Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

mrgibss

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Andrychów

Osiągnięcia mrgibss

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Cześć Ale miałeś taki sam alarm firmy DATATOOL?? Daj znać.
  2. Witam wszystkich Jestem nowym użytkownikiem tego forum. lecz już doświadczonym motocyklistą. Sprawa jest pilna, w mojej FZ6 S2 N z 2008 miałem zamontowany fabrycznie w Anglii alarm firmy DATATOOL S4-C1. Motocykl zakupiłem pod koniec 2009 roku. Do wczoraj wszystko działało jak należy z alarmem, podczas prac przy moto chciałem trochę rozładować akulmulator i przez godzinę zostawiłem go na włączonych światłach (całą zimę mam podłączone aku do ładowarki OXFORD Oximiser 900). Po skończonych pracach chciałem odpalić moto i tu zonk, rozrusznik już nie chciał zakręcić i włączył się alarm. Teraz najlepsza rzecz nie mogę z pilota wyłączyć alarmu, nie reaguje na przycisk wyłączenia. Załadowałem ponownie akumulator przez noc i zaraz po przekręceniu stacyjki włącza się alarm i wyje, pompa paliwa się załącza, a rozrusznik nie może przekręcić. Mam dwa piloty w zestawie i oba nie działają. Odłączenie akumulatora nic nie daje. Wg. informacji rozkodowała się baza i nie widzi sygnału z pilota, mam instrukcję jak zakodować na nowo pilota, ale to jest możliwe w momencie, gdy alarm jest wyłączony i tu jest problem. Przeglądałem ten temat na wielu forach, ale bez rozwiązania, w Polsce nie ma przedstawicielstwa firmy DATATOOL. Znalazłem dostęp do bezpiecznika przy alarmie, ale wyciągając go gasną tylko awaryjne światła, a drugie to podejrzewam złącze diagnostyczne dla odpowiedniego przyrządu. Poszukuje jakiegoś dobrego specjalisty od alarmów w woj. śląskim lub małopolskie lub kogokolwiek kto może mi pomóc w tej sprawie. PZDR.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.