-
Postów
632 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Piro
-
Blachary by się pozabijały
-
Zatykają dziurę budżetową
-
Dokładnie tak jak kolega zapaśnik napisał... Najlepiej "na miękko" wpaść zrobić swoje i wracać do swoich zajęć
-
Kombinezon-rady-opinie.
Piro odpowiedział(a) na Marcin Wojtczak temat w Ubiór, akcesoria, kamery, nawigacje, itp - opinie użytkowników
Bajery bajerami ale najlepiej czułem się jeżdżąc w Dainese nie wiem czemu.. Może dlatego że jakoś lepiej dopasowany był (jestem trochę nie wymiarowy) Poirot więc masz już sprawę z wyborem kombi rozwiązaną, bierz Berika -
marian65 dobrze prawisz, polać Ci Nie ma to jak motocykle z kraju kwitnącej wiśni...
-
Kombinezon-rady-opinie.
Piro odpowiedział(a) na Marcin Wojtczak temat w Ubiór, akcesoria, kamery, nawigacje, itp - opinie użytkowników
Co skłania Cie do berika??arlen jest taki sam a ma więcej bajerów tj. miejsce na imie nazwisko i gr.krwi pod zasuwakiem:) -
Trzymam za Ciebie brachy. Nie daj się systemowi
-
Witaj, mam tam rodzinkę więc często bywam
-
Hehehe fajny efekt
-
taaa na pewno było by zajebiście na tych dziurawych drogach.... ;P
-
Frozentom dobrze o tym wiem- orientuję się w temacie
-
Kombinezon-rady-opinie.
Piro odpowiedział(a) na Marcin Wojtczak temat w Ubiór, akcesoria, kamery, nawigacje, itp - opinie użytkowników
Ogólnie tak jak koleżanka wyżej napisała: Dainese, Arlen lub Berik. Alpinestars sobie daruj- skóre już nie tej grubości co kiedyś i podobno szwy także pozostawiają wiele do życzenia... Arlen i Berik zapewne będą nieco tańsze od Dainese ale skóra porównywalnej grubości i jakości (nie tak jak u innych producentów z "plastikowej świni") Wiem że wybór jest trudny ale musisz sam zadecydować co najbardziej podoba Ci się wizualnie, bo wg. mnie te trzy wymienione przeze mnie marki na początku tego posta charakteryzują się zbliżonym do siebie dosyć wysokim współczynnikiem bezpieczeństwa. -
Cbr i kawa od 2006 gixer od 08. Yamaha? hmmm widziałem kilka R1 w podobnej cenie i powiem szczerze były to skarbonki. Chłopaki którzy je kupili szybko starali się ich pozbyć. Ten mogel R1 po przekroczeniu 6-7tys obrotów dostaje szału jak wściekły byk. Nie powiem dobre to jest ale na tor nie na ulicę. Pomyśl że jedziesz sobie spokojnie przekraczasz tę wartość obrotów (nie patrząc na obrotomierz) najeżdżając na studzienkę kanalizacyjną lub jakieś pasy i nieszczęście gotowe... Osobiście uważam że litry są lekko przereklamowane. Na ulicy nie wykorzystasz pełnego potencjału. Wolałbym kupić jakąś młodszą 600 niż litra. Żeby się nie rozpisywać pisza na priv lub gg wtedy wszystko skrupulatnie postaram Ci się wytłumaczyć.
-
CBR 1000RR, W R1 poniżej 20 tyś. bym się nie pakował. Ewentualnie Gixer lub Kawa zx10r
-
Mroczny czy ja wiem... Jeśli się jeździ z głową to i litrem pojeździ... Jaki miałeś przebieg w tej R6 stało się to nagle czy były jakieś objawy?
-
Szkoda że nie wprowadzili nakazu jazdy w klapkach
-
Witam kolejną koleżankę
-
Myślałem o szybkim okrążeniu hehe na Man wybieram się na moto ale za 2-3 lata dopiero. Do Francji na moto to raz dwa potem promem z Dunkierki i już jestem na miejscu tylko na razie sprzęt mnie ogranicza
-
Właśnie o tym pisałem w swoim poprzednim poście.... Przyjdziesz w butach mających wszystkie możliwe certyfikaty itp. a egzaminator każe Ci założyć trampki/adidasy "bo są sznurowane" paranoja ale w sumie na naszym pięknym "kraju" już chyba mnie nic nie zdziwi...