Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Magneto

Użytkownicy
  • Postów

    36
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Magneto

  1. Myślę że sprawa jest dość prosta. W samych Gliwicach jest kilka firm handlujących lakierami z Tarnowskich Gór najbliżej jest na ul. Skowrońskiego jak już kolega pisał firma 2K Color u Jurka Kuśnierczyka to prawda. Co do koloru dorobi każdy sklep, albo z numeru albo z powierzonego kawałka pomalowanego elementu (z elementu musi pracownik mieć doświadczenie). Kiedyś miałem 3 lata sklep z lakierami miedzy innymi Standox-a. Z doświadczenia powiem tak spray to wywalone pieniądze w błoto. To gotowa puszka z rozpuszczalnikiem do której wtłacza się 100ml lakieru ;-) a sprzedaje jako 250ml, bo tyle ma z gazem i rozpuszczalnikiem spray. Nadaje się on tylko do bazy i to niemetalicznej jeśli zależy na odcieniu. Dlaczego bo ciśnienie nie pozwoli uzyskać koloru w metaliku czy perle. Lakier bezbarwny czy akrylowy który normalnie miesza się głównie 2:1 z utwardzaczem (tam jest bez niego), co za tym idzie schnie długo i jest nie odporny nawet na benzynę wiec kicha. Wiec jeśli chcesz coś pomalować dobrze, to tylko pistolet w którym możesz regulować dawkę farby i ciśnienie, a co za tym idzie idealnie dopasować odcień (pod warunkiem dobrze zrobionego koloru w puszce) a potem klar zmieszać z rozpuszczalnikiem i utwardzaczem, (można też dodać antysilikon żeby się kraterki nie zrobiły w warunkach garażowych i uelastyczniacza kropla by nie odpryskiwał od kamieni).

    Co do ceny to różne firmy mają różne ceny. Płaci się cene wg litra farby plus pojemnik, minimalna ilość to 100ml. Ostatnio kupowałem lakier Vita na osiedlu Kopernika w Gliwicach w sklepie u Jacka i za 100ml czystej złotej perły do szparunków i 100ml bazy niemetalicznej zapłaciłem 42 zł. tydzień później do tych samych puszek kupiłem po 300ml tego samego i zapłaciłem 110 zł.

    Czasem maluje jeszcze coś przy motocyklach na garażu w Gliwicach na koperniku i jeśli ktoś chce podpytać o technologie lub czegoś nie wie jak zrobić chętnie pomogę. Nie robię z tego tajemnicy jak niektórzy co jak jakim papierem czy jakie są knify. ostatnio maluje Junaka M-10 z 1963 roku robiąc złote szparunki klejone ręcznie z taśmy odcinającej i też się tego uczę ;-).

  2. Bajzel w Katowicach niestety jest dość ubogi w sprzedających, W grudniu szczególnie to widać, jak znam życie to będzie tylko jedna hala. Ciuchy są lecz bez najdroższych marek, i nie dziwie się. Kasku Shoei-a ostatnio nie było, Ci dystrybutorzy którzy byli i z nimi rozmawiałem mówili że nie warto brać, bo i tak nigdy nie sprzedali tej półki cenowej. A raz im jedną sztukę ukradziono. Co do części starych motocykli to wybór jest dość ubogi a co za tym idzie ceny wysokie bo brak konkurencji, tu bym polecił Oldtimer bazar w Łodzi na wiosnę. Kto był to potwierdzi. Dzień to mało żeby wszystko dokładnie pooglądać.

  3. Nie daje nikomu niczego, staram się sam wszystko robić od mechaniki po lakier. Teraz walczę z przygotowaniem pod lakier Junaka. Wymyśliłem sobie kolorystykę czarno kremową ze złotymi szparungami. Nigdy nie robiłem szparungów osobiście ale myślę że dam rade bo trochę doświadczenia w lakierowaniu mam.

    Mój Junak miał kolor zielony przed rozebraniem jak na foto a chce go na taki jak obok fotka polakierować.

    post-199985-0-01884900-1349415818_thumb.

    post-199985-0-55617700-1349415856_thumb.

    post-199985-0-01884900-1349415818_thumb.

    post-199985-0-55617700-1349415856_thumb.

  4. Widzę że trochę gruzów macie po garażach. Ja osobiście ze staruchów mam trzy sztuki, w tym jeden na chodzie to Osa z 1963 roku, jak ktoś był na moto sercu w Gliwicach na Arenie to tam nią byłem. A w takcie składania jest Janek M-10 sprzęgnięty z WBO-3, i przy dobrych wiatrach może w tym roku ruszy. Ale licho z czasem. No i mój pierwszy stary motor to M-72 ZIS z wózkiem bocznym, ta jest 1956 roku ale w pełnej rozsypce, gdzie cały czas szukam i kupuje części, Jak Junak już będzie na chodzie to się za nią wezmę.

    Moja Oska wygląda tak :

    post-199985-0-86705100-1349251192_thumb.

    post-199985-0-86705100-1349251192_thumb.

  5. Syki , mam dwa pytania:

    Pierwsze żeby do innego schroniska nie napisał, Pani mi kazała zrobić rezerwacje mailem z nazwiskiem i numerem telefonu a adres jest na ich stronie. Może wiesz jaka to strona?

    Drugie to czy jacyś bracia z WRM MC chapter Gliwice maja jakąś wcześniejszą zbiórkę w Gliwicach, bo żaden się tu widać nie udziela ;-) Myślę że kilku by się podłączyło z okolic już wcześniej.

  6. Zlot dość udany, ale dwie wpadki zaliczyli.

    1. To ceny cateringu, i ich godzin pracy. Czyt. szaszłyk mini 12 zł, zapiekanka 8zł, kiełbasa chyba 9 czy 10 zł! Ale kropką nad i było otwarcie budy w sobotę o godz 10 gdzie dzwony budziły przed 7 a ifo od obsługi było że otworzą o 8 więc o 9 tak ja, jak i większość wsiadła na motory i pojechała jeść i pić kawę na miasto!

    2. To koncert zespołu Harlem, strojenie i naprawa jakiegoś sprzętu ( bez muzyki w tle dla gości ) w sobotę w godzinach od 20:30 do 23:30 ?

    Reszta fajnie, pogoda dopisała ludzie jak zawsze fajni, kilka sprzedających gadżety motocyklowe i ogólnie ok.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.