Czemu nie, myślę że kwiecień byłby lepszy, a na pewno cieplejszy. Tak czy owak byle do wiosny. Jeszcze za wiele się nie najeździłem, motka kupiłem w listopadzie i nakreciłem zaledwie 500 km po asfaltach. W teren raz po leśnych drogach ale bardzo mokro i dość dużo błota więc frajdy nie było, dupa latała, podejrzewam że brakło umiejętności.