Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Alicja

Motocyklistki
  • Postów

    53
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Alicja

  1. Witam do sprzedania posiadam rękawice motocyklowe

    renomowanej niemieckiej firmy BUSE

     

    w rozmiarze ok. XS-S 

     

    Rękawice używane przez kobietę.

    Stan ogólny dobry (kilka przetarć i  lekko rozpruta podszewka w środku).

    Rękawice tekstylno - skórzane

    (z zewnętrznej strony tekstyl od strony dłoni miękka skóra)

    Posiadają mankiet i dodatkowy rzep na nadgarstku.

    Z wysyłką cena by wyglądała następująco 

    opcja 1 zwykła przesyłka polecona w cenie rękawic, czyli 50 zł, ale po otrzymaniu przelewu na konto

    opcja 2 paczka za pobraniem na rachunek bankowy, czyli płatne przy odbiorze kosztuje 18 zł czyli w sumie cena wysyłka plus rękawice 60 zł.

     

    Zapraszam do kupna !!!

     

     

    Zdjęcia:


     

  2. Witaj :) Może wrzucisz jakieś zdjęcia jak jeździsz z psem? Ja raz próbowałam z moim, ale ciężko... Mam torbę na bak, w której siedzi, ale wychyla łeb i bałam się, że mu za bardzo uszy przewieje i będzie chory. Pozdrawiam, łapa w górę ;)

  3. Witamy na forum :)

    Ja szukałam statystyk, ile jest dziewczyn jeżdżących na moto w Polsce, ale nie ma takich danych nigdzie. Ale coraz więcej Pań jeździ. I denerwują mnie wypowiedzi zdziwionych facetów, że dziewczyna może lepiej jeździć od faceta... Panowie, to jak ktoś kieruje nie zależy od płci tylko indywidualnych predyspozycji. Owszem są panie, które fatalnie jeżdżą, parkują itp., ale osobiście spotkałam wiele facetów którzy jeżdżą jak piz_y, niestety nawet na moto....

  4. Wina jest tego, który jest sprawcą wykroczenia, a tym samym sprawcą kolizji, a kierowanie pod wpływem, jest osobną sprawą.

    Tak więc, jeśli motocyklista jechał prawidłowo, pomimo, że znajdował się pod wpływem alkoholu, a np. pierwszeństwo przejazdu wymusił kierujący samochodem, to w świetle przepisów, puszkarz jest sprawcą... Można powiedzieć, że "przy okazji" wyszło, że motonita jest ciachnięty...

    Bluebird nie masz racji, bo nieważne czyja jest wina, jak ktoś jest pod wpływem alkoholu to z góry jest jego wina przesądzona, nawet jeśli to nie on był sprawcą zdarzenia.

  5. Wiecie co dzięki jak zwykle za adekwatne odpowiedzi. Jakbym nie potrzebowała tego świadka to nie zaczynałabym tematu. Wszyscy są tacy mądrzy, a ubezpieczalnie wiedzą swoje, bo jak się człowiek stara o odszkodowanie, a sprawca wypadku był pod wpływem to szukają dziury w całym. Nie życzę nikomu takiej sytuacji i nerwów. Na szczęście ostatnio spotkałam panią, która widziała, że policja spisała dane tego świadka, a to będzie istotne w sądzie, więc zamykam temat.

  6. Witam

    Szukam świadka mojego wypadku motocyklowego, dnia 19.09.2012 na ul.Pszczyńskiej w Gliwicach ok.godziny 15:00. Chodzi mi o kolegę motocyklistę, który jechał za mną granatowym BMW prawdopodobnie e39 kombii, o numerach rej. SGL ??, widział wypadek i się za mną zatrzymał, powiedział, że też jest motocyklistą i mi pomógł oraz przyprowadził sprawcę wypadku. Nie wiem, czy policja ma jego dane, bo jeszcze nie zakończono postępowania i nie chcą mi udzielić takiej informacji, a dane świadka potrzebne mi są do ubezpieczenia, to łatwiej mi będzie dostać świadczenie. To był wysoki chłopak, ok.30 lat, z bródką. Tyle pamiętam, zanim mnie zabrało pogotowie. Proszę o konktakt kogoś, kto może zna taką osobę, a może kolega jest forumowiczem? Mój tel. 692 297 784

  7. Witam

    Szukam świadka mojego wypadku motocyklowego, dnia 19.09.2012 na ul.Pszczyńskiej w Gliwicach ok.godziny 15:00. Chodzi mi o kolegę motocyklistę, który jechał za mną granatowym BMW prawdopodobnie e39 kombii, o numerach rej. SGL ??, widział wypadek i się za mną zatrzymał, powiedział, że też jest motocyklistą i mi pomógł oraz przyprowadził sprawcę wypadku. Nie wiem, czy policja ma jego dane, bo jeszcze nie zakończono postępowania i nie chcą mi udzielić takiej informacji, a dane świadka potrzebne mi są do ubezpieczenia, to łatwiej mi będzie dostać świadczenie. To był wysoki chłopak, ok.30 lat, z bródką. Tyle pamiętam, zanim mnie zabrało pogotowie. Proszę o konktakt kogoś, kto może zna taką osobę, a może kolega jest forumowiczem? Mój tel. 692 297 784

  8. No dobra. Powiedzmy to głośno.

    Wyglądasz (moim niedoswiadczonym, kaprawym okiem) na 22 lata. hehehe - a teraz mi się oberwie.

    A pisałem plus minus, oceniając widoczek z avatara - się więc dziwić nie należy mojemu wahaniu.

    Wg Ciebie niewyżyci nastolatkowie? Ha. Toś nie w temacie najwyraźniej.

    No to nie zgadłeś, ja po prostu tak młodo wyglądam he he he :) Co do ustawek mam kolege 36 lat co biega na ustawki, ale nie uważam, żeby była to osoba dojrzała emocjonalnie, bo się zatrzymał na poziomie nastolatka, stąd moje określenie niewyżyci nastolatkowie ;)

  9. A ja jak byłem w wieku plus minus Alicji to jeszcze biegałem na ustawki.

    ????? A skąd Ty możesz wiedzieć ile ja mam lat? Wg mnie na ustawki latają jacyś niewyżyci nastolatkowie........Uparliście się na ten wiek jak nie wiem. Zgadzam się, że z wiekiem zmienia się podejście do niektórych spraw, ja się wypowiadam na stan obecny co myślę i czuję chyba po to jest to forum...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.