Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

mrgibss

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mrgibss

  1. Cześć Ale miałeś taki sam alarm firmy DATATOOL?? Daj znać.
  2. Witam wszystkich Jestem nowym użytkownikiem tego forum. lecz już doświadczonym motocyklistą. Sprawa jest pilna, w mojej FZ6 S2 N z 2008 miałem zamontowany fabrycznie w Anglii alarm firmy DATATOOL S4-C1. Motocykl zakupiłem pod koniec 2009 roku. Do wczoraj wszystko działało jak należy z alarmem, podczas prac przy moto chciałem trochę rozładować akulmulator i przez godzinę zostawiłem go na włączonych światłach (całą zimę mam podłączone aku do ładowarki OXFORD Oximiser 900). Po skończonych pracach chciałem odpalić moto i tu zonk, rozrusznik już nie chciał zakręcić i włączył się alarm. Teraz najlepsza rzecz nie mogę z pilota wyłączyć alarmu, nie reaguje na przycisk wyłączenia. Załadowałem ponownie akumulator przez noc i zaraz po przekręceniu stacyjki włącza się alarm i wyje, pompa paliwa się załącza, a rozrusznik nie może przekręcić. Mam dwa piloty w zestawie i oba nie działają. Odłączenie akumulatora nic nie daje. Wg. informacji rozkodowała się baza i nie widzi sygnału z pilota, mam instrukcję jak zakodować na nowo pilota, ale to jest możliwe w momencie, gdy alarm jest wyłączony i tu jest problem. Przeglądałem ten temat na wielu forach, ale bez rozwiązania, w Polsce nie ma przedstawicielstwa firmy DATATOOL. Znalazłem dostęp do bezpiecznika przy alarmie, ale wyciągając go gasną tylko awaryjne światła, a drugie to podejrzewam złącze diagnostyczne dla odpowiedniego przyrządu. Poszukuje jakiegoś dobrego specjalisty od alarmów w woj. śląskim lub małopolskie lub kogokolwiek kto może mi pomóc w tej sprawie. PZDR.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.