Zajęc

Jedna z płyt do których wracam, a poniższy utwór, cóż, nie potrafię opisać emocji jakie towarzysza przy odsłuchu. Z pozdrowieniami dla wszystkich zboczonych muzycznie.

Od dłuższego czasu w czterech kątach leci Pan z poniższego linku, pierwszy raz usłyszałem jego twórczość w kawiarni Artkwarium, cudowne hiszpańskie wino, piękna kobieta, klimatyczny nastrój dzięki świeczkom i relaksująca muzyka Cheta Bakera. Odpłynąłem..

Jeżeli ktoś czerpie radość nie tylko z jazdy na motocyklu ale również z muzyki, to taki temat jest dla tej osoby czymś więcej niż tylko zwykłym tematem. Polecam twórczość Ludovica Einaudi, niesamowity kompozytor, wzrusza, uspokaja i pozwala odpocząć, pomyśleć.

Serio nawiązałeś do postu z 2013?

Podpisuję się pod tym rękoma nogami, wczoraj w pracy płyta byłą zapętlana kilka razy. W takim razie musisz nadrobić bo jest to świetny materiał.

Przemijanie. "Ważną rzeczą w życiu jest to, aby uwierzyć, że na nic w życiu nie jest za późno." "Każda mijająca minuta to kolejna szansa aby coś zmienić." "Wszystkie te chwile znikną w czasie jak łzy w deszczu."

Wicher, dzięki za opinie. Czytałem artykuł na temat tej wsi, i właśnie zastanawiałem się jak to wygląda, dzięki za relacje, teraz już wiem, btw, fajny profil na fb, sam nie mam tam konta ale będę od czasu do czasu zaglądał. Co do profilów, zapraszam do mnie na instagrama: https://www.instagram.com/photo_zajac/ Taurus, pozdrowienia od mojej lubej, po przeczytaniu komentarza banan na twarzy przez cały dzień, dzięki! Poniżej kilka nowych z tego weekendu i chwilowa przerwa, ręką w gipsie..

Szkolny Klub Sikania

I teraz nie wiem czy się cieszyć czy obrazić.

Genialne, wrzucam w zakładki i lecę dalej z kolejką.

Nocny spacer, na zdjęciu prosektorium. Kiedyś wszyscy się spotkamy w jednym miejscu.

Co tu pisać, trzeba posłuchać.

W imieniu Ponga, dziękujemy.

Nocny spacer przez Sosnowiec, 4 nad ranem: Mój dobry przyjaciel Pongo: Cameron West - Pierwsza osoba liczby mnogiej: historia moich wielu osobowości. Świetna lektura.

Kiedyś dźwięki w głowie, melodie które sobie nuciłem, starałem się utrwalić w FL, wychodziło raz lepiej a raz gorzej. Twórczość własna.

Niestety ogłoszenie już usunięte, mimo wszystko ch** w dupę i kotwica w plecy temu handlarzowi.

Natura: Coś z innej beczki: