Witam wszystkich. Mam na imię Tomek, lat 30, mieszkam w okolicy Zawiercia. W zeszłm roku w moim garażu zagościła wymarzona Zuzia (SRAD) i w końcu mogę cieszyć się życiem Póki kości pozwolą na wciśnięcie się na niego to będę na nim śmigał choćby nie wiem co. Do tej pory do jazy miałem tylko "lekko" wysłużoną SHL-kę. Miłość (bo tak to chyba można nazwać) do staroci jest niestety większa niż do nówek, więc aktualnie remontuje się węgierski cud techniki Pannonia a w kolejce czeka "Jaskółka". Swoje maszynki naprawiam sam, więc w razie czego będę mógł służyć radą. Jestem oczywiście bardzo chętny na wspólne przejażdżki. Preferuję raczej spokojne wycieczki rekreacyjno-krajoznawcze niż zamykanie licznika, pomimo posiadania nie takiego słabego rumaka. Pozdrawiam, Tomek