-
Postów
476 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez kawasakiER6
-
-
nie chce usprawiedliwiać tutaj nikogo, ale wydaje mi się że największym obowiązkiem udzielenia pomocy obarczone są osoby, które widziały wypadek, bądź są na miejscu gdzieś w miarę niedalekim czasie, mówię tutaj o tej sytuacji gdzie np widać moto w krzakach, bo tak naprawde większość z tych osób które jadą później widzi tylko moto i może też nie wpaść na to że tam gdzieś ktoś leży, może był wypadek i po prostu moto jeszcze leży itp itd, no bo jezeli gdzieś ktoś glebe zaliczy i leży na jezdni, a wokol niego nie ma nikogo to już jest kwestia tego jaką osobą się jest, jedni pojadą dalej i powiedzą sobie "a na pewno nastepny sie zatrzyma" a inni bez wahania sie zatrzymają chociazby tylko po to zeby pomóc sprzęta postawić, ale tak jak pisalem to wszystko kwestia charakteru, jedni pomagają inni nie, jedni wpuszczą kogoś przed siebie w korku inni nie, jedni ustąpią motocykliście a inni nie...
-
podobna sytuacja ma się w dalsze podróże, można np zrobić 100km, skasować 8 stów a pojechać sobie intercity niektorzy ponoc tak robią
-
co racja to racja, samo wrzucanie zdjęć na pewno zajmuje mnóstwo czasu, a teraz jeszcze poddawać je obróbce... za dużo pracy
-
na znajomych z w policji to nikt nic nie poradzi, ale na dane z WK... jest coś takiego jak ustawa o ochronie danych osobowych i przypuszczam ze takie dane są udostepniane na wiosnek ale jedynie policji
-
chętnie poznam sposób jak po tablicy rejestracyjnej wszystkie dane osobowe zdobyć.
-
Wszyscy chyba tu jeżdżą przepisowo więc po co ta spina.
-
ja w myśl ustawy pstrykam osoby powszechnie znane więc luz
Bo taki np Ben, czy Bastek i wszyscy inni ... czy ktoś ich nie zna !?
No to wszystko jasne
-
Koledze coś dzwoni ale nie wie w którym kościele. Chodzi o Ustawę z 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim.
Rozdział 10: Ochrona wizerunku, adresata korespondencji i tajemnicy źródeł informacji
1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych,
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza.
Ogólnie te przepisy raczej działają głównie w sytuacji jeżeli ktoś chce wykorzystać w celach zarobkowych zdjęcie na którym jest dana osoba.
-
-
Wtedy kupia Ci nowy albo pokryja koszty naprawy. Ale no zuzycie paliwa (trzeba dostarczyc zatankowane pod korek), klockow, opon, zawieszenia nie pokryja. Dostaniesz symboliczna rekompensate.
-
Popieram accorda. Ostatnio wszyscy sie bardziej skupili na tym zeby zjechac nowego i wyslac zeby sie przywital. Jak do tego dojdzie ze posty bez powitalni beda bezkrytycznie usuwane to forum szybo umrze.
-
W tym kontekscie to jest calkowita racja. Choc scenariusz tak samo malo prawdopodobny jak zabranie moto przez armie
-
Nikt nie zdazy przyjsc bo w Twoim interesie jest go dostarczyc. A jak chcesz sie ulotnic to chyba po zakonczeniu czasu W za wiele nie masz co szukac w tym kraju. Chyba ze po strychach bedziesz sie chowal.
-
Ciezko znalezc dobry powod do walki za nasz kraj.
-
Kwestia przywlaszczen itp jest bardzo szerokim termatem w polsce. Warto poczytac o wysiedleniach pod drogi. Wyobrazacie sobie ze w USA kogos chca wysiedlic? tam wlasnosc jest swieta i o nia walczyli ludzie. U nas walczono tylko o to zeby nie miec nad soba bata. Biednie ale na wolnosci.
-
To jest bardzo naciagany przypadek i jak sie nie dostarczy sprzeta to bedzie trzeba sie tlumaczyc przed sadem. Wtedy to juz zalezy czy to kupi czy nie kupi
-
Niestety nie jest do konca tak jak piszesz. Motocykl musisz caly czas miec w 100% sprawny. W przypadku W jesli podmienisz elementy i nie bedzie zdatny to kara. Jesli ukryjesz to kara. Jesli sprzedasz i nie powiadomisz to kara. Od grzywnej do 8 lat wiezienia jakos. To sa stare przepisy bo bodaj z lat 70? Ale nadal aktualne. A wywinac sie jest bardzo prosto. Mozna sprzedac sprzeta matce albo ojcu i zglosic. Ewentualnie zglosic ze mialem wypadek moto rozwalone i nie bedziesz go narazie naprawial. W urzedzie nie ma problemu po prostu babka losuje nastepnego szczesliwca.
-
Moj motocykl zostal wcielony do armii . Dostalem pismo od ktorego mozna sie odwolac. Jednak nie bylo mnie spory czas w domu i nie odebralem poleconego dwa razy. Za drugim razem uwaza sie go za doreczony. Nie powiem - trudno bylo dowiedziec sie co to za list i skad przyszedl ale udalo sie. Ogolnie dosyc latwo sie z tego wykrecic, trzeba troche nasciemniac. Ale jak juz sie spotka z tym zaszczytem to wyglada tak ze w przypadku stanu W trzeba dostarczyc moto w konkretne miejsce. Przypadek nierealny. No chyba ze faktycznie zostanie wprowadzony stan wojny w Polsce. Co do cwiczen. Od wielu wielu lat zaden pojazd prywatny nie zostal wykorzystany w tym celu. Czasem przedsiebiorcy dostaja wezwanie do swiadczen osobistych albo rzeczowych na jakas koparke, traktor czy ciezarowke.
Aha, jedyny obowiazek to to ze przy sprzedazy trzeba powiadomic urzad miasta do 3 dni po sprzedazy. Inaczej moze byc kara. Z korzysci? Raczej rzadnych. Na sile mozna czegos szukac bo ogolnie dostaje sie swistek gdzie jest napisane ze przedmiot ma byc w ciaglej gotowosci. Wiec jezeli chce odholowa samochod to mozna cos kombinowac ze jest swiadczeniem rzeczowym i musi byc caly czas dostepny. Ewentualnie go odholuja i policja pomoze szybciej wszystko zalatwic. No ale bez oplat itp na bank sie nie obejdzie.
-
Czytanie ze zrozumieniem. Motocykl przywieziony z Polski do Anglii. Wiec chce przestawic z Km na Mile.
Watpie zeby ktos mogl podjechac, chyba ze akurat ktoa jest na wyspach.
-
Przyznaje ze z czwartku na czwartek fotki sa coraz lepsze technicznie.
-
dzisiaj slyszalem od kogoś że podobno chłopak został zdekapitowany przez znak, to prawda?
-
no no no gratuluje marzy mi sie taka albo ta troche późniejsza, ogólnie któraś z tłumikiem pod dupskiem
co do koloru to będzie trochę inna, wszystkie te kawki zielone ;P
-
kawałek za DG jest zalew i obok jest plac manewrowy i takie wielkie koło z betonu, ja tam cwiczylem manewry (plac jest namalowany przez jakiegoś gościa ze szkoly jazdy, no ale jak nie ma nikogo to chyba nie ma wiekszych przeszkód), wszystko jst na uboczu i szczerze mowiac w tygodniu to tam nikogo nie ma
-
nie ma takiego koloru jak fuksja jest tylko fajny, ch**owy i pedalski
Inwigilacja!
w Off-Topic
Opublikowano
ja tez nie mam nic na sumieniu i wiele osób nie ma nic, ale warto poczytac wywiady ze Snowdenem, problem jest w tym ze te systemy są nadużywane i on sam wypowiadał się, że wielokrotnie jako dowody zostawały dostarczane niepełne materiały, tylko w tych fragmentach które orzekały o winie, powiedział też że w takim razie bardzo prosto mozna manipulować tym itp itd