-
Postów
37 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez antyks
-
Jastrzębie Zdrój - szukam drugiego motocyklisty do wynajętego garażu
antyks opublikował(a) temat w Garażowanie
Witam Wynajmuję garaż w Jastrzębiu Zdroju na Wielkopolskiej. I szukam drugiego motocykla - razem będzie taniej -
Witaj. I powodzenia w szukaniu
-
Też chciałem ale skończył się termin wypełnienia ankiety... :) Szczęściaże , Wam się udało ... nie wiem jak sobie z tym poradzę.. :)
-
Ktoś chętny do wspólnego garażowania w Jastrzębiu na Wielkopolskiej?
antyks odpowiedział(a) na antyks temat w Garażowanie
Za garaż płacę 150 /mc. Ale we dwoje będzie taniej -
Witaj Też nie spotkałem się z czymś takim jak ratownik motocyklowy. Ale jestem Ratownikiem Drogowym PZM. Kursy takie organizują rózne komórki zrzeszone z PZM - np. Automobilklub Śląski.
-
Ktoś chętny do wspólnego garażowania w Jastrzębiu na Wielkopolskiej?
antyks opublikował(a) temat w Garażowanie
Wynająłem garaż w Jastrzębiu na Wielkopolskiej koło bloku 109. Jak ktoś szuka garazu - niech da znać : razem taniej -
Garaż już znalazłem w Jastrzębiu Zdroju na Wielkopolskiej. Jak by ktoś szukał miejsca dla motorku to możemy się jakoś dogadać
-
21 marca (sobota) 2015 r. Bura Suka - Jastrzębie-Zdrój
antyks odpowiedział(a) na greg7214 temat w Archiwum zlotów i imprez motocyklowych
Głupio było by nie zajrzeć -
Dobry wybór - ja też na takim pomykam. I moja też czeka aż zamontuję do niej mikołajowe prezenty - wyświetlacz biegów i podgrzewane manetki Pozdrawiam i .. do zobaczenia.
-
Witaj Zbychu Do zobaczenia w Jastrzębiu
-
Jak będziesz w pobliżu to zajrzeć zawsze można. Poznałem jednego zadowolonego z zakupu tam moto - więc można trafić... Zresztą więcej opinii chyba o tym sprzedawcy jest tutaj : http://www.motocykle.slask.pl/topic/132781-opinia-o-firma-us%C5%82ugowo-handlowa-baster-zory/
-
Witaj Byłem tam parę razy. Dom koło Warszowic. Handlarz ma na placu z 50 motocykli. Wszystko piękne, wszystko śliczne, wszystko wypryskane plakiem łącznie z oponami ( !!!! tak... jak zwróciłem uwagę że to ... chm.. nierozsądne to przyznał że to prokurator ale oczy kupują i myje opony przed wyjazdem z salonu cheche.. ciekawe jak). Co do stanu technicznego ... wszystkie moto sprowadzane ma z Włoch. Wszystkie w atrakcyjnej cenie , wszystkie z małym przebiegiem ( 28-50K) .. bez względu na rocznik. Twierdzi że ma przebiegi udokumentowane bo ma wpisany przebieg na fakturze.... A teraz realnie - we włoszech moto w dobrym stanie są droższe niż u nas i mają dużo większe przebiegi niż nasze . A te moto są tańsze niż nasze i mają malutkie przebiegi... Ostatnio oglądałem tam też Vstroma tylko 650. Odpuściłem sobie. Motor mało wybacza ... a częsci drogie. Znalazłem krajowego z historią serwisową ( którym obecnie pomykam). Niestety w suzuki nie sprawdzisz historii moto z zagranicy. Mam na miejsce ze 20 km, ale nie jestem mechanikiem. Na jazdę próbną pozwala zgodnie z zasadą ( najpierw kasa w rączce...) więc się nim nie przejadę. Tym bardziej że moto ma sprowadzane i nie ubezpieczone więc jazda na własne ryzyko. Więc do Łodzi to pewnie transport na platformie ( chyba że lubisz ryzyko.. i przywieziesz jakąś swoją blachę...) Jak w czymś mogę pomóc to wal.
-
Ale muszę dodać sygnalizacja taka chyba nie jest to zakazana. Jeżeli ktoś uważa że powinien... Tylko czasem chcąc sobie polepszyć można sobie zaszkodzić...
-
Krzychu64.. właśnie.. skoro jak twierdzisz plotę bzdury i prosisz bym zapoznał się z Prawem o ruchu drogowym - to bądź uprzejmy przytocz fragment mówiący że jeżeli stoisz na pasie ruchu i włączasz się do ruchu nie zmieniając kierunku jazdy i nie zmieniając pasa ruchu powinieneś włączyć migacz? Po jakże pewnej i nie znoszącej sprzeciwu twojej wypowiedzi przeleciałem przez strony poświęcone prawu o ruchu drogowym, przewertowałem fragmenty kodeksu i chętnie zapoznam się ze wersją które ty posiadasz. Bo w moim nic takiego nie ma. Może masz jakieś błędy przy tłumaczeniu z np. języka rosyjskiego? Bo jeżeli chodzi o aktualnie obowiązujący to włączanie się do ruchu nie wymusza włączenia kierunkowskazu (ART 17) , a sygnalizację wymusza wyłącznie art. 22 par. 5 Często nie chce nam się sięgnąć po podręcznik ( to także dotyczy mnie...) żyjąc w przeświadczeniu że jeżeli mam 25 lat prawo jazdy i zrobiłem już ponad milion kilometrów po świecie to nic nie może mnie zagiąć. A okazuje się że nie zawsze jest tak. Potwierdzam co pisałem wcześniej - stojąc przy prawej krawędzi jezdni ( ale na jezdni) ruszając powoli ( obowiązuje szczególna ostrożność ) nie włączam kierunkowskazu. Bo włączając go w prawo może się okazać że wyjedzie zaraz mi przed przednie koło z prawej strony ciężarówka której kierowca stwierdza że skręcam w jego uliczkę ( i słusznie...) i może jechać. Włączając migacz w lewo zmuszam jadących za mną do hamowania - bo np. nie wolno wyprzedzać pojazdu sygnalizującego zamiar skrętu w lewo z lewej strony, a mi nie wolno rozpocząć manewru ( włączenia migacza) bez upewnienia się że nikomu nie przeszkodzę. Mało to mamy problemów z puszkami które włączają migacz i walą w lewo bez upewnienia się? Kierowcy puszek też mają te problemy. Nie wiem jak wy - ale jak ktoś włącza mi przed dziobem migacz w lewo - to zwalniam i to szybko , bo średnia przyjemność spotkać się z jego bokiem.
-
MotoMIKOŁAJE Wodzisław - Gorzyczki 2014
antyks odpowiedział(a) na Inżynier temat w Archiwum zlotów i imprez motocyklowych
W jastrzębiu nie dałem rady. Ale jutro dotrę. Niestety bez stroju mikołaja. No.. ale mogę się nie ogolić -
Z tego co pamiętam kodeks drogowy nakazuje sygnalizować zmianę pasa ruchu lub kierunku jazdy . Włączanie się do ruchu z pobocza to oczywiste. Ale jeżeli stoimy już na jezdni to zgodnie z przepisami nie powinniśmy włączać migacza. Włączenie migacza w prawo może wprowadzić kierującego za nami w błąd że zjeżdżamy na pobocze. Z kolei włączenie kierunkowskazu w lewo może odebrać jako chęć skrętu w lewo lub/także zawracania. A to może spowodować nagłe hamowanie w myśl zasady ograniczonego zaufania. Podobnie jak stojąc na skrzyżowaniu - jestem już na pasie ruchu więc nie włączam się do ruchu i nie sygnalizuję ruszenia . I tak jak jazda przez skrzyżowania . Pomimo tego że główna droga prowadzi np. w lewo - jadąc w lewo włączamy kierunkowskaz ( zmiana kierunku jazdy), prosto pomimo tego że zmieniamy pas ruchu - wjeżdżamy w drogę podporządkowaną migaczy nie włączamy - ponieważ możemy wprowadzić w błąd innych kierujących i mogą być przekonani że skręcamy w lewo. Trochę to zawiłe ale.. po prostu przepisy i zdrowy rozsądek. Czasami to jak z zieloną strzałką w prawo . Niby trzeba się zatrzymywać i na egzaminie nie zatrzymanie się przed sygnalizatorem skutkuje przerwaniem egzaminu jako popełnienie poważnego wykroczenia drogowego, tak w dzień następny po odebraniu prawa jazdy w 95 % wszyscy o tym w tajemniczy sposób zapominają . Chyba że pojawią się w okolicy niebieskie ludki które ( jak oczywiście dogonią) - to potrafią boleśnie o tym przypomnieć.
-
Pogoda się robi.. teraz tylko dobry powód by zaplanowane na jutro porządki przedświąteczne przenieść na po świętach i ...