Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Wooyek

Użytkownicy
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Wooyek

  1. Moim zdaniem warto zwracać uwagę na kąt widzenia - poza oczywistymi zaletami szerokiego kąta (czy to przy filmikach z jazdy po Alpach, czy przy używaniu jako rejestratora), jest to parametr najbardziej wpływający na oddawanie prędkości. Filmiki z kamer o wąskim kącie wyglądają po prostu woooolno... Wspomniana wyżej SJ1000 ma kąt widzenia 90 stopni, co w porównaniu np. do 170 stopni GoPro wypada wybitnie blado. Pozostaje jeszcze kwestia mocowania - jak ktoś potrzebuje rejestratora, to przyklejenie do baku czy owiewki będzie ok, ale do bardziej dynamicznych ujęć nic nie zastąpi mocowania "chesty", czyli szelek na klatę (fajnie widać ruch rąk, lekkie wychylanie się ciała i wyraźniejsze motocykla - do czego znów potrzebny jest szeroki kąt). Niestety mało która (żadna?) tania kamera w ogóle oferuje taką opcję Chyba, że zastosuje się adapter na gwint statywu i wtedy można zamontować to do szelek kompatybilnych z GoPro - o ile kształt i wielkość kamerki pozwoli. Chyba, że ktoś lubi kamerę na kasku, w sumie jako rejestrator może to być najlepsza opcja (nic nie umknie, również po zejściu z moto)... Jak wygląda kwestia aerodynamiki w wariancie "teletubiś"?
  2. Robiłem nie tak dawno rozeznanie dla siebie, teraz mam już prawie skończony kurs w Motorkursie i powiem krótko: tylko tam! - szkoła w 100% nastawiona na motocykle, a nie tak jak gdzie indziej, gdzie 95% kursantów to kat. B, a instruktorzy traktują motocykle jako konieczny dodatek; - świetni ludzie, którzy nie tylko żyją motocyklami, ale też potrafią dobrze uczyć; - uczą jazdy na motocyklu w bardzo szerokim rozumieniu, a nie tylko jak zdać egzamin (na to poświęcasz ledwie parę ostatnich godzin) - jak na możliwości tych parudziesięciu godzin, naprawdę dobrze przygotowują do dalszej, samodzielnej nauki; - mega ciekawe zajęcia teoretyczne - tematyka jest dostępna na ich stronie (np. dobór ubioru, kasków czy akcesoriów, budowa, eksploatacja, zasada działania elementów moto, kupowanie i transport używanego sprzęta itp.), zajęcia często odbywają się w salonach, sklepach i warsztatach motocyklowych, a jak już trzeba w zaciszu salki pogadać o przepisach, to tylko o konkretnych tematach interesujących motocyklistów i ludzi, którzy już mają kat. B (czyli np. temat przeciskania się w korkach itp.); - super teren do nauki na terenie Targów Katowickich - włącznie z wielkim placem do szybkich manewrów i ogólnego "wyczuwania motocykli"; - kilka motocykli, w tym mniejsze pojemności na początek, lekkie enduro itp.; - do dyspozycji kursanta są obowiązkowe kurtki motocyklowe i kaski - w pełnym zakresie rozmiarów, więc nie trzeba jeździć w kasku XL, jak się ma głowę XS. No i to co pisałeś, czyli pełne wsparcie również po ukończeniu kursu - niektórzy kursanci po zrobieniu prawka jeżdżą z nimi np. na wakacje do Rumunii itp. Jedyny minus, jakiego można by się na siłę doszukiwać, że nie uczysz się na takim samym moto, jak zdajesz egzamin (końcowe przygotowanie odbywa się na GS500 i SV650, który w sumie jest pokrewny z egzaminacyjnym Gladiusem). Ale biorąc pod uwagę trzeci punkt z listy powyżej, nie ma to większego znaczenia.
  3. Powody raczej standardowe, czyli 80% dźwięk, 20% odświeżenie wyglądu moto
  4. Pod uwagę biorę właśnie Leo Vince i IXIL - jeszcze za jakimiś producentami warto się rozglądać (z Akrapem do CB500 chyba może być ciężko )? Bos, Yoshimura? Czyli krótko mówiąc: warto szukać modelu pod konkretny motocykl i trzeba po zakupie zrobić regulację gaźników. Czy trzeba/warto/powinno się coś też zrobić z dolotem? EDIT: I jeszcze, co sądzić o usługach firm typu MG Motorsport robiących wydechy pod dany motocykl/samochód?
  5. Trochę odgrzeję stary temat, ale chyba nie ma sensu nowego otwierać. Pytanie ogólnie jest dość proste: jak się zabrać do wymiany wydechu, żeby zrobić to dobrze? Chodzi mi głównie o wydechy dedykowane do konkretnych motocykli. Np. do CB500 dużo ludzi montuje Leo Vince Evo II i faktycznie producent ma w ofercie dedykowany model (link). Problem w tym, że zakup nówki jest oczywiście drogawy jak na tą klasę/wartość motocykla i chciałoby się przyoszczędzić Dlatego zastanawiam się, na czym polega to dedykowanie do danego motocykla - faktycznie bebechy tłumika są dobrane pod dany silnik, czy jest to tylko kwestia rury łączącej dopasowanej do kolektora? Innymi słowy - czy można kupić tłumik do innego moto i dorobić rurę, bez zabijania mocy i charakterystyki silnika?
  6. Na ile Mobius jest odporny na wodę? Bo wygląda mi to na jego główną wadę...
  7. Dziś zaliczyłem wizytę w Urzędzie Skarbowym - poszło gładko, co ciekawe kwoty wpisanej przeze mnie w deklaracji pani z okienka nie sprawdziła ani w umowie, ani w inny sposób (może tak się zna na motocyklach?). Płatność od razu na miejscu w placówce banku na terenie U.S. (bez opłat) lub przelewem na konto. W Wydziale Komunikacji postałem kilkanaście minut w kolejce do weryfikacji papierów i umówiłem się na termin rejestracji (terminy były na wtorek, czyli w praktyce +1 dzień, choć ja wziąłem odleglejszy, żeby odebrać po południu - po 15:30 można tylko w poniedziałki). Z istotniejszych informacji, przy tym pierwszym podejściu (weryfikacja papierów): - niepotrzebna była stara tablica; - niepotrzebne było OC; - w zasadzie niepotrzebny był dowód wpłaty za rejestrację, ale że pieniądze wpłaciłem wcześniej (w katowickim WK ustawili samoobsługowy opłatomat - ciekawe), pani przyjęła kwitek i dołączyła do papierów; - poza opłatą za rejestrację (121,50 zł) nie ma żadnych dodatkowych opłat skarbowych, chyba że chcemy żeby w naszym imieniu sprawy załatwiał pełnomocnik spoza najbliższej rodziny (wtedy opłata skarbowa = 17 zł). Po odbiór tablic zamierzam iść z OC na poprzedniego właściciela i wtedy też wypytam, jak to musi wyglądać przy odbiorze twardego dowodu rejestracyjnego.
  8. No to są sprzeczne informacje w tej kwestii Zapytam przy składaniu papierów. Jeszcze co do opłat w wydziale komunikacji - dobrze rozumiem, że płacę tylko 121,50 zł, w tym 1,50 zł opłaty ewidencyjnej (źródło)? W sensie, że nie muszę płacić dodatkowej opłaty skarbowej (wyczytałem tylko o opłacie skarbowej 17 zł, jeśli korzysta się z pełnomocnika)?
  9. Wicher, MiloszRR, cannibalus - dzięki wielkie za pomoc! Jutro atakuję urząd skarbowy a potem wydział komunikacji. Dam znać jak poszło Z OC poczekam do wiosny, zawsze trochę kasy się zaoszczędzi.
  10. To czytałem, ale na większość moich pytań nie znalazłem tam odpowiedzi.
  11. Udało się kupić pierwszy motocykl, teraz pytanie, co zrobić dalej, żeby od strony prawnej wszystko poszło gładko. Sprzęt kupiony od prywatnego właściciela w Polsce. Zarejestrowany, ważne OC i przegląd. Wyczytałem już, że do 14 muszę złożyć formularz PCC-3 w urzędzie skarbowym. - Czy wiążą się z tym jakieś dodatkowe opłaty poza 2% wartości moto? - Płaci się od razu na miejscu, czy wcześniej/później? - Trzeba dołączyć kopię umowy lub inne dokumenty? Zostaje nam jeszcze: OC - rozumiem, że muszę wypowiedzieć dotychczasową umowę i wykupić nowe ubezpieczenie na siebie. - Ile mam na to czasu? Aktualne OC jest ważne do maja - mogę wypowiedzieć je dopiero wtedy? - Czy brak prawa jazdy kat. A (bez obaw - w trakcie) jest przeszkodą do wykupienia OC (lub znacząco podnosi koszt)? Przerejestrowanie - wyczytałem, że mam na to 30 dni. - Wystarczy podejść do wydziału komunikacji z dowodem rejestracyjnym, tablicą rejestracyjną, kartą pojazdu i umową sprzedaży? Trzeba coś wcześniej opłacić? - Czy muszę mieć wcześniej wykupione OC na siebie? Byłbym wdzięczny za pomoc osób bardziej doświadczonych w temacie - z góry dzięki
  12. Wooyek

    Witam z Katowic

    Witam wszystkich, zarejestrowałem się u Was z nadzieją na pomoc w znalezieniu swojego pierwszego sprzęta i oczywiście jego późniejsze odpowiednie wykorzystanie Mam nadzieję, że na wspólne wyjazdy przyjdzie jeszcze czas, póki co ciągle szukam sensownej sztuki CB500/ER-5/GS500/Zephyr550... Ale to już nie ten dział Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.