Rusher

Witaj samej przyjemności z jazdy życzę

Witajcie, Znalazłem tego "dealera" na otomoto, ma z nim ktoś jakieś doświadczenie? Jest z okolicy więc zawsze mogę podjechać to jego plus. Jednak jeszcze jestem nowy na dwóch kółkach i nie znam się na tyle. Jakieś opinie? Z góry dzięki za odp.

Witaj na forum. Też mam taką nadzieję jak @ste-fan i sam szukam jakiegoś moto tylko najpierw trzeba sprzedam te 125cc co posiadam... Powodzenia

witaj. Powodzenia na egzaminie. Zdajesz W Bielsku?

@dmx piękna maszyna, mnie ogranicza jeszcze a2 a i tak miałem moment gdzie myslałem tylko o duke 390

Witaj! Też obecnie latam na 125 i szukam czegoś większego. Masz już coś na oku?

Witam, Poszukuję jakiegoś nie drogiego motorka co by się na a2 pomieścił z mocą. Posiadam 125 cc zipp raven bo Tata też się chciał zaciągnąć a posiada tylko kategorie B. Teraz to już przestaje mnie ograniczać, bo sam przyznał, że nad nową kategorią się zastanawia i jak to sprzedamy możemy kupić coś "większego". Macie jakieś sprawdzone modele godne polecenia? Lub jakieś oferty od znajomych? Podoba mi się yamaha mt03 i podobne nakedy. Juz też mówię, że nie interesuje mnie swojego rodzaju klasyk jakim jest gs500, ponieważ miałem na nim jazdy i nie podoba mi się charakterystyka silnika- to jak działa, a nie z papierka. Wracając do 125. jak znacie kogoś kto chciałby kupić takiego zippa, też dajcie znać. W tym roku miał zmienioną całą elektrykę- przewody i chodzi jak złoto. Jako nowy z chęcią zapoznam sie z waszym zdaniem i włączę się do dyskusji. Pozdrawiam forumowiczów!

Witam i pozdrawiam!

Bardzo mi się podoba yamaha mt-03, podobno fajna bestyja z mocą dobrą na a2 i da się znaleźć nie taką drogą używke

@RafikBB 125 już trochę pomęczyłem przed prawkiem nawet. Niby wiadomo że można zaczynać od mniejszych pojemności i powoli coś większego kupować, ale spotkałem sie też z opiniami, że podejście mieć coś fajnego na start i psychicznie ze sobą walczyć, zeby nie wykorzystywać kazdej sytuacji jest też ok. I dzięki

Cześć, Nazywam się Bartek i jestem uczniem liceum... Prawko kategorii A2 zdałem dosłownie kilka dni temu. Moja moto "przygoda" zaczęła się od stojącej 20 lat WSK'i dziadka. Razem z kuzynami od wieku powiedzmy dziecięcego jako 10 latki i tym podobne zaczęliśmy przy niej grzebać, żeby doprowadzić ją chociaż trochę do stanu użytku, tak dla zabawy, bo o użytku drogowym nie było mowy chyba że ktoś ma kase na sądy i czas. No ale 8 lat później nie jeździmy już tak często w rejony gdzie jest ta WSK, więc dla motocykla upływ czasu był dramatyczny, sprzedaliśmy go żeby ktoś miał z niego pożytek oraz radość. W domu mam zipp raven 125 ( sprzedam ), to taki motor który kupił sobie tata gdy zrozumiał, że przepis który po 3 latach kategorii B pozwala jeździć na moto 125cc jest dość fajny i pożyteczny. Ja jednak chciałbym coś z większym silnikiem i może typu naked. To była taka moja moto historia w skrócie, no ale tak się to potoczyło, że motocykle mnie zaczęły interesować i po prostu chce mi się jeździć. Jeszcze coś o mnie, mam 18 lat, czasem jestem zbyt poważny, ale zdarza się, że jest wręcz odwrotnie. Lubię używać sarkazmu chociaż nie zawsze wychodzi ( PRoszę nie hejtować ). Sam juz kiedyś doświadczyłem, że społeczność motocyklistów to jedna wielka rodzina, a najświeższy przykład to chociaż pewna rodzina którą spotkałem na egzaminie, wspierali wszystkich i cieszyli się z każdą osobą która zdała. Serdecznie wszystkich pozdrawiam. Trzymajcie się