Robert79

Lata ktokolwiek w niedzielę? bo cisza tu jak makiem zasiał!.

Ja niestety jak się okazało sobote i niedziele spędze w pracy. Więc w tym tygodniu weekendu nie mam.

No dzisiaj to było bardziej off road-wo, do tego przejechaliśmy się z Grzegorzem na sportach hybrydach! no i start z harleyem z pod świateł na pełnym ogniu...bezcenne

11 oszołom?

Eeee bezemnie OBORY nie ma!

Ja jadę na tor do Kisielina - chłopaki mi kazali

Eeee zimówki nam nie potrzebne my z takim doświadczeniem możemy nawet na kapciu jeździć. Dobra trzeba się jakoś konkretnie ugadać bo póki co sam spam leci i ugadujemy się jak stare baby.

Przy takiej temp. na dworze to raczej same namioty nie wystarczą bo trochę piździ a przytulać się nie będziemy! . Może skoczymy się po prostu przejechać, jakieś żarełko na miejscu i potem powrót. Nie ukrywam, że w niedzielę chciałbym gdzieś się jeszcze powłóczyć

Ja się tam wybieram ktoś się z dołączy?. Chciałbym pojechać z ekipą z Katowic w razie czego można polecieć jakąś grupką z Gliwic tam do nich. Jak nie będzie chętnych to podepnę się pod Tomale

jak bym miał to bym wziął chociaż zawsze można kupić

W weekend zapowiada sie idealna pogoda na moto. Ma ktoś jakieś plany? Pisze się ktoś na nocny wjazd na równicę w sobotę z ekipą z Katowic (sporo ludzi się tam zbiera). Może jakaś trasa turystyczno - sportowa na niedzielę ?

Nie złe pojeby !!!

Nie ma co koloryzować...dzisiaj było ZAPIERDALANIE, że tak dosadnie napiszę

o której?

ulik pojechał ale puszką

Zdrówko bo znowu wciągam

Po piwku i dużej pizzy nie latam na moto tylko do kibelka

A Robercik został na węźle i jeszcze pół godziny sobie polatał. W końcu zaczynam mieć miększe ręce w łokciach po mojej glebie. Dobrze idzie... Ale to fakt liczyłem, że gdzieś jeszcze skoczymy a tu dupa

Moja kręci nosem że znowu na moto i dupa z tego będzie A tak na marginesie od środy ma być słonecznie i znacznie cieplej, więc się tak nie spinajcie na jutro i zabierzcie w przyszłym tygodniu mnie i Piotra , który również ma chrapkę na tor (ale trzeba go jeszcze ładnie poprosić aby pojechał ) . A jak nie tor to na bank polecimy jeszcze na Jesenik bo przecież trochę już Was znam dzikusy

No i się spotkali. Taaaaaaka ekipa I nawet Donalda Tuska zobaczyli... hehehe

no ja jade nobo itd. potem mozemy polatac po okolicy.

moze za tydzień się załapie na jakiś tor

ja chciałem ale wczoraj padły mi hamulce w aucie i mam wszystko do wymiany włącznie z zaciskami...a to kosztuje cholera. Peszek

Jutro z Czech chyba będzie lipa, więc pisze się na jakieś inne pomysły na sobotę.

Do reszty...no to co robimy z tym wyjazdem do Terlicka na zawody? Czy olewamy sprawę ?