Marek Kawa

Gdyby ktoś był chętny to zapraszam po drodze na doczepkę. Bo o tak wczesnej godzinie nie musimy jechać prosto na Chudów. Więcej osób więcej pomysłów na mini trasę

Przez Paniówki i na miejscu. Ze 20 min

Ok do zooba

W czwartki też z kolei nie byłem  Jutro pracuje na noc także chce być w miarę wcześniej, ale też bez przesady. Myślec, żeby być na miejscu jakoś około 16:30. Czyli z Zabrza wyjazd około 16:00. Może spotkamy się gdzieś po drodze? 

Trasa szybkiego ruchu czy bardziej krajobrazowa do rekreacyjnej jazdy?

Na mobilnych działa mi normalnie, ale jest bardziej ograniczone. Nie widać wielu opcji. Co PC to jednak solidniej

A widzisz. Na telefonie nie dało się tego znaleźć. Na PC już tak. Dzięki

Witam

Hej. Jestem z Zabrza, ale to blisko można się zgadać. Wrzuciłem informacje o wypadzie teraz na dniach. Zabrze-Wadowice. Jak będziesz miał pomysł na jakieś trasy niekoniecznie daleko to dawaj znać

Witam

Czy jest możliwość zmiany nazwy użytkownika na forum?

Kto się jutro (17.08) wybiera i w jakich godzinach?

Można pojechać na miejsce grupą jeżeli ktoś będzie z Zabrza, albo po drodze do Chudowa. Daleko nie ma ale w grupie raźniej:)

Zapraszam z Yamahą na krajoznawcze wypady

Witam wszystkich

W piątek 18go planujemy pojechać do Wadowic. Jazda będzie rekreacyjna i krajoznawcza - omijając  autostrady -bez szybkiej jazdy.

Wyjazd planujemy o 11:00. Na miejscu powinniśmy być około 13. Kremóweczka, może jakiś obiadek a co potem zobaczymy jedziemy niemal cały czas drogą 44 najpierw w kierunku Chudowa, potem na Mikołów, Tychy, Bieruń, Oświęcim i Wadowice.

Jeżeli ktoś dysponuje czasem już w piątek to zapraszam. W razie czego można też kontaktować się telefonicznie 692 363 097. Podczas jazdy nie odbiorę - nie mam sprzętu.

Witaj

Już nie jestem w bractwie, ale w Chudowie miałem siedzibę przez wiele lat a co do turniejów to w Chudowie walczyłem przez ostatnie 5, 6 lat

Witam wszystkich

Tego roku zacząłem pierwszy sezon i przygodę z motocyklem. Jestem w posiadaniu Rometa Soft choppera na kat B. Wcześniej moją uwagę poświęcałem na rekonstrukcje historyczną. 2006 roku założyłem bractwo rycerskie w Zabrzu. Działa do dziś, a ja poszukałem dla siebie czegoś innego więc skupiłem się na innej pasji z dzieciństwa. Póki co silnik 125 mi niemal wystarcza. Co z przyszłym sezonem zobaczymy Jestem pod trzydziestką i lubię jeździć w trasy jaki tylko czas i pogoda pozwala.

Marek