Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Importer Kawasaki-ducati W Katowicach


Ola

Rekomendowane odpowiedzi

a to dalej jest booster??
Booster poszedl w Triumpha (ale nie zmienil branzy na bielizniarska) i produkty bylej Cagiva Group. Salon w Katowicach jest oficjalnym salonem importera Kawasaki i Ducati czyli firmy Probike S.A. z siedziba gdzies pod Warszawa. Rynek w stolicy zrobil sie zaciasny przybylo pare salonow motocyklowych przez duze S np. Free&Fun albo CafeRacer. Pewnie dlatego importer otworzyl swoj salon na Śląsku, ktory pod tym wzgledem jest, ze sie tak wyraze, niemalże dziewiczy. Pewnikiem wykonczy to ostatecznie salon firmowy Kawasaki w Chorzowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam miłych wspomnień po ostatnim kontakcie telefonicznym a tym pseudo - serwisem Ducati.Tłumaczenia , że się dopiero zbroją i przygotowują do sezonu do mnie osobiście nie trafiła.Pytałem o paski rozrządu do Ducati 749 i obiecano mi załatwić za min. 3 tygodnie od złożenia zamówienia. Numerów części mp. zębatek napędu nie mogą sprawdzić bo nie mają jeszcze oprogramowania itd.I co z tego że tam stoi 1198 a ja zapytam po co? kupi jakiś naiwny i na przegląd będą wozić do stolicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego zaraz pseudo salon ? sama się pytałam, czy oprócz salonu planują otworzyć serwis. Usłyszałam,że tak,ale to wymaga czasu,bo nie chcą odstawiać cyrków,tylko porządnie się do tego przygotować zarówno ze strony technicznej jak i załogi. Skoro mówią,że dalej są na etapie przygotowań,to uważam,że należy to zrozumieć i dam im równe szanse,nie każdy od razu ma kase żeby otworzyć super serwis.Pozatym 1198 z marszu napewno nikt nie kupi. Jeśli się już zdecyduje na moto,to będzie sobie zdawał sprawe że musi jechać na serwis do innego miasta.Troche cierpliwości. Jak to mówią,nie odrazu Rzym zbudowano

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejmę dyskusję z motocyklistką.Twój tok myślenia jest niestety błędny i wybacz że Ci to wytykam.Nie można budować domu od dachu i firmy motocyklowej od salonu.Nie wiem kto z Ducati dał im oficjalne przedstawicielstwo reprezentowania swojej marki nie sprawdzając wyposażenia i wystroju serwisu.Dopiero po zakończeniu etapu serwisu można uruchomić salon z nowymi motocyklami i wielkim szyldem danej marki.Zanim ten etap nie zostanie dopięty na ostatni guzik można w salonie sprzedawać ciuchy i kaski a także masę dodatków motocyklowych które notabene przyniosą spore zyski.Każdy zrozumie, że nie od razu Kraków zbudowano ale to co teraz robią to psucie rynku i wychodzenie przed orkiestrę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Piotrze na cale szczescie nie ma w polskim porządku prawnym regulacji dotyczacej sposobu prowadzenia salonu motocyklowego. Nie ma tez przepisow nakazujacych uprzednie stworzenie warsztatu serwisowego przed rozpoczeciem sprzedazy nowych jednosladow. Kazdy ma swoj wlasny pomysl na zycie i prowadzenie biznesu etc. Uwazam, ze stawianie osadów w rodzaju "powinien" w domysle byl obowiazany do takiego badz innego zachowania jest w odniesieniu do tej sprawy nieuprawnione. Moglby Pan formulowac takie zarzuty, gdyby to na Pana ryzyko prowadzili biznes, czyli gdyby byl Pan np. akcjonariuszem. Spolka bedaca importerem Kawasaki i Ducati wybrala wlasna taktyke, ktora moze sie Panu nie podobac, ale to nie powod zeby ich od razu skreslac i uznac, ze zadnego serwisu nie bedzie. Mysle, ze prawdziwego powodu do krytyki dostarczyliby gdyby nie mieli serwisu i brali motocykle do napraw i przegladow. Mam nadzieje i ufam, ze przedsiewziecie wypali i salon Probike nie bedzie efemeryda. Jak na razie prognozy sa obiecujace, bo gosciach ktorzy sie tym zajmuja widac duze zaangazowanie. Ja szczerze zycze im powodzenia. Panu Panie Piotrze tez w zdobyciu tego paska.Dodam tylko, ze jestem zielony od srodka. Niedojrzaly/Zgnity - wlasciwe skreslic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porządek prawny nie ma nis wspólnego z logiką prowadzenia takiego interesu i z zaleceniami innych firm motocyklowych. Mnie nie musisz wierzyć ale zadzwoń lub napisz do i tutaj masz wolny wybór np. Honda, Suzuki, Yamaha czy BMW jakie warunki musisz spełnić aby nad swoją firmą powiesić ich szyld z logo.Paski już zdobyłem z firmy Moto-Rex Poznań w ciągu 48 godzin z czego 40 potrzebował kurier.Zestaw napędowy mam w firmie i trwało to 24 godziny firma Matek-Części a za komplet płacę równowartość tylnej zębatki wirtualnego przedstawicielstwa w Katowicach.Jeżeli Ty osobiście broniąc ich sposobu działania na rynku motocyklowym i podpierając się porządkiem prawnym naszego kraju chcesz czekać ponad 3 tygodnie na podstawowe części do swojego motocykla to nie mam nic przeciwko temu ale moje zdanie jest inne i nie chcę na naszym rynku jako obywatel tego kraju następnych ludzi wchodzących z brudnymi buciorami w wąską branżę motocyklową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczam że do kompromisu nie dojdziemy ;) Ja nie patrze na nich surowym okiem mechnika poszukującego części,lecz potencjalnego klienta,który uważa że jeśli właściciel uczciwie przyznaje się do aktualnego braku serwisu,lecz jest w trakcie jego organizacji,to nie mam prawa ich odrazu przekreślać jako firmy. Co innego gdyby wszem i wobec trąbiono o wspaniałym serwisie a fakty byłyby inne.Uważam że plusem w ogóle jest fakt,że ktoś podjął się stworzenia salonu-serwisu Ducati na Śląsku.Oceniać można czyjąś pracę jak ją wykonuje a nie jeszcze przed,jak nie jest gotowy.Poczekamy,zobaczymy jakie będą opinie użytkowników o działaniu ich serwisu.I mam nadzieje,że to pierwsze zdanie o podjęciu dyskusji z motocyklistką nie miało mieć żadnego uszczypliwego wydźwięku ;)Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram zdanie Piotra w 100% . Sprzedaż motocykli (nowych) to nie jest buraczany interes z żuka na parkingu . Powiedzmy , że kupisz tam motocykl , przyjedziesz na serwis lub nie daj los , naprawę i co ? Ano nic , tylko lekko krew cię zaleje jak się dowiesz o terminach i co gorsza zobaczysz , jak pan mechanik czyta świat motocykli żeby się dowiedzieć gdzie ten pieprzony Dukat ma łańcuszek rozrządu i czemu mu tak sprzęgło czaska . Oczywiście przejaskrawiam , ale tak dość podobnie wygląda niestety większość naszych "salonów" . Mnie osobiście już krew zalewa na samo zdanie " nie ma , ale możemy zamówić" . Kupno durnego klucza do świec graniczy z cudem . Ludzie , tak wcale nie musi być ! Chcesz być dilerem sygnowanym dobrą marką , przygotuj się do tego odpowiednio . Tu niestety jest typowo - sprzedać motor , a potem jakoś to będzie . Dostarczanie cześć za 20 dni i pobieranie prowizji za wertowanie katalogów to nie jest profesjonalne podejście .Co innego mały warsztacik , ale diler? Ja do takiego zakupu nie potrzebuję salonu , mam internet i potrafię czytać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olu zapewniam że nie ma żadnych podtekstów na temat podjęcia dyskusji z Tobą ale poczytaj tekst naszego kolegi giemul.Ja z nimi nie chcę wcale walczyć tylko dlaczego w tym kraju tak częst robi się z potencjalnego klienta durnia i bezmózga ?Hipotetycznie wygrywasz w totka i jutro kupujesz wymarzone 1198 za gotówkę z czego salon ma spory obryw. Wracasz za kilka dni na wymianę oleju i dowiadujesz się że na filtr oleju musisz czekać 3 tygodnie a na pierwszą inspekcję zaworów najlepiej jak się pokażesz za dwa lata bo tyle trwa szkolenie mechanika ?Drugi przykład hipotetyczny : od kilku godzin jesteś w trasie i co chwilę widzisz kolorowe reklamy tanie żarcie , niskie ceny na parkingu za 20 km a z głodu masz już wizję kurczaka z rożna.Skręcasz na parking i Twoim oczom ukazuje się prawie gotowy fundament pod restaurację.Konkretnie firma Ducati ma pecha do polskiego rynku bo od początku trafiała na wszelkiej maści byznesmenów bez krzty pojęcia o rynku motocyklowym.To jest moje zdanie i jak ktoś zaczynał od handlu burakami to nie powinien się brać za naprawy samolotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście,ja się w zupełności zgadzam z tym,iż każdy salon powinien być zespolony z serwisem. To taka jedna całość Rozumiem też to,że zdarzają się serwisy w których nie możemy otrzymać odpowiedzi na pytanie,części itd itd. Ale to już zahaczamy o szeroki temat na który by można pisać i pisać. Ja też jestem za tym,żeby Nasz wąski rynek motocyklowy był budowany solidnie.Mnie się tylko rozchodziło o to,żeby najpierw dać im się rozwinąć,a później wystawiać opinie.Jeśli okarze się,że serwis już jest i funkcjonuje beznadziejnie,to też nie będę ich bronić,bo takie minusy należy eliminować ;)Może poprostu na to wszystko patrze mniej wymagająco.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przepraszam,ze sie wtrace do tematu...z goscmi z ducati z katowic nie mam zadnych dobrych doswiadczen,poczawszy od niemoznosci nawet odpalenia maszyny,nie wspominajac o jakiejs jezdzie testowej skonczywszy na sprawdzaniu cen poszczegolnych artykulow,nie wspominajac o ich zdobyciu. Pomijajac fakt nieznajomosci w temacie maszyn,ktorych sa sprzedawcami. No i jak dlugo mozna wmawiac klientom,ze nie chce sie odstawiac kaszany i dlatego nie posiada sie serwisu...? No ale skoro klient nie wymaga to czego sie spodziewac? Osobiscie preferuje sprzedawce ogarnietego niz najlepszego kolesia od bajerki.Ot co.a teraz wiem,czemu wlasciciele ducati dymaja ze sprzetami do berlina... pozdrawiam,peace!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie osobiście udało się spotkać kilka lat temu prawdziwego sprzedawcę motocykli a było to w HD w Katowicach- pomimo, że nie do HD nie pałam dużą sympatia to człowiek, z którym rozmawiałem tak nakreślił mi moją przyszłość z HD, że zacząłem myśleć skąd wziąć pieniądze na jego zakup. Minęło kilka lat i od tej pory do jakiego salonu nie pójdę tam zostaję "zlany" - może wyglądam na biednego ;) ale zawsze mogę się zapożyczyć Co do sklepu i serwisu Kawasaki - wiem, że to niewiele tłumaczy ale patrząc tylko oczami kogoś kto inwestuje pieniądze: 1) żeby uzyskać autoryzację i handlować trzeba mieć lokal i pracowników2) żeby mieć lokal trzeba go wynająć 3)żeby wynająć trzeba za niego płacić4) pracowników żeby szkolić trzeba zatrudnić5) żeby mieć czym handlować trzeba zapłacić za towarinwestycja w duży salon sprzedaży idzie w setkach tysięcy a opłaty miesięczne idą w tysiącach złotych polskich. Czy ktoś z nas inwestując duże pieniądze dokładałby przez rok czy dwa lata aż się wszyscy wyszkolą, w sklep, który nie pracuje na siebie? towar, który z hitu 2009 zrobiłby się stokiem 2011 ? Ideałem by było żeby wraz z przecięciem wstęgi wszyscy wszystko umieli i witali klienta z pełnym serwisem i umiejętnościami ale niestety żyjemy w Polsce i rynek motocyklowy jest dla niektórych biznesmenów niezrozumiały... pozdrawiamMarcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupilem tam swoja Kawe. Co do teminu realizacji zamowienia to 5+. Bylem bardzo zadowolony. Brak serwisu mi nie przeszkadzal bo zawsze byl PZmot w Chorzowie.Teraz cos sie niby ruszylo i zaprosili mnie juz na przeglad. Co do braku obslugi serwisowej innych marek... nie powinno tak byc ale moze w tym przypadku Probike stworzy profesjonalny salon.jak zajechałeś tam 15 letnim zdezelowanym klonkrem to sie nie dzi ze jazdy testowej nie dostałęs ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem, widzialem, posiedzialem, porozmawialem z milym czlowiekiem , ktory ma dobre podejscie do tego co robi. Nie czulem sie tam intruzem - w przeciwienstwie do Kawalera. Dla mnie duzy plus za salon a jazdy probne beda w kwietniu.. Staraja sie i to widac. Ode mnie 4 gwiazdki na 5 mozliwych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem, widzialem, posiedzialem, porozmawialem z milym czlowiekiem , ktory ma dobre podejscie do tego co robi. Nie czulem sie tam intruzem - w przeciwienstwie do Kawalera. Dla mnie duzy plus za salon a jazdy probne beda w kwietniu.. Staraja sie i to widac. Ode mnie 4 gwiazdki na 5 mozliwych
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do sklepu i serwisu Kawasaki - wiem, że to niewiele tłumaczy ale patrząc tylko oczami kogoś kto inwestuje pieniądze: 1) żeby uzyskać autoryzację i handlować trzeba mieć lokal i pracowników2) żeby mieć lokal trzeba go wynająć 3)żeby wynająć trzeba za niego płacić4) pracowników żeby szkolić trzeba zatrudnić5) żeby mieć czym handlować trzeba zapłacić za towarinwestycja w duży salon sprzedaży idzie w setkach tysięcy a opłaty miesięczne idą w tysiącach złotych polskich. Czy ktoś z nas inwestując duże pieniądze dokładałby przez rok czy dwa lata aż się wszyscy wyszkolą, w sklep, który nie pracuje na siebie? towar, który z hitu 2009 zrobiłby się stokiem 2011 ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tazzman mylisz dwie firmy Powerbike z Poznania to jest ta od Berika, HJC i BelRayaa to chodzi o PROBIKE S.A. z Warszawy - importer Kawasaki, Ducati, Derbi, Arai - cos co powstalo po tym jak CARCADE (pierwszy importer kawasaki w Polsce) skupil sie na leasingu a pozniej zostal sprzedany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.