Grom_us
Użytkownicy-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
O Grom_us
- Urodziny 30.01.1987
Profile Information
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd:
Sosnowiec
-
Interests
Motocykle i książki / książki i motocykle (ciężko się zdecydować co powinno być na pierwszym miejscu), muzyka i film.
Osiągnięcia Grom_us
Newbie (1/14)
0
Reputacja
-
Witam, ja też jestem chętny na koszulkę
-
Witam wszystkich Na początek parę słow o mnie. Rocznik 87 pochodzę i mieszkam w Sosnowcu. Studiowałem w Krakowie i już wtedy myślałem o moto, niestety w trakcie studiów kaska była potrzebna na inne wydatki, więc moto musiał poczekać. Po studiach człowiek zaczął pracować, to i ciut więcej grosza się zebrało i jakoś tak wyszło, że od marca 2011 zacząłem jeździć na Romecie WS 50 (przerobionym zaraz po zakupie na 70 ]:-> ). Po pierwszym zimowaniu wymieniłem silnik na 125 (niestety brakowało mocy w trakcie jazdy- na ułomka to ja nie wyglądam i motong to czuł :/). Po drodze w życiu sporo mi się pozmieniało, zdążyłem się ożenić i całkiem niedawno okazało się że udało mi się także spłodzić potomka . Znając jednak swoją małżonkę wygrzebałem wszystko ze skarbonki, opróżniłem swoje konto i zacząłem szybkie poszukiwania normalnego motocykla- wiedziałem że jeżeli nie teraz to później żona lepiej zagospodaruje te pieniądze (lepiej to pojęcie mocno względne w tym wypadku ;D). Jako że dalej uważam się za początkującego motocyklistę (jak do tej pory mam przejechane raptem 3000 km w ciągu 1,5 sezonu) i z uwagi na fakt że fundusze nie były za wysokie nie miałem dużego wyboru. Akurat okazało się, że w salonach Rometa jest wyprzedaż rocznika 2010 i 2011,a że do tej pory jeździłem na Romecie i nie miałem do tej firmy żadnych zastrzeżeń to zdecydowałem się na zakup Rometa Division 249. I od czerwca tego roku śmigam sobie na nim. Moto służy mi głównie do jazdy do i z pracy i codziennie na liczniku pojawia się dodatkowe 30 - 40 km. Jak na razie jakoś nie miałem okazji jechać nigdzie dalej ale coraz poważniej o tym myślę o tym by w weekend wyskoczyć gdzieś dalej. Hmm... Co jeszcze mógłbym o sobie powiedzieć... Jestem ogromnym molem książkowym. Nałogowo czytam fantastykę, od czasu do czasu dla odmiany czytam książki podróżnicze. Od 2006 przeczytałem ponad 500 książek i nie zamierzam zwalniać tempa czytania, choć życie rzuca mi liczne kłody pod nogi. Lubię posłuchać fajnej muzyki (bez ograniczeń co do gatunku, byleby wpadło w ucho) i obejrzeć dobry film. Uwielbiam dobre jedzenie i zimne piwo. Tak z grubsza to chyba wszystko o mnie. Trochę się rozpisałem, mam nadzieję że to nic złego. To do usłyszenia w innych wątkach.