cebula

Biegi nie denerwuj się, gadka o biustach to to typowe samcze zachowanie (genetyka tak nas obciążyła). Czytam i nie widzę aby ktoś miał zamiar dokuczyć czy obrazić Alicję. Zasada jest taka, że gada się o ładnych dziewczynach. A teraz może jednak wrócimy do pierwotnego tematu "Motocyklista miał pierwszeństwo" wiem że być może nie jest tak ekscytujący jak "wykształcenie" koleżanek ale trzymajmy się zasad forum.

Nie wytykam wieku nikomu, zauważam tylko że z wiekiem zmienia się podejście do wielu spraw. Człowiek z wiekiem nie robi się mądrzejszy tylko bardziej ostrożny. Alicja jestem pod wrażeniem Twojej odwagi lecz nie zgadzam się że jakieś przeznaczenie decyduje co ma się stać. Uważam że w zdecydowanej większości decydujemy sami o swoim losie.

Odwaga godna pozazdroszczenia, jednak są to słowa osoby młodej. Kiedy 22 lata temu zaczynałem jeździć na moto miałem dokładnie takie samo podejście. W tej chwili strach przed śmiercią nie jest najgorszy. Najbardziej się boje tego ze nie zobaczę jak dorastają moje córki, jak kończą studia układają sobie życie i ze może mnie nie być na ich weselach. Takie obawy powstrzymują mnie przed bezmyślnym zapier....m. Z jazdy na moto nie mam zamiaru rezygnować co więcej mam zamiar zarazić nim córy, niestety na żonę już za późno, ona nie podziela mojej pasji.

Oczywiście ze mojej! z moto nie zamierzam rezygnować. Juz zaczynam kupować części aby cebulka byla gotowa na Bieszczady

Witam, wczoraj przywiozłem motonga do garażu i powiem wam ze gorzej go zapamiętałem. Nie jest złe, ze 2 kola i będzie jak nowy. Już mam zaplanowany wyjazd w Bieszczady na koniec czerwca. Gips mi zdejmą za 3 tygodnie i znowu będę latał. Małżonka oczywiście protestuje jednak trzy tygodnie propagandy mam nadzieje że swoje zrobi.

Witam, ap-ropo pierwszeństwa odczułem to we środę na własnej skórze. Gips z lewej ręki zdejmą mi za jakieś 4 tygodnie. Wszystko to za sprawą pana który mnie nie zauważył wyjeżdżając z podporządkowanej. Dobrze że prędkość była miejska i kombik na sobie miałem. Przejechałem się na brzuchu po asfalcie przez krzyżówkę i muszę powiedzieć że to nieprzyjemne uczucie

Posiadam takie cudo, latam nim drugi sezon i moto jest zajefajne. Fakt ze przy 160 jest bitwa z wiatrem a 200 to szalenstwo to jednak rekompensuje latwoscia prowadzenia.

Hejka, czy w najblizszy piatek jest spot pod szafranem? czy wszyscy leca na Chehlo? W koncu mam wolne popoludnie w piatek i chcialbym dolaczyc do zacnego towarzystwa i polatac w grupie.

Strzalka, do zobaczenia na czarnej

Siemka, sliczna "cabula" Ta jest moja

Czesc, kilka dni temu znalazlem to forum wiec postanowilem dolaczyc do ludzi, ktorzy tak jak ja kochaja MOTO. Smigam stara poczciwa cebula. Chcialbym byc w piatek pod szafranowym ale niestety pracuje w tym czasie. Pozdrowionka dla wszytkich i do zobaczenia na asfalcie.