak to jest jak się ma sentyment do innych motocykliAle koniec tego bo to temat o suzuki (= same stuki) ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy kształtuje swoją opinię na podstawie jakiś własnych, lub bliskich doświadczeń. Być może miałem pecha, stykając się z takimi Kawami, a być może są to wyjątki potwierdzające regułę. Ale chociażby nówki wybuchały, to i tak wydechy mają najlepsze ;)Zgadza się, każdy ma opinie na podstawie własnych doświadczeń....miałam w naprawie już mase róznych modeli, ale kawy jeszcze nie....stąd może moje podjeście Z tym momentem obrotowym (jak napisał wyżej kolega) masz jednak blade pojęcie, bo mozna wymienić sporo modeli. Porównaj kilka 600-tek różnych marek, a potem odezwij się i pogadamy. Wracając do suzuki, kolega w k3 ma peknięta ramę....więc nie tylko kawasaki słynie z pękających ram.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, każdy ma opinie na podstawie własnych doświadczeń....miałam w naprawie już mase róznych modeli, ale kawy jeszcze nie....stąd może moje podjeście Z tym momentem obrotowym (jak napisał wyżej kolega) masz jednak blade pojęcie, bo mozna wymienić sporo modeli. Porównaj kilka 600-tek różnych marek, a potem odezwij się i pogadamy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ludzie, te gsxr-y to przypadki 1 na milion, . gsxr k3 i 4k to nie jakieś tam kawaslsraki zxr gdzie inżynierzy już z marszu zaprojektowali badziewiastą ramę która prędzej czy później trzaśnie, i to też 99-2001 lata jak ktoś zauważył. przypadki w gsxrach można nazwać wypadkiem przy pracy, zaśnięciem na spawarce, czy jeszcze inaczej. oczywiście miejmy nadzieję że japończycy już nie zrobią wtopy. a tak poza tym, w każdym moto wystarczy nabrać odpowiedniej prędkości i wpakować się w domek wiewiórek aby przekonać się o tym że coś w końcu pęknie. kumplowi nawet pękło, kiedyś, w kadecie, no ale dokumentów nie było i skąd mógł wiedzieć że 4 osoby na kadeciku to troszkę za dużo romecik do dzisiaj śmiga, 4 spawy robią swoje.

No i właśnie. Jedynie zzr 1400 ma całkiem przyzwoity moment, chociaż i tak nie powalający. Poza tym wada taka, że moment dostępny dopiero przy bardzo wysokich obrotach...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i właśnie. Jedynie zzr 1400 ma całkiem przyzwoity moment, chociaż i tak nie powalający. Poza tym wada taka, że moment dostępny dopiero przy bardzo wysokich obrotach... Nie znam danych Muncha, ale to nie jest seryjna maszyna, tak że raczej nie powinniśmy jej brać pod uwagę... ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawasaki Ninja- 2002 r. Przebieg 11 000. Nigdy nie stawiane na kole! Pękła mi rama przy wlocie powietrza z prawej strony (było to w 2005r). Nigdy więcej tego chłamu! Tyle w tym temacie. Koszt ramy: 4900 + wymiana + malowanie + nabicie numerów i cholera wie jeszcze co. Sprzedałem gadzinę i więcej do czynienia z ta marką mieć nie chcę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kawasaki Ninja- 2002 r. Przebieg 11 000. Nigdy nie stawiane na kole! Pękła mi rama przy wlocie powietrza z prawej strony (było to w 2005r). Nigdy więcej tego chłamu! Tyle w tym temacie. Koszt ramy: 4900 + wymiana + malowanie + nabicie numerów i cholera wie jeszcze co. Sprzedałem gadzinę i więcej do czynienia z ta marką mieć nie chcę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cholera się nie udało! ;) szukałem szukałem i trafiłem na całą a tak poważnie to na początku była taka bardzo mała picha- która potem pieknie zmieniała długość. Motocykl kupiłem od kumpla- znałem motocykl dość dobrze! ja zrobiłem na nim 4 tyś. i bach! No cóż... wróciłem na suzkę i nie narzekam- rama niczym z moskwicza (tudzież waga podobna hehe). Kawa zostawiła po sobie niesmak jak fusiara w najgorszym barze przy drodze krajowej nr 1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeczytałm sobie ten temat i rozbrajają mnie twoje stwierdzenia że Kawasaki ma w sportach niski moment obrotowy na dole. Człowieku co ty wogóle porównujesz?? Swoja lokomotywe z wysokoobrotowymi silnikami w sportach ?? Jedyna sportowa maszyna z mocnym dołem jaką jeźdzłęm to była daytona, cała reszta 600-tek czy nawet litrów ma mały moment obrotowy na dole, ale taka już charakterystyka tych silników. Jeżeli uważasz że Kawy mają mały moment na dole to przejedź się R6 z 2007 roku, tam dołu wogóle nie ma, za to silnik kręci się do ponad 15 tyś obr/min. Ciekawe jakby sie twój silnik zachował przy takich obrotach
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.