kamil89559

Witam mam problem z ww. motocyklem tj. po regulacji zaworow [ wydechy byly za ciasne o okolo 0,10 kazdy ssace tez ciasne ale minimalnie] nie pali , rozrzad poskladany jak nalezy sprawdzalem 2 razy czy nie przeskoczyl , iskra na kazdej swiecy ok , wtryski podaja paliwo , rozrusznik kreci i kreci i nic , kontrolka FI wywala blad czujnika cisn .barometrycznego AP Sensor sprawdzalem go napiecie na wejsciu jak i wyjsciu w normie. Mial ktos podobny problem ? 

Dnia 1.01.2017 o 18:36, DANVIELD napisał:

Gdybys wiedział jak doskonały jest to olej .(supersyntetyk). wiedziałbys ze na nim tarcie(docieranie) jest niemozliwe.
Po prostu jest to tak dobry olej że nie dotrzesz na nim silnika..
a za jakis czas zauwazysz że silnik olej ci spala przez pierścienie.. 
Albo co gorsza poprzez brak spasowania pierścieni z cylindrem (kontakt termiczny- odprowadzenie ciepła),
pierścienie po prostu szlak trafi bo to one w pierwszej kolejności przekazuja temperature na cylinder.
Więc jeżeli nie oddadza ciepła to szlag je trafi.

Często sie smieje bo dla wielu ludzi silnik to po prostu tłok który jakos tam sie rusza w cylindrze..
niestety za trwałośc silnika odpowiada znacznie więcej elementów niż tylko dobry olej.

OK , więc jaki niby olej najlepszy na docieranie wg ciebie?

Dnia 29.12.2016 o 13:02, TURBO1000 napisał:

Jak docieranie? Na ostro czy układałes powoli?

Moto odpaliłem , zagrzałem na ssaniu , ssanie zrzuciłem i chodził sobie na wolnych kilka minut, zgasiłem i tak ze trzy razy w garażu i później wyjazd , przejechałem sie bez szaleństw z początku ale czasami już mu odkręcałem manetke mocno przyjechałem do domu zgasiłem , kontrola stanu płynów i ogólne oględziny pod kątem wycieków itp. i póki co czekam na temperatury powyżej 0 stopni bo obecne warunki nie zachęcają do jazdy , wlałem do silnika 300V Motula 10W40 full syntetyk wbrew opini wielkich znawców że na docierke lepszy niby mineral czy polsyntetyk (widziałem na jednym z forum). O dalszych losach mojej maszyny będe jeszcze pisał. 

Wydech Dominator , tu jest powód tego zjawiska. Wydech jeżeli masz pełnym przelocie bez dB killera , więc żeby wydatek na taki wydech dał nam efekt , silnikowi trzeba dać więcej paliwa i poprawić przepływ powietrza przez filtr , Wniosek : wieksza dawka paliwa = wiecej spalin , i z tąd ten zapach.

Yamaha podaje Pełen syntetyk , bo słyszane teorie to m.in : docieranie na mineralu potem polsyntetyk i na koncu syntetyk , bo syntetyk odrazu to pierścienie się ze zeszklą i pozniej mała komprecja bo syntetyk za śliski itd , i chciałem to właśnie wyjaśnić.

Decyzją użytkownika , zamówiłem mu oryginalny tłok z pierścieniami sworzniem i zabezpieczeniami (pierścienie seegera) w tym co wyjąłem były często występujące pierścienie o przekroju okrągłego druta, był to zestaw Vertexa. Teraz pytanie jak złoże silnik do kupy jakim olejem go zalać na docieranie tłoka i pierścieni ? słyszałem już mnóstwo różnych teorii , więc wole poradzić się specjalistów z tego forum za dobre rady ze szczerego serca Dziękuje.

Ciekawa regeneracja , interesuje mnie ile po taki zabiegu ten akumulator jest w stanie jeszcze przeżyć ? i czy ponowna taka operacja jest możliwa pozniej?

1 godzinę temu, żużu napisał:

 Na obsłudze nie można oszczędzać bo to się zemści.
 

Kto oszczędza płaci dwa razy a nawet czasem więcej , sprawdzone przeze mnie już wiele razy.

Na zdjęciach są fakty i nie można im zaprzeczać , ja nie uwarzam że inni mechanicy są źli i nic nie umią porządnie naprawić , No ale takie coś ?! ręce opadły jak to pierwszy raz widziałem , dlatego wole robić naprawy sam , nie jestem totalnym amatorem ale wiem co można robić a czego się nie robi i jak coś popsuje mogę mieć pretensje do siebie i też mnie to czegoś nauczy.

Nie miejcie mi za złe ze mało ale dołoże. Jeżdzę na motocyklach już dokładnie 7 lat głównie w okolicznym terenie , warunki są i dalej nie musze się zapuszczać , chyba że już mi nie wystarczy to co jest to polece dalej, moją obecną maszyną jest Yamaha YZ 450 '04 od roku , Póki co niezawodna(jezeli sie o nią dba) i zawsze mnie przywiozła , Pozdrawiam oczywiście chłopaków z SLU którzy też lubią orać teren , do najbliższego spotkania heh.

Dnia 6.12.2016 o 02:17, TURBO1000 napisał:

daj foty

 

 Może opisze najpierw co udało mi sie zauważyć , Zrzuciłem pokrywe zaworów zabieram się za odkręcanie mostków , z nieziemską siłą dokręcone i jeszcze na kleju ( dobrze że gwinty w głowicy wytrzymały , wg manuala 10Nm napewno było wiecej) sworzeń tłokowy jakiś chyba dopasowany był i za długi , więc go na tokarce przycieli ale w taki sposób że została ostra krawędź po nożu tokarskim i w trakcię montażu ta ostra krawędź zrobiła bardzo widoczne zadziory w tłoku , tutaj wina tokarza (powinien to ładnie obrobić) ale ktoś to przecież też składał i nie wierze żeby tego nie zauwarzył. Tłok oczywiście montuje nowy i tym się nie przejmuje ale w główce korbowodu są widoczne sworznia skutki. Co do mostków wałka rozrządu to na wydechu w miejscu gdzie przechodzi kanał smarownia powierzchnia głowicy , głebokie ma zarysowania tak gdyby chcieli podwantować mostek śrubokrętem żeby wyskoczył ( to moje podejrzenia , ale ja to robie w inny bardzo prosty sposob bez zadnych zniszczen) Efekt ? ucieka tamtendy smarowanie wałka i już widać jego wytarcia , troche już to martwi bo wałek do tanich nie należy a wałek zaworów ssących jak nowy (więc mam porównianie). Właściciel mówił że robił maszyne tylko u nich więc nikt inny w silniku nie grzebał. Oto moje dopatrzenia , Co panowie powiecie ? ps. zdjecia sworznia robiłem z dwóch stron widać różnice pomiędzy '' oryginalną'' a ''rzeźbioną''.

<a href=https://zapodaj.net/543be5b6698ec.jpg.html>DSC_0376.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/d5273f5918401.jpg.html>DSC_0375.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/6fdf0054e8981.jpg.html>DSC_0374.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/da1d70f8afcf5.jpg.html>DSC_0373.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/b2679e5606300.jpg.html>DSC_0372.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/0a8aa1ed3e37c.jpg.html>DSC_0377.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/a7b9642034708.jpg.html>DSC_0378.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/a3fc5ea186e8a.jpg.html>DSC_0379.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/5748219bbfd6d.jpg.html>DSC_0380.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/1b88007e65c24.jpg.html>DSC_0381.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/cc92e65e99374.jpg.html>DSC_0382.JPG</a>

<a href=https://zapodaj.net/93d843b2b5148.jpg.html>DSC_0383.JPG</a>

Dnia 6.12.2016 o 08:50, Zet4 napisał:

Kamil zanim zaczniesz pisać o innych to sam się przedstaw w powitalni co?

Proponuje popatrzec na powitalnie jet tam moj wpis.

Witam , macie jakieś uwagi pozytywne bądź negatywne na temat tego serwisu ? Jestem akurat w trakcie remontu jednego z motocykli którego panowie tego warsztatu robili kapitalny remont który zlecił im właściciel motoru i nie nacieszył się długo ''naprawionym'' motocyklem ,po rozebraniu przeze mnie góry silnika i dokładnych oględzinach stwierdzam że taki numer jaki odjeb...ali  w tym silniku to normalnie przechodzi ludzkie pojęcie! Jak mają tak robić to radze im zając się czymś innym bo byle jak i na odp...dol to każdy potrafi zrobić.

Siemka , Lublinieckie strony pozdrawiają