-
Postów
37 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez antyks
-
-
Witam
Wynajmuję garaż w Jastrzębiu Zdroju na Wielkopolskiej.
I szukam drugiego motocykla - razem będzie taniej -
-
Witaj. I powodzenia w szukaniu
-
Też chciałem ale skończył się termin wypełnienia ankiety... :) Szczęściaże , Wam się udało ... nie wiem jak sobie z tym poradzę.. :)
-
Witaj Wojciech
-
Za garaż płacę 150 /mc. Ale we dwoje będzie taniej
-
Witaj
Też nie spotkałem się z czymś takim jak ratownik motocyklowy. Ale jestem Ratownikiem Drogowym PZM.
Kursy takie organizują rózne komórki zrzeszone z PZM - np. Automobilklub Śląski. -
-
Wynająłem garaż w Jastrzębiu na Wielkopolskiej koło bloku 109.
Jak ktoś szuka garazu - niech da znać : razem taniej -
-
-
Garaż już znalazłem w Jastrzębiu Zdroju na Wielkopolskiej.Jak by ktoś szukał miejsca dla motorku to możemy się jakoś dogadać
-
-
Głupio było by nie zajrzeć
-
Dobry wybór - ja też na takim pomykam.
I moja też czeka aż zamontuję do niej mikołajowe prezenty - wyświetlacz biegów i podgrzewane manetki
Pozdrawiam i .. do zobaczenia.
-
Witaj Zbychu
Do zobaczenia w Jastrzębiu -
Jak będziesz w pobliżu to zajrzeć zawsze można. Poznałem jednego zadowolonego z zakupu tam moto - więc można trafić...
Zresztą więcej opinii chyba o tym sprzedawcy jest tutaj :
http://www.motocykle.slask.pl/topic/132781-opinia-o-firma-us%C5%82ugowo-handlowa-baster-zory/
-
Witaj
Byłem tam parę razy. Dom koło Warszowic. Handlarz ma na placu z 50 motocykli. Wszystko piękne, wszystko śliczne, wszystko wypryskane plakiem łącznie z oponami ( !!!! tak... jak zwróciłem uwagę że to ... chm.. nierozsądne to przyznał że to prokurator ale oczy kupują i myje opony przed wyjazdem z salonu cheche.. ciekawe jak).
Co do stanu technicznego ... wszystkie moto sprowadzane ma z Włoch. Wszystkie w atrakcyjnej cenie , wszystkie z małym przebiegiem ( 28-50K) .. bez względu na rocznik. Twierdzi że ma przebiegi udokumentowane bo ma wpisany przebieg na fakturze....
A teraz realnie - we włoszech moto w dobrym stanie są droższe niż u nas i mają dużo większe przebiegi niż nasze . A te moto są tańsze niż nasze i mają malutkie przebiegi...
Ostatnio oglądałem tam też Vstroma tylko 650. Odpuściłem sobie. Motor mało wybacza ... a częsci drogie. Znalazłem krajowego z historią serwisową ( którym obecnie pomykam). Niestety w suzuki nie sprawdzisz historii moto z zagranicy.Mam na miejsce ze 20 km, ale nie jestem mechanikiem. Na jazdę próbną pozwala zgodnie z zasadą ( najpierw kasa w rączce...) więc się nim nie przejadę. Tym bardziej że moto ma sprowadzane i nie ubezpieczone więc jazda na własne ryzyko. Więc do Łodzi to pewnie transport na platformie ( chyba że lubisz ryzyko.. i przywieziesz jakąś swoją blachę...)
Jak w czymś mogę pomóc to wal.
-
-
Ale muszę dodać sygnalizacja taka chyba nie jest to zakazana. Jeżeli ktoś uważa że powinien...
Tylko czasem chcąc sobie polepszyć można sobie zaszkodzić...
-
Krzychu64.. właśnie.. skoro jak twierdzisz plotę bzdury i prosisz bym zapoznał się z Prawem o ruchu drogowym - to bądź uprzejmy przytocz fragment mówiący że jeżeli stoisz na pasie ruchu i włączasz się do ruchu nie zmieniając kierunku jazdy i nie zmieniając pasa ruchu powinieneś włączyć migacz? Po jakże pewnej i nie znoszącej sprzeciwu twojej wypowiedzi przeleciałem przez strony poświęcone prawu o ruchu drogowym, przewertowałem fragmenty kodeksu i chętnie zapoznam się ze wersją które ty posiadasz. Bo w moim nic takiego nie ma.
Może masz jakieś błędy przy tłumaczeniu z np. języka rosyjskiego?
Bo jeżeli chodzi o aktualnie obowiązujący to włączanie się do ruchu nie wymusza włączenia kierunkowskazu (ART 17) , a sygnalizację wymusza wyłącznie art. 22 par. 5
Często nie chce nam się sięgnąć po podręcznik ( to także dotyczy mnie...) żyjąc w przeświadczeniu że jeżeli mam 25 lat prawo jazdy i zrobiłem już ponad milion kilometrów po świecie to nic nie może mnie zagiąć. A okazuje się że nie zawsze jest tak.
Potwierdzam co pisałem wcześniej - stojąc przy prawej krawędzi jezdni ( ale na jezdni) ruszając powoli ( obowiązuje szczególna ostrożność ) nie włączam kierunkowskazu. Bo włączając go w prawo może się okazać że wyjedzie zaraz mi przed przednie koło z prawej strony ciężarówka której kierowca stwierdza że skręcam w jego uliczkę ( i słusznie...) i może jechać. Włączając migacz w lewo zmuszam jadących za mną do hamowania - bo np. nie wolno wyprzedzać pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo z lewej strony, a mi nie wolno rozpocząć manewru ( włączenia migacza) bez upewnienia się że nikomu nie przeszkodzę. Mało to mamy problemów z puszkami które włączają migacz i walą w lewo bez upewnienia się? Kierowcy puszek też mają te problemy. Nie wiem jak wy - ale jak ktoś włącza mi przed dziobem migacz w lewo - to zwalniam i to szybko , bo średnia przyjemność spotkać się z jego bokiem. -
W jastrzębiu nie dałem rady. Ale jutro dotrę. Niestety bez stroju mikołaja. No.. ale mogę się nie ogolić
-
Z tego co pamiętam kodeks drogowy nakazuje sygnalizować zmianę pasa ruchu lub kierunku jazdy . Włączanie się do ruchu z pobocza to oczywiste. Ale jeżeli stoimy już na jezdni to zgodnie z przepisami nie powinniśmy włączać migacza. Włączenie migacza w prawo może wprowadzić kierującego za nami w błąd że zjeżdżamy na pobocze. Z kolei włączenie kierunkowskazu w lewo może odebrać jako chęć skrętu w lewo lub/także zawracania. A to może spowodować nagłe hamowanie w myśl zasady ograniczonego zaufania.
Podobnie jak stojąc na skrzyżowaniu - jestem już na pasie ruchu więc nie włączam się do ruchu i nie sygnalizuję ruszenia .
I tak jak jazda przez skrzyżowania . Pomimo tego że główna droga prowadzi np. w lewo - jadąc w lewo włączamy kierunkowskaz ( zmiana kierunku jazdy), prosto pomimo tego że zmieniamy pas ruchu - wjeżdżamy w drogę podporządkowaną migaczy nie włączamy - ponieważ możemy wprowadzić w błąd innych kierujących i mogą być przekonani że skręcamy w lewo.Trochę to zawiłe ale.. po prostu przepisy i zdrowy rozsądek. Czasami to jak z zieloną strzałką w prawo . Niby trzeba się zatrzymywać i na egzaminie nie zatrzymanie się przed sygnalizatorem skutkuje przerwaniem egzaminu jako popełnienie poważnego wykroczenia drogowego, tak w dzień następny po odebraniu prawa jazdy w 95 % wszyscy o tym w tajemniczy sposób zapominają . Chyba że pojawią się w okolicy niebieskie ludki które ( jak oczywiście dogonią) - to potrafią boleśnie o tym przypomnieć.
-
Pogoda się robi.. teraz tylko dobry powód by zaplanowane na jutro porządki przedświąteczne przenieść na po świętach i ...
Hejka :)
w Witamy !
Opublikowano
Witaj