Cześć wszystkim, Jestem Wojtek, z Gliwic. 25 lat na karku. Swoją przygodę z motocyklami zacząłem jakieś trzy lata temu, ale po półtorarocznej przyjemności jeżdżenia Bandziorem (600) pewna puszka postanowiła wjechać nieproszona na skrzyżowanie jako pierwsza (szczegóły może opiszę później) i przygoda się skończyła. Mój bandziorek jest teraz w lepszym świecie a ja wystarczająco długo już się naczekałem i bardzo chcę wrócić na trasę. Obecnie poszukuję dwóch kółek. Jakąś tam wiedzę na tematy motoryzacyjne posiadam, ale chętnie się nauczę od bardziej doświadczonych kolegów To w niedalekiej przyszłości i ja chętnie komuś pomogę. Tyle słowem wstępu, miło mi Was poznać. Lewa w górę i do przodu!