Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Inauguracyjna śmierć Motocyklisty


krzysiek929

Rekomendowane odpowiedzi

zastanawiam się tylko czy to coś da. Niby taki pierwszy lepszy "motórzysta" przeczyta a i tak bedzie kręcił non stop do czerwonego pola zeby sie polansować. Każdy który ma troche oleju w głowie wie o takich sprawach jakie zostały opisane w artykule. Tak mi sie przynajmniej wydaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

atrykuł ma bardzo dużo wspólnego z rzeczywistością!!!Dzisiaj miałem niezwykła przyjemność przejechać po zimowym letargu jakieś 2 kilometry i powiem że wydawało mi się że moja maszyna ma ze 250 koni po odkręceniu manety jak pocisk, może czyszczenie i regulacja to spowodowały ale sądze że to raczej brak objeżdżeniapierwsze kilometry radzę lajtowo przelatać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Artykuł daje wiele do myślenia ale niewiem jak wy ale czasami coś w nas pęka chyba odłancza się myślenie i balansujemy na pograniczy zdrowego rozsądku , po zatrzymaniu przychodzi pora na refleksje i zawsze pukam się w dekiel i sobie myślę ( stary a głupi ) tym razem się udało ciekawe ile jeszcze razy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojj niestety wszędzie tak jest... Ja w pracy mam możliwość spoglądania przez okno wychodzące na ulicę w centrum miasta... W te ciepłe i mniej ciepłe ostatnie weekendowe dni naoglądałam się trochę... nieraz z uśmiechem na twarzy bo fajnie popatrzeć jak na drogi wyjeżdżają motocykle...częściej jednak sklinałam pod nosem i pukałam się w czoło bo chłopaki przesadzają...i to w miejscach, gdzie doszło już do niejednego wypadku.Rozwagi i wyobraźni trzeba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytali ci normalni, a głupol nidy nie przeczyta, a jak to zrobi to i tak nie skuma o co kamanDobry artykulik
nie skuma o co kaman ?... za dużo japońskiego w szkole koleżanko
W sobotę wyjechałem pierwszy raz w tym roku i na dodatek na nowym mocniejszym moto i........dokładnie tak jak napisano, czułem się jak bym na nowo uczył się jeździć Tak więc rozwagi dla wszystkich przy pierwszej przejażdżce coby nie okazała sie ostatnią.
nie ważne kiedy ważne by szczęśliwym panie hanss.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takim podejściem do sprawy motocykla lepiej go sprzedać i kupić nowiuśkie szachy - wtedy masz szansę dłużej pożyć.
masz ochotę pojezdzić na koniku ?? ja wole ze swoja dwunachą do końca... pozdrawiam... i szanuje bo jestem wyrozumiały
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.