Pablo79
Użytkownicy-
Postów
46 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Pablo79
-
Oczywiście proponuje !
-
Pierwszy przystanek na balatonie , drugi gdzieś w okolicach omiš ( mam tam miejscówkę stancje, byłem tam dwa razy) Z ostrawy do omiš jest około 1100 km / do zrobienia . Ja z Łodzi do ostrawy mam jeszcze 300.. Z omiš do Dubrownika jest 200km, wiec trochę zaa, można przekimać - trzecia noc . w między czasie ogarniemy pogodę i azymut . Ja pojechał był na Czarnogórę i dalej na Albanię .Z Dubrownika do Tirany jest jakieś 280/300km , tam gdzieś czwarta noc . Tak z grubsza .. teraz pytanie jak wracać ?
-
Mnie w dowodzie wpisano 79 ? co do noclegów , to moim zdaniem co dzień gdzie indziej , czyli na „spontanie” . Myślałem że namiot wykorzystam. Po prostu lubię biwakować ?
-
Ja mam midlanda BTX2 FM z Ali i mogę polecić .Z plecakiem normalna rozmowa. Z innymi nie pasowałem .
-
Będziemy poza sezonem myśle ze kwatery do ogarnięcia na miejscu. deszczówki obowiązkowo !!! co do reszty w zasadzie wszystko mam . Panowie ! wszystkiego dobrego w nowym ? lalala
-
Wezmę także hamak , tarpe ,śpiwór . Czy i jakie macie interkomy ? dobrze by było wiedzieć jak je sparować . Czy ma ktoś gopro ?
-
Jestem ZA ! Przy wspomnianym piwku w Chorwacji ogarniemy co dalej , Czarnogórą może trochę Albanii . Ja namiot 2/3 osobowy posiadam i pewnie zabiorę.
-
W Chorwacji byłem (autem) dwa razy. I jak będzie okazja to chętnie pojadę kolejny i kolejny raz .Zajebiaszcze widoki , woda , itd. Jeśli będziemy trzy dni to Rumunia pod znakiem zapytania. Tak jak wspomniane było wcześniej, skorygujemy trasę w trakcie. Jakiś kolega z tego co pamietam wspomniał o braku możliwości spania w Chorwacji na dziko . Co innego w Rumunii . Wiec w tej kwestia trzeba by się sprecyzować gdzie jedziemy . Jeśli nie namiot , to napewno chodź tarpa i hamak .Taki zestaw mam, sprawdziłem i polecam . Chodz w razie Niemca , to namiot jest zbawieniem ,rozbijamy i śpimy. Prawie gdziekolwiek .
-
Jechać , jechać , jechać .. I racja martinni , ustalić azymut ! drobne modyfikacje w trakcie . 1. Termin -15/16 maj wyjazd / 10 dni trip/ 2. Cel -np: Chorwacja , na Rumunie przez... 3. Spanie - jak dla mnie z przewagą namiotu , ale i kwatera też od okoliczności spoko . 4. Sprzęt - ustalić kto ,co
-
Na Adriatyk jadąc minimum jedna noc . Minimummm Druga noc w Chorwacji , mysle ze będzie wtedy czas na przeanalizowanie dalszej drogi i pogody,, rzecz jasna .Pogoda może dużo zmienić .
-
„A ja na to jak na latooo” :-))
-
Tez jestem za ,,znaczy w pierwszej kolejności na Chorwacją. Droga ok , wiec można będzie w miarę szybko przeskoczyć . Akurat czas rozgrzać opony i się lepiej poznać . Wicher ma racje , od razu widać doświadczenie . Wicher Dzięki ?
-
A powrót np: ..., albo ... jednak jak piszą już doświadczeni koledzy, wszystko jeszcze zależy od pogody . Niestety .
-
-
Wicher dobry plan zarzucił ? W zasadzie podobny , lekko można by go zmienić . Rumunia , Serbia, do Podgorica ( Czarnogóra) i tak jak pisałem wybrzeżem chorwackim do domu .
-
Nakręcać kilometry i się spinać czasowo , to bez sensu . Wolał bym pół dnia poleżeć na plaży z piwem . you
-
dla mnie tez 10 dni jest i tak wykręcone .. Jeśli Grecja np: Ateny tak wiec z Ostrawy ( Czechy ) przez Czechy, Słowację ,Węgry , serbię ,Macedonię nakręci się jakieś 2000km . Plus -minus licząc to jakieś 4 dni .średnio licząc 500 z hakiem dziennie . Czy to dużo ,czy mało ,nie wiem .Wszystko zależy od zgrania , pogody i innych czynników . Powrót przez Albanię , Czarnogórę , Chorwację ( wybrzeżem ),Słowenia, Austrią,Czechy do Ostrawy to jakieś 2300 , więc kolejne jakieś 4/5 dni .Liczę oczywiście z grubego palca i pobieżnie . Wiec albo tak , albo opcja przez Rumunię ( trans.. i trans..,polecane przez wszystkich, tylko nie wiadomo czy śniegu do asa nie będzie) na południe przez Serbie (Nisz) i na wysokości Skopje ( Macedonia) patrzymy co widzimy. Czas , chęci itd. są to dalej na południe .Jeśli nie , to na zachód w stronę Albani i wybrzeżem Chorwacji powrót . Zarzucam temat tylko ?
-
widzę ze się dzieje ? zajebiaszczo ? trzymam kciuki
-
Hehe , no to zamieszaliście w kotle ? ale dzięki , pewnie macie racje i doświadczenie . Niestety chciałbym gdzieś dalej , niestety nie mam już z kim . Wiec co zrobić , zawsze z kimś raźniej ! A gdy by rozbieżność charakterów była nie do zniesienia, to zawsze można rozjechać się w swoją stronę ?♂️ Trzeba spróbować !!!
-
Pierwsza . jakieś doświadczenia masz które mnie uczulą na ..?
-
Witajcie , szukam osób / osoby na wyprawę motocyklową w prawie dowolnym terminie na 5/10/15 dni. Myślałem o Rumuni , może dalej na Węgry aż do Grecji . Powrót przez Chorwację . Wszystko do dogadania . Spanie nie koniecznie w hotelach. Budżet otwarty , ale bez rozrzutności. Tanio nie oznacza gorzej ? Jestem z Łodzi , jeżdżę r1200gs pozdr Paweł