RobertC Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Witam.Wielu z Was jeździ do pracy motocyklem.Co najbardziej denerwuje was podczas dojazdu motocyklem do pracy ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 wszystko co napisales w sondzie jest prawdziwe ale wszystko procz przebierania da sie obejsc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Buba Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Pogoda to nie problem, jak ma się porządne ciuchy. Laptop + śniadanie też nie - woziłem w plecaku. Gorzej, jak trzeba prócz tego przewieźć jakieś ciuchy - zaczyna brakować miejsca w plecaku. Kufer centralny nie jest IMO najlepszym rozwiązaniem (nie wiem czemu, po prostu nie lubię), sakwy też - ktoś może sprzątnąć jak moto stoi przed pracą. Dlatego następne moje moto będzie miało od razu kufry boczne Najgorsze jest przebieranie w pracy. Koszula w plecaku się zawsze wygniecie. A buty motocyklowe, kurtka, spodnie i kask zajmują w sumie mnóstwo miejsca Dlatego szybko zrezygnowałem na rzecz samochodu (a chwilowo to w ogóle bez pracy jestem). Moto tylko do weekendowych przejażdżek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotroz Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Mnie tam najbardziej wkurza ubieranie się na dojazd do pracy rano, podczas gdy można by sobie trochę dłużej pospać . Dobrze że nie pracuję pod krawatem, wtedy ciężko by było jakoś sensownie poskładać wszystkie rzeczy bez kufrów.Pogoda nie problem, no chyba, że tak jak ostatnio, grad zacznie padać . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewy Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 jak ktoś pod krawatem to należy wyrzucić większość papierów z jednej szafy i zaadoptować ją na szafkę na ciuchy. Może być ta szafka obok tej w której chowacie % Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterk22 Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Czasami dojeżdżam na moto na uczelnie czyli niema możliwości się przebrać, cza z sobą taszczyć wszystkie graty i jak jest ciepło to się prażyć. Robote mam w weekendy, tutaj nie jest problem zapakowania się, ani pogody czy przebrania - kasa na paliwo jak jadę sam na moto a jak autem to jest nas pięciu czyli różnica jest pieronowo. Cza to jakoś pogodzić i na moto do roboty śmigam co jakiś czas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slane Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Nic mnie nie denerwuje, zmieniam spodnie i tyle. Pogoda też nie ma znaczenia (poza zima). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek2006 Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Ubieranie jest dla mnie zmorą ,reszta spoko a nie mam kufra z plecaczkiem śmigam i jakoś daję radę . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maggy Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Dojeżdżam dziennie do pracy czy ciepło czy zimno, czy deszcz czy słońce....idzie przeżyć pogodę i i przebieranie się też, ale nie ma szatni damskiej (bo są tylko 3 kobiety), a w męskiej? No wybaczcie, ale nie ma takiej opcji:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kris sps Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 ma 3 duże kufry w intruzie.całe ciuchy i dokumentacja mi sie mieszcza...jak pada to puszką śmigam,,uwielbiam gdy niel eje,to 23 kilometry w jedna strone a z radościa pokonuje o 7 30 startując z Pszczyny do Bielska... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bye Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 Ja czy z motocyklowej czy zwykłej i tak sie musze przebrać) Więc spox ale jakoś mała ta sonda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychuu Opublikowano 18 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2009 najgorsze w jezdzie do pracy jest sam fakt ze sie do niej jedzie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
detrox Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Pogoda nie problem, a rosa to przyjemność dla komandosa A co do przebierania się w pracy to jakoś nie odczuwam tego dyskomfortu bo i tak i tak muszę się przebierać a czy zmienię kurtkę motocyklową czy jakiś sweterek to już nie problem , a w miejscu pracy też mam jeszcze możliwość garażowania mojej Suzi. Dlatego jak najbardziej preferuje podróż motocyklem do pracy. A w myśl reklamy MasterCard za wszystko zapłacisz kartą MasterCard a miny ludzi stojących w korkach są bezcenne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maggy Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 najgorsze w jezdzie do pracy jest sam fakt ze sie do niej jedzie ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
potfur Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 Mi przeszkadza problem z zaparkowaniem motoru tak, żeby był cały czas na widoku.W GE pod Paryżem urzekł mnie specjalny, zadaszony parking dla pracowników dojeżdżających motocyklem - miejsca do przypięcia łańcucha, dla tych bardziej ufnych wieszaki na kaski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
defQ Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 mi najbardziej pogoda przeszkadza... bo pozniej pucowanie fel mnie dobija ;pco do przebierania sie... 2 minuty w ta czy w tamta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adik93 Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 mnie denerwuje ino to że w kurtce raczej ciężko jest wrócić z roboty, bo mom wtedy fest przepoconego i brudnego arbaita , a plecak zapchany innymi potrzebnymi rzeczami, no ale robota na świeżym powietrzu jest więc cza harować puki sie do Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 mnie denerwuje ino to że w kurtce raczej ciężko jest wrócić z roboty, bo mom wtedy fest przepoconego i brudnego arbaita , a plecak zapchany innymi potrzebnymirzeczami, no ale robota na świeżym powietrzu jest więc cza harować puki sie do Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
operation_candle Opublikowano 19 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2009 a gdzie ty szesnastolatku pracujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adik93 Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 a gdzie ty szesnastolatku pracujesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adrianna Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 nie kupia może nowej KawaSsaki ale cosik tańszego i nie byda musiol płakać o kasa u rodziców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 dresiarstwo mnie przerażo {sry jak uraziłem} , nie kupia może nowej KawaSsaki ale cosik tańszego i nie byda musiol płakać o kasa u rodziców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 mnie pogoda i przebieranie, głupio jechać w skórze na spotkanie z wiceministrem budownictwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
daZriusz Opublikowano 20 Czerwca 2009 Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2009 Ja akurat pracuję na zmiany i jak mam rano się extra ubierać na moto i dymać do garażu to ze względu na "ciężkie wstawanie" wolę wskoczyć do puszki i po robocie na spokojnie sobie gdzieś wyskoczyć...... ale jak jadę na II lub III zmianę to najbardziej może mnie wkurzać pogoda bo w pracy i tak się przebieram więc z mojego punktu widzenia to pogoda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertC Opublikowano 22 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2009 A co powiecie na coś takiego ??http://www.adiva.it/Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.