Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Mateo CBR

Użytkownicy
  • Postów

    222
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi opublikowane przez Mateo CBR

  1. O 2/13/2016o18:00, Taurus napisał:

    (...)Koperta tego zegarka wykonana ze specjalnej stali testowano  na 12000m (+certyfikat).(...)

    Z ciekawości zapytam jak oni to testowali skoro najgłębsze miejsce na Ziemi (Rów Mariański) ma 11 tyś m p.p.m.? Rozumiem, że w laboratorium?

  2. (...)

    Zgodnie z Ustawą, ubezpieczeniem obowiązkowym jest ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej

    posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów.

    Czyli ustalono w dośc złodziejski sposób, że jeden właściciel musi płacić za wszystkie pojazdy których jest właścicielem,

    nie jeździsz dwoma autami na raz -stwarzasz zagrożenie tylko tym jednym którym się poruszasz a naleznośc ściagana jest ze wszystkich pojazdów posiadanych.

    Przez taką konstrukcję ustawy jest akurat rozwiązana kwestia wypłaty odszkodowania w przypadku gdy doszło do zdarzenia w momencie w którym nie ma nikogo w pobliżu pojazdu. Na przykład zostawiasz auto na parkingu, nie zaciągasz ręcznego, nie zostawiasz na biegu, auto zaczyna się toczyć i uderza w inne (lub po prostu linka hamulca pękła).

    Można by na taką okoliczność skonstruować ustawę w ten sposób, że w przypadku braku osoby w pojeździe podczas jakiegoś zdarzenia wypłata odszkodowania idzie z polisy właściciela.

    Poza tym nie wierzę, że w proponowanym wariancie roczna suma kosztów związanych z obowiązkowym ubezpieczeniem byłaby niższa niż obecnie. Ubezpieczyciel wiedząc, że kupujący polisę może jeździć dowolnym pojazdem pewnie by przyjął, że każdy będzie popędzał 5 litrową V10 :D i odpowiednio wyliczyłby składkę :).

  3. Drugi motocyklista widząc co się stało oraz to że staje samochód by pomóc ofiarom wypadku mógł dogonić sprawcę wypadku i chociażby spisać jego numery rejestracyjne a następnie wrócić na pomoc poszkodowanym. Motocykl przyspiesza na tyle szybko że dogonienie sprawcy to była kwestia kilkudziesięciu sekund. Mając świadków celowego działania kierowcy który uderzył bokim motocyklistę poszkodowani powinni puścić dziada z torbami domagając się wszelkich możliwych odszkodowań w postępowaniu cywilnym a policja moim zdaniem powinna postawić zarzut usiłowania zabójstwa sprawcy wypadku...

    Wyraźnie na filmiku jest pokazane, że sprawca wypadku się zatrzymał. Gość z kamerką do niego podchodzi a ten mówi, że go nie obchodzi co zrobił, nie wyprzedza się na podwójnej ciągłej. Wszystko jest na filmiku.

  4. Nieprawdopodobne :blink: . Stan nawierzchni mógł się przyczynić do wypadku?? Przecież w Polsce wszystkie drogi są idealne a wypadki są zawsze konsekwencją niedostosowania prędkości, albo wymuszeń. Kuniec świata panie.

    Jakbyś to ty jechał to byłoby niedostosowanie prędkości do warunków na drodze, ale ponieważ to policjanci jechali to przyczyną wypadku była zła nawierzchnia drogi.

  5. (...)A jakby udało mu się ominąć blokadę i za chwilę by się gdzieś np na łuku przeliczył i skasował Ciebie, przypadkiem tam jadącego prawidłowo z przeciwka... A wielce prawdopodobne, że zatrzymałby się na czymś innym(...)

    Zawsze przy tego rodzajach dyskusji pojawia się ten argument. Biorąc pod uwagę fakt, iż gdyby nie musiał uciekać przed policją to pewnie nie podejmowałby ryzykownych decyzji uważam go za nietrafiony. Emocjonalne argumenty zawsze pojawiają się gdy adwersarzowi konwersacji brakuje logicznych argumentów. Co by było gdyby przejechał ci dziecko na pasach? Zabił twoją matkę? Natomiast ja mam pytanie co by było gdyby to policja podczas pościgu przejechała Ci dziecko na pasach? Zabiła twoją matkę? Są i takie przypadki.

    Abstrahując od przyczyn zaistniałego pościgu (dla niewtajemniczonych - z moich wcześniejszych wypowiedzi można wywnioskować, że w tym przypadku pościg uważam za słuszny) należy się zastanowić czy ewentualne konsekwencję takich działań policji są warte ryzyka np. w przypadku poruszanego tu świeżego tematu kolegi z Bielska? Czy naprawdę chęć ukarania kogoś kto przekracza w mieście, często na dwupasmowej drodze, dozwoloną prędkość o 36 Km/h jest warte takich konsekwencji? Czy życie ludzkie równoważy się na szali razem z mandatem? Swoją drogą odcinek na A4 sośnica, DK44 w kierunku Gliwic i Katowic, droga dwupasmowa jest terenem zabudowanym z ograniczeniem prędkości do 50 km/h. Konia z rzędem temu kto jedzie tam 50 Km/h.

  6. @TomekSHL Należy rozróżnić wykroczenie od przestępstwa, przecież nikt normalny nie będzie postulował, żeby policja strzelała do uciekiniera który przed chwilą wypluł gumę na ulicy i sprintem próbuje uniknąć mandatu za śmiecenie.

    @Soprano Strach przed złapaniem, nawet ktoś kto kradnie gumę do żucia ze sklepu za 1 zł boi się być złapany i w momencie wpadki będzie uciekał pomimo, że konsekwencje za to nie są dla niego groźne. W Anglii była sytuacja kiedy polakom jakiś małolat ukradł motocykl a, że w pobliżu przejeżdżał radiowóz Ci od razu pobiegli zgłosić przestępstwo oczekując przynajmniej pościgu za sprawcą. Policja spisała zeznania i odparła, że nie będą małolata ścigać bo nie wiedzą jakie są jego umiejętności jazdy, nie chcą żeby podczas pościgu zginął. O ile takiego zachowania policji nie pochwalam o tyle dalej twierdzę, że w przypadku popełnienia wykroczenia narażanie zdrowia i życia motocyklisty jest niepotrzebne. Nie żyjemy w czasach w których za obrazę majestatu króla karano śmiercią.

  7. Z jednej strony miło jest kiedy stoisz przed przejściem dla pieszych i samochody się zatrzymują żeby cię przepuścić. W Szwecji to jest norma. Z drugiej strony biorąc pod uwagę radosną twórczość "inżynierów" odpowiadających za projekt infrastruktury w tym kraju może to spowodować więcej złego niż dobrego. Ot choćby przykład przejść dla pieszych na DK 81 ("wiślanka") w Kamionce w Mikołowie. Na takiej drodze włażący pieszy na jezdnię to murowany karambol.

  8. W krajach skandynawskich Policja nie narazi motocyklisty na uszczerbek na zdrowiu lub śmierć dla paru stów z mandatu. Tam rozumieją, że życie ludzkie jest cenniejsze od wyrobienia normy mandatowej i podreperowania budżetu państwa. Jeżeli motocykl nie brał udziału w zdarzeniu drogowym lub nie popełnił wcześniej przestępstwa to Policja go nie goni.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.