Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

UnGagEd

Użytkownicy
  • Postów

    67
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez UnGagEd

  1. Trochę się do niego zniechęciłem, malowanie niby nie wprowadza większych zmian, PODOBNO silnik chodzi dobrze, tak jak powinien, ale sprzedawca nawet nie wspomniał o malowaniu, nie mówię, że to typowy warszawiak, ale zdaje mi się, że nie tylko o tym nie powiedział. Poza tym, przynajmniej dla mnie, 7000zł to już spora kwota, wolałbym wydać ją jak najrozsądniej, dać tyle za malowany i kombinowany to mi się nie widzi, kupię rok starszy, deko tańszy i starczy mi na kask, rękawice i jakiś pas nerkowy. Jutro albo w środę jadę oglądać inny, może wreszcie skończy się ta długa droga :D

  2. rzeczywiście prawa końcówka naklejki jest jakby "pochylona" do góry, pod złym kątem. Z tym malowaniem, zdaje mi się, że to wina światła i jakości zdjęcia, słabym aparatem było robione. Jak uda mi się ją obejrzeć to ocenię. Poprawki kosmetyczne typu malowane plastiki czy bak nie grają wyższej roli, ja będę się na niej uczył i też pewnie nie jednego szlifa zaliczę, ważne, że wygląda dobrze. Ale dzięki za zwrócenie uwagi, nie zauważyłbym.

  3. Sytuacja jest taka, kupuję wiaderko 2006r, nie porysowane, od mechanika (prywatny moto), znajomy (jeździ motocyklami od 20 lat) jeździł nim i mówi, że gdyby miał kupić to by je kupił. Jeśli się uda to jeszcze sam je w środę obejrzę, w piątek przyjechałoby do mnie.
    Zdjęcia:
    http://iv.pl/images/11058340553674950726.jpg

    http://iv.pl/images/30557617061761223363.jpg

     

    Kwestia ceny. Dalibyście za nie 7000? Według tego co mówi ten mechanik i człowiek który je oglądał, nie ma w nim nic do robienia, jest w stanie "idealnym".

  4. Jeżeli chcesz nowy do 600-700zł to kup tego chińczyka, pocket jak pocket, nic specjalnego od niego wymagać nie można, wszystkie mini pochodzenia niewiadomego mają te same "bajery", niczym się zbyt nie różnią (poza kolorem i ewentualną wysokością). Możesz szukać markowych używek, ale może być ciężko.

  5. Chodzilo mi o to, ze dzisiejszy junak kojarzy sie z chinszczyzna i tandeta, nie chcialem urazic zadnego fana czy milosnika. Co do tematu, w najgorszym przypadku kupie nsr, ale staram sie zalatwic sprowadzenie tego wiaderka. Znajomy mechanik dal znac ze pod warszawa stoi 2cylindrowa honda w 4t, 125ccm, wie ktos o jaki model moze chodzic?

  6. Witam, może zacznę od tego, że nazywam się Oskar :)

    Od dłuższego czasu zaglądam na forum, mam konto, ale dopiero ostatnio zacząłem cokolwiek pisać.
    Na przestrzeni najbliższych 2 tygodni przysiadam się do małego wiaderka.

    Co o mnie? Jestem wolontariuszem, udzielam się kulturalnie, spełniam się :D:D
    Kilka osób z forum kojarzę, szczególnie z Shoutboxa.

    Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie w swoje kręgi, byłoby mi bardzo miło :)

  7. Jeśli zależy Ci na komforcie, jako takich osiągach i bezawaryjności/ekonomii to małe wiaderko będzie chyba odpowiednie
    Nie żeby coś, ale według mnie cbr wygląda trochę jak rower, strasznie wąskie jest, jeżeli już to nsr (jeśli chcesz "sportowy" wygląd).
    ybr 125 na pierwsze moto do miasta jest dobrym wyborem, ale tak jak wyżej napisano, w trasy już trochę słabiej. Sam miałem kupić JUTRO wiaderko, a wczoraj gość ją sprzedał, więc szukam nowego.

  8. Witam, to znowu ja :D
    2 dni przed zakupem skurczybyk mi sprzed nosa wiaderko zwinął, więc zwracam się z pytaniem.

    Miły pan w salonie zaoferował mi za 6000zł z jakąś małą zniżką Junaka 903 race z silnikiem 125 (o ile się nie mylę to Junak 124).
    Oczywiście rodzice zachwyceni, bo nowy, bo gwarancja, bo serwis, bo POLSKA firma...
    Kupuję za swoje pieniądze, dlatego ja też mam tu coś do gadania, za 4800 do negocjacji znalazłem 30km ode mnie nsr 125 2002r, którą ja bym wolał.
    Może ktoś powie coś o Junaku? Szkoda mi trochę wyrzucić 6000zł na chinola, który za 2 lata będzie warty 2 razy mniej, długo zbierałem kasę i chciałbym wydać ją w najlepszy możliwy sposób.
    Będę bardzo wdzięczny za każdą opinię, uwagę, propozycję.

  9. Witam,
    przymierzam się do kupna pierwszego motocyklu, moje "wymiary": wzrost 180cm, waga 90kg (jestem dość zbity, nie widać tego, ale jest),
    na pierwszy ogień brałem Yamahę DT 125, ale odpadła (nie będę się nad nią wywodził), więc na cel obrałem Varadero 125, mam już jedno na oku. Mam pytanie do osób które może już miały z nim doczynienia, czy z moimi wymiarami dam sobię z nim radę (albo ono ze mną xd)? Wiem, że jest wysokie, ale siodełko na wysokości 80cm (a przynajmniej tak podaje wikipedia) wrażenia nie robi. Jest to motocykl szosowo turystyczny, nie oczekuję od niego ogromnych prędkości, których z resztą i tak nie będę rozwijał, ma mi ono służyć do dojazdów do szkoły, krótszych, może z czasem dłuższych wypadów z grupką, do poruszania się po mieście. Co sądzicie o tym pomyśle? Zależy mi na motocyklu, który jest w miarę młody (2000-20004 rok), w budżecie 4500zł, przede wszystkim musi mieć trochę mocy, żeby ze mną ruszył :P

  10. No to tak, wyprowadzam się na tą wieś, więc głównie tam będę jeździł, tak myślałem żeby 125 na 50 zarejestrować, ale chodzi też o dojazdy do szkoły, w razie gdyby np. mama czy tata nie mogli podwieźdź rano, albo nawet z kolegami się spotkać, żeby nie prosić o podwózkę, supermoto to rozumiem crossy ? Wielkie dzięki, widzę że forum pomocne, czekam na więcej propozycji z konkretnymi modelami, bo na crossach to się nie znam aż tak :P A słyszałem że opony w crossach przy jeździe po mieście się ścierają mocno ?

    Znam gościa który z 50 przesiadł się na litra, po 2 miesiącach sprzedał, bo stwierdził że za mocny,
    Ogólnie jestem zwolennikiem Aprilii , chociaz Yamaha też jest dobra :D

  11. Ja miałem ten sam przypadek, tylko że koleś chciał kupić telefon ... Pisał że jest  z Lagos w Nigerii, wysyłał jakieś potwierdzenia z  "Bank of America", a jak pisał maile to  przy jego adresie była flaga Bułgarii .... Wysłałbym ten telefon, ale allegro mi przysłało jakiś artykuł właśnie o tym nigeryjskim przekręcie ...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.