Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Great Pretender

Użytkownicy
  • Postów

    90
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Great Pretender

  1. Ano temu ze żywot motonga krótki wiec i kasy z serwisu mniej to cena musi być wyższa. I sprzedaż ich jest mniejsza.

    46hp t- max 56tys tez cena kosmos. 

    Przeglady nie kosztują bóg wie ile

    x-max125 w 300zl się miescilem

    mt07-400zl 

    chyba ze kontrola zaworów itp to więcej. U Yamahy normalne ceny co innego premiom marki typu bmw

  2. 10 godzin temu, MOTO MALINA napisał:

    Jakby was interesowało to mam wyjebane na wasze negatywne komentarze jakie mam motocykle do sprzedania, a prawda w oczy kole i dla waszej świadomości nie jeden klient przyjechał po tym co napisaliście i na sprzedaż nie narzekam .

    https://www.facebook.com/MotoMalinaZawiercie/

     

    jedno jest pewne, że po tych "tfoich" wpisach w oczach użytkowników forum jesteś skreślony na Amen. a to że udaje ci się coś sprzedać o niczym nie świadczy, bo kupić byle co to nie sztuka

  3. 17 godzin temu, faza1995 napisał:

    Cześć. Na pierwsze moto szukaj czegoś co będzie mało trochę pojemności i będzie jeździło. Proponuję np Sv 650 jest lekki, silnik dynamiczny ale da się opanować, nie wiem jak ceny ale wybór na runku jest duży i można coś dla siebie znaleźć, albo suzuki GS 500, Fzs 600, bandit 600. Jak kupisz słaby motor to po miesiącu będziesz szukał "czegoś mocniejszego" a w dwie osoby słabym moto nie pojeździsz. Lepiej od razu kupić motor, którym pojeździsz dłużej. Wiem co mówię pamiętam swoje początki. Miałem sv i bardzo sobie go chwaliłem. Pochwal się jak coś kupisz. Pozdrawiam

     

    Kolega chyba nie ma prawka skoro celuje w 50/90cc.

    co do sv650 chyba bym nie polecił bo V dosyć mocno hamuje silnikiem i można się zdziwić tym bardziej na początku przygody.

    Czester52 nie zapomnij o normalnych ubraniach na moto

  4. 9 godzin temu, grzesiek_73 napisał:

    No to wracaj do zdrowia.

    Można powiedzieć, że miałeś szczęście w nieszczęściu.

    A jakie plany na przyszłość??? Powrót do dwóch kółek, czy pass???

    Dzieki

    mysle ze bedzie powrót do 2oo choć może się okazać ze pobwejsciu na moto będę miał wewnętrzna blokadę i będzie lipa.

    celuje  w suzuki gsxs750 lub burka400, ewentualnie używka t-max530. Pucowanie moto z smaru coraz mniej mnie bawi.

     

    • Like 1
  5. Moto raczej kasacja, silnik/skrzynia podobno zblokowana. Moto nie widziałem. Z urazów to wyskoczony bark i pęknięta kość łonowa. No i od pasa w dół czarny byłem  . 

    ciuchy tez raczej kasacja-kask przerysowany agv k3 raczej kiepski bo nos złamany ząb tak samo :/ kurtka pocięta wiadomo, spodnie rozerwane w dwóch miejscach, buty alpine Smx 6 slider straciły

    5 miesięcy i ponad 9tys km się nacieszylem

  6. 1.   A jaką maszynę masz, bo bedziesz miał coś słabszego a trafisz na grupę jakieś sportów z 150 kucy i wiecej to bedziesz pałował na maksa a i tak cieżko będzie dotrzymać kroku a szkoda sprzęta na świrowanie - no chyba ża łatwo przyszło to i łatwo pójdzie

    2. Zakręty szybko wolno?

    3. Wiecej info na fejsie bo tam łatwiej jest czytać niż przeglądać forum, a forum świeci pustkami w okresie letnim

    4. no i skąd jesteś? wyskoczyłeś jak Rossi z zakrętu z tymi 3 postami

  7. No jest nowy użytkownik gp 800 na burgmani z SM

    Skuter fajny tylko juz mniej skuterowny, bagażnik malutki bo gdzieś V musi się zmieścić, do tego napęd rolki+łancuch co podwyższa koszty eksploatacji i kłuci się z ideą napędu skutera czyli paliwo i jazda

  8. 12 godzin temu, Ankas napisał:

    Żużu 9500 zł plus bilety, były niedawno po 2800 zł w obie strony, teraz trzeba byłoby sprawdzić. Wszystko jest na miejscu załatwione- motocykle, noclegi, jedzenie, przewodnik indyjski, który rozmawia po angielsku.

    Oby nie były to romety adv 400 :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.