Lecę jutro w Sudety. Pomnik Bublewicza, autostrada sudecka, trasa stu zakrętów i do domu, 500 km, około 8 godzin ze zdjęciami. Mam dzień wolny, a tam ma być nawet fajna pogoda. Jeżeli ktoś dysponuje czasem to zapraszam.
Zdecydowałem się na zmianę, bo potrzebowałem coś bardziej uniwersalnego i trochę z samej chęci zmiany, chodziło to za mną od dłuższego czasu. Nie żałuję, chociaż oczywiście brakuje mi mojego poczciwego Vtx-a, to jest całkiem inna bajka. Idealnie by było mieć w garażu to i to.
Witam wszystkich serdecznie. Mam na imię Krzysiek (41 lat). Mieszkam w Gliwicach. Dotychczas jeździłem ciężkimi cruiserami , w tym sezonie przesiadłem się na Yamahe Tdm.
Pozdrawiam LwG.