Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

yamaha-sija

Użytkownicy
  • Postów

    173
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez yamaha-sija

  1. To ze złą szkołę wybrałam to od pierwszej godziny jazd sie przekonałam i tak jak polecałam szkołę, która nauczyła mnie na kat "B" tak absolutnie nikomu nie polecę szkoły, w której niedawno ukończyłam kurs na kat "A" , a wręcz będę odradzać.
  2. no zobaczymy, czekam na telefon od nich mam jednak nadzieje ze sie jednak nie przyłożyli, dam znać co i jak
  3. Witam, motor dziś znów trafił do warsztatu, czyżby panowie mechanicy nie przyłożyli się do pracy? Prawdopodobnie tak gdyż po przyłączeniu miernika okazało się ze mimo wymiany regulatora napięcia nie ma odpowiednio wysokiego ładowania czyżby po wymianie tego magicznego urządzenia mechanik nie sprawdził czy jest ładowanie? otóż chyba tak bo pewnie nie było by takiej sytuacji , nawet nie jestem zła, tylko żal serce rozrywa, niewiele czasu zostało a motor stoi w warsztacie. pozdrawiam dziękuję za pomoc panowie do zobaczenia na szosie
  4. 2 razy odpaliłam ale nie od razu, odpaliłam w domu w garażu, pojechałam na obiad do mamy około 10 minut jazdy po obiedzie pojechałam na stacje 10 min drogi i na stacji juz zdechł, motor nie posiada alarmu jest migająca ikonka immobilajzera, i jest użytkowany. Pojadę jutro do tego warsztatu wkońcu zapłaciłam mieli znaleźć usterkę i ją usunąć nie do końca się przyłożyli, być może problem jerst gdzies w instalacji bo jak dodaje gazu to mocniej świecą mi zarówki postojowa tylnia i mijania przednia.
  5. akumulator da się naładować więc stwierdzam ze jest ok koleś w sklepie podłączył miernik i powiedział ze jest ok więc tak myślę ale mogę sie mylić, można to jakoś sprawdzić ?
  6. To te pytania są takie głupie a nie my i ten powalony system, praktyka rozumiem trudna żeby się nie zabić na pierwszej przejażdżce, ale z tą teorią przesadzają a fakt jest taki ze to tylko teoria człowiek się tak naprawdę uczy później jak juz ma prawko i jeździ, uczy się na własnych błędach, kursanci podczas szkolenia spędzają na mieście tylko 2 godziny z 20 (ilość godzin śmieszna) jeżdżąc przeważnie trasami egzaminacyjnymi, które nie wymagają jakiś specjalnych umiejętności nawet na drogę szybkiego ruchu nikt ich tam nie weźmie, bo każdy się boi a później taki delikwent wbija się w barierkę, ja wiem ktoś, kto jeździ latami Powie łatwizna potrafi jeździć po mieście to na autostradzie tez da sobie radę, ale to jest złudne, skoro tak się o nas boją niech przede wszystkim więcej godzin dają w miejskiej dżungli tez trzeba się odnaleźć, ja wiem to wszystko kasa kasa i kasa, dlatego ten system jest chory tak jak ten, kto go wymyślił
  7. Witam. Panowie mam problem z moją maszyną proszę o pomoc gdyż w sobotę wrócił z naprawy i nic ciągle to samo. Miesiąc temu zakupiłam yamahe byłam po niego z bratem, gościu mówił ze akumulator ma 3 lata i złom odpalaliśmy go na popych, pojechałam do sklepu i kupiłam akumulator dobrej marki i było ok., dużo nie jeździłam może z 50 km zrobiłam i pewnego pięknego dnia chce zapalić motor a on nic, nie odpalił, zdziwiona rozebrałam owiewki wyciągnęłam akumulator i czym prędzej pojechałam do sklepu gdzie go kupowałam z myślą ze jest wadliwy, przemiły chłopak zmierzył akumulator i okazało się ze jest rozładowany poprosił mnie abym go zostawiła, podłączył go do ładowarki, następnego dnia pojechałam po akumulator, powiedziano mi ze jest on ok. więc zamontowałam go w motocyklu z 3 razy odpaliłam maszynę (po krótkich dystansach) i znów nie da rady odpalić. Umówiłam się z mechanikiem (warsztat na Ligocie) oddałam motor, za kilka dni telefon ze jest za słabe ładowanie i trzeba wymienić regulator napięcia koszt 260 zł zamiennik + 50 zł wymiana. Więc mówię ok. wymieniajcie. Wczoraj przyprowadziłam motor z warsztatu, dziś na niego wsiadam za trzecim razem już nie odpalił. Dodam ze gdy dodaje gazu świecą mi się mocniej światła. I chyba było coś kombinowane było przy stacyjce będę ją wymieniać. Jak myślicie co to może być, miał ktoś taki problem ?
  8. najpierw muszę teorie zdać, więc termin w listopadzie nie wchodzi w grę, chyba dam sobie na wstrzymanie i najpierw w sezonie zimowym zdam te zafajdą teorię a w przyszłym sezonie skupie się na praktyce. nic innego mi nie pozostaje musze dac sobie na wstrzymanie,
  9. nie walczy, koleżanka przegrała w pierwszym starciu na teorii jednego punktu brakło i totalna klapa w poniedziałek idę się zapisać na samą teorie bo praktyka przechodzi na kolejny sezon. Przykre ze ludzie którzy się naprawde uczyli przygotowywali z różnych źródeł i testów i mają prawko a do tego jezdzą zawodowa na codzień oblewają bo jedne z drugim debil powymyślali sobie jakąś głupią punktację i kręcą mamonkę, nawet nie wiadomo gdzie człowiek zrobił błąd bo zawsze mozna się bardziej przygotować ale trzeba wiedziec z czego bez sensu powtarzać cały materiał od nowa. PORAŻKA
  10. no i wielkie dzięki, wszystkie odpowiedzi są bardzo cenne i pomocne, w sobote o 7.30 mam podejście trzymajcie kciuki to moze w przyszłym sezonie będę juz legalnie jezdzić i spotkamy się gdzieś na zlocie . pozdrawiam
  11. ok to jak powiem ze naciąg łańcucha sprawdzamy pomiędzy zębatkami zbiorczą a zdawczą i powinien mieć on 2 do 3 cm luzu i dotknę palcem po środku w górę i w dół to będzie ok.
  12. Dopytuje się gdyż na stronę jest max 2 cm a w szkole jazdy, w której się uczyłam mieli stary motocykl, na którym nie miałam obsługi motoru tylko zostałam przekierowana właśnie na tą stronę, nie chciałabym z tak błahego powodu oblać, pozdrawiam
  13. witam wszystkich, proszę o pomoc w sobote zdaję egzamin na kat. A i mam pytanie niestety wyleciało mi z głowy ile cm ma mieć naciąg łańcucha ? czy jak powiem ze ma mieć do 2 cm w suzuki gladiusie to będzie dobrze, czy może mam powiedzieć do 2,5 cm tak ogólnie ? pozdrawiam
  14. Witam mam do zaoferowania wolne miejsca w garażu na ulicy Iłłakowiczówny, mogę udostępnić miejsce na zimę, garaż mieści się blisko komisariatu w bloku, niestety mam tylko jeden klucz chyba ze ktoś sobie dorobi. kontakt Sylwia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.