Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

TomekSHL

Użytkownicy
  • Postów

    242
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    10

Odpowiedzi opublikowane przez TomekSHL

  1. Nie nie jestem ekspertem ani ten gość nie twierdzi że jest ekspertem. I mam już tyle lat, że nie muszę wszystkim dookola udowadniać, że mam rację.

    Zrobił 7 minutowy filmik przeladowany humorem na YouTubie, ja nie zamierzam o niego bić piany - mi się podoba i tyle.

    Idę pojeździć polecam i tobie 

    Dla mnie EoT

  2. 2 godziny temu, Wicher napisał:

    Nie oglądałem, ale rozumiem, że pobrał próbki oleju z nowych motocykli po przebuegu 1000km tak?? 

    Zbadał te próbki i co wyszło?? 

    Że Royal Enfield najlepszy/najgorszy bo?? 

    Nie oglądałem, ale się wypowiem. Ok, wszystko jasne ?

     

    Pozdrówki!

    T.

  3. "Krytyk oraz eunuch z jednej są parafii... obaj wiedzą jak to zrobić, żaden nie potrafi" ?

     

    Gość na końcu materiału sam stwierdza, że próbka jest zbyt mała aby wyciągać daleko idące wnioski, ale widać tam jakiś trend.

     

    Czyż nie wiemy, że chińskie są najmniej trwałe? Wiemy - I tak wyszło

    Czyż nie wiemy, że włoskie też nie najdoskonalsze? - też wiemy - I tak wyszło

     

    Czyż z japońskiej czwórki suzuki to stuki i puki - najgorsza w stawce, a "honda to honda panie..." - Czyż nie tak wyszło?

    gdzie tu zryty beret i czego się czepiacie? Zróbcie lepiej i dajcie lepsze wnioski, a znajdzie się krytyk co i tak wykaże, że nie macie racji...

     

    Autor wątku zadał ogólne pytanie i dostał odpowiedź. Jak jest zła, to dawajcie lepszą ?

     

  4. Hej,

    Polecam obejrzenie filmu z linku (jeśli władasz językiem angielskim).

    Podejście nietypowe, bo gość zlewał próbki oleju po 1000km z nowych motocykli różnych marek i wysłał do laboratorium celem określenia czystości oleju. Tu miernikiem jakości jest staranność wykonania i czystość wnętrza silnika mierzona właśnie czystością oleju.

    Wynik dla mnie zaskakujący, bo Enfielda się na 1szym miejscu nie spodziewałem.

     

    Tak czy siak, dla mnie motocykl to nie rozsądek tylko emocje. I nie chciałbym zaczynać kariery z najlepszym motocyklem świata, bo jaki kupiłbym na drugi? I jak tu docenić jego walory, jeśli nie jeździłem gorszym? ?

     

    Ta historia musi trwać i jak z cygarami czy whisk(e)y, ta podróż w poszukiwaniu świętego Graala nie może się za szybko skończyć.

    Pozdrawiam

    T.

  5. W dniu 11.05.2021 o 15:47, Taurus napisał:

    Tak kazdy mowi na poczatku ze mocy wystarczy , przynajmniej ja nie znam ani jednego motorcyklisty ktory by zostal przy pierwszej poj.sil KM i Nm.

    Tak, ale czasem sie świadomie schodzi w dół.

    U mnie było 9KM -> 16KM -> 80KM -> 140KM-> 45KM -> 120KM a teraz mam 70 i jak na razie ten ostatni daje mi najwięcej radochy z jazdy

    Bo Panie widlak to je to ? i kuń kuniowi nie równy ?

     

    Pozdrawiam 

    TomekSHL

     

  6. Ja używam Interphone V8 z Aliexpress. Zestaw z pilotem na kierownice za śmieszne pieniądze. 

    W trybie połączenia telefonicznego ma super wyciszanie szumów, ludzie nie mogą uwierzyć, że jadę na moto. Kask szczękowy zamkniety - do 150kmh można rozmawiac, do 120 spokojnie muzykę słucham. Na otwartej szczęce zbyt szybko nie próbowałem, bo mi wiatr oddech przytyka ? - tak do 80kmh bez problemu mnie było słychać (na telefonie).

    Na full duplex z drugim motocyklem nie wycisza tak fajnie, w tle słychać silnik drugiego motocykla.

    Wszystko będzie jak pisze pod warunkiem jazdy w stoperach, które wyciszają wiatr, ponoc jak jeździsz bez to wiatr zagłusza interkom i musisz atakować uszy decybelami aby się dźwięk do uszu przebił. Ale ze ja nie chce ogluchnac, to nie próbowałem.

     

    Pozdrawiam

  7. 13 minut temu, Taurus napisał:

    Co do opon co zauwazylem to co niektore maja tendecje do zabkowania sie bez wzgledu na to jak sa ustawione zawiasy , no ale moge sie tez mylic :)

     

    Na to możesz odpowiedzieć tylko jeśli jeździłeś na różnych ustawieniach przez dłuższy czas ew. na torze. Ale ja też się mogę mylić :-)

  8. W dniu 7.01.2018 o 19:07, Taurus napisał:

    Jak juz wyzej wspomniano tak i w moim przypadku na zalecanym cisnieniu opony  zabkowaly sie co bylo powodem dasc czestych wymian opon.

    Taurus, ząbkowanie opony jest ponoć połączone z niewłaściwym nastawami tłumienia na zawieszeniu. Bawiłeś się tym może? Nawet nie wiedziałem że są 2 typy ząbkowania przedniej....

    Ja do tej pory ignorowałem te małe dziwne śrubki,  ale w tym sezonie za punkt honoru postawiłem sobie zrozumieć które tłumienie za co odpowiada i ustawić zawieszenie pod siebie. Pierwsze koty za płoty -SAG ustawiony, teraz trzeba dobrej pogody aby regulować resztę.

  9. Patrząc w tę stronę to przestaję jeździć autem, bo nie ma łańcucha, tylko przeguby ;-)

    Po dwóch moto z kardanem, teraz się męczę z łańcuchem i chyba sobie olejarkę sprawię, bo mnie wkurza ten spray.

    Kardan to super rzecz, niestety dają go tylko do ciężkich maszyn...

    • Like 1
  10. W dniu 17.01.2018 o 20:54, lis napisał:

    Ma to być motor na lata, przede wszystkim solidny i trwały jak dla przykładu mój mercedes w124 - lat 29 ! :)

     

     

    Jak kto lubi, ale za dużo w tym dla mnie matematyki a za mało emocji.

    Motocykl to pasja, emocje i szaleństwo.  Odejście od codziennego rozsądku. 

    To nie żona na całe życie,  jest tyle świetnych maszyn do objezdzenia....

    Ja bym kupił to co mi się spodoba, a po dwóch latach kupił inny... potem jeszcze inny. I zapewne nie skończysz na cruiserach.

    Nie licząc zabytków od 2009 roku przez mój garaż przewinęło się 5 motocykli i to nie koniec... każdy z nich był świetny, ale potem przychodził czas na innny, potem jeszcze inny i o ile na dziś jestem zadowolony, to wiem że za rok lub dwa zechce inny. Nie lepszy, tylko inny.

    I pomyśleć,  że na studiach marzyłem o Suzuki GS500 i myślałem,  że to byłoby moje docelowe moto.... I nawet byłem o tym mocno przekonany!

     

    Pozdrawiam i życzę miłej zabawy :-)

  11. 19 godzin temu, grzesiek_73 napisał:

    Dzięki za recenzję :)

    .....

    a taki pałąk w integralnym, to chyba będzie dziwne. (czy może w zestawia są dwa rodzaje mikrofonów?)

    Prawdziwa recenzja będzie jak pojeżdżę dłużej, najbardziej mnie zastanawia żywotność baterii. Poza tym funkcjonalnie to naprawdę fajny zestaw, zwłaszcza pilot to super ułatwienie. 

    Pałąk jest cały elastyczny więc go sobie ułożysz jak Ci pasuje i nie musisz go ruszać. W integralu będzie OK.

    Komunikacja jest możliwa z telefonem lub z plecakiem ew. Grupą innych moto, ale nie da się dopiąć plecaka do rozmowy tel. Takie numery to tylko w wysokich modelach np. Seny.

     

    • Thanks 1
  12. Ja kupiłem Vnetphone V8 tuż przed zimą i nie miałem jeszcze okazji testować w trasie z innym moto, ale połączenie telefoniczne do prędkości 100km/h super, potem im szybciej tym ciszej mnie słychać było, bo tłumienie szumów wchodzi do akcji. Głosu nie musiałem podnosić do 140.

    Jadąc w szczękowcu z podniesioną szczęką do 70km/h rozmówca nie wiedział że jadę motocyklem.

    Zaznaczę, że jechałem w zatyczkach, które szum wiatru fajnie filtrują i wtedy dobrze słyszałem dźwięk ze słuchawek. Mój brat narzekał, że słabo głośniki grają, ale on jeździ bez zatyczek. Wg mnie hałas z kasku zagłusza dźwięk głośników, a przy max głośności aplikujesz za dużo dB swoim uszom. Polecam zatyczki.

    Ważne jest też uważne ustawienie głośników względem uszu. 5mm robi różnicę.

     

    Pilot działa super, radio nawet ok, muzyka przez bluetooth dobrze gra, parowanie i obsługę w trybie łączności z innym zestawem lepiej poćwiczyć w domu, bo jest specyficzna i niekoniecznie intuicyjna. Zobaczę jak w trasie.

    Bateria - nie wiem jeszcze jak długo pociągnie. Wodoodporność nie testowana.

     Jedyny minus to fakt, że nie można ładować baterii i używać zestawu jednocześnie. Ale kupowałem będąc tego świadomym. 

    Pozdrawiam i byle do wiosny!

    • Thanks 1
  13. A ja od 8 lat różne moto trzymam na bocznej stopce, aku w domu, co jakiś czas pod prostownik.

    Obok stoją koła od auta zima/ lato zależnie od sezonu... na betonie i oparte o ścianę.

    Kół ani moto nie przepycham,  nie obracam, nie smaruję wazeliną. 

    W nowym sezonie dopompowac koła i wio...

    Nigdy nic mi się nie odkształciło.

  14. Z moich aparatów na baterie AA niestety jakoś krótko trzymały, a ładowanie akumulatorów niklowo kadmowych wodorkowych długo trwa... i wcale tanie nie są. Od ok. 5 lat nie używam już aparatów na AA.

    Dedykowane to zwykle litowo jonowe lub litowo polimerowe, zapewniają szybkie ładowanie i dłuższą żywotność,  a ładowarka jest w komplecie. Za komplet aku AA i ładowarkę musisz dodatkowo płacić. 

    W ciągu pięciu lat posiadania aku AA do Flasha właśnie wyrzucam drugi zestaw, bo się uszkodził jeden czy dwa. W tym samym czasie oryginalne aku z 2 aparatow nie stracily odczuwalnie swoich parametrów.

    Wiem, że flash to nie aparat i ma inny profil uzycia prądu, ale z dedykowanym aku nigdy nie mam problemów, a z AA chodzę obladowany zapasowymi bateriami i ładowarką na wszelki wypadek :-)

    Ale to tylko moje spostrzeżenia, ciekawy jestem Waszych.    

    LwG,

    T.

  15. Lustrzanka z kitowym obiektywem zawsze będzie do kitu. Pokazuje co może w dobrych rękach dopiero z dobrymi obiektywami, statywem i zdalnym wyzwalaczem flash'a, filtrami itp itd, których zestaw przekracza wartość body, a na pewno nie sprawdzi się jako wycieczkowy "celuj&strzelaj". Często wymaga czasu i prób celem znalezienia odpowiednich parametrów,  zatem i cierpliwości od modeli :-), zwłaszcza w nocy.

    Wakacyjne fotki "przy basenie itp", które było mi dane oglądać, zrobione lustrzanką najczęściej nie odbiegają jakością od dobrych kompaktów czy komórek, a sukces zależy od oka fotografującego. Co z tego, że sprzętu kupa, jak fotograf d.. a?

    Do użytku wycieczkowego włącznie z fajnymi filmikami używam dobrą komórkę (np. Samsung Galaxy S6) i spory Power bank pod ręką. Oprogramowanie dba o to, by zdjęcia były odpowiednio nasycone, cukierkowe itp itd., filmy kręci nawet w 4K, Full HD że stabilizacją, a ma do tego masę przydatnych i dopracowanych funkcji jak panorama, podwójny aparat czy zdjęcia sferyczne. Obróbkę też możesz zrobić w telefonie czy na tablecie.

    Zarazem podziwiam osoby, którym się chce montować filmiki z wycieczek. Mi się nigdy nie chce i tylko sortuję foty i kasuje tak, aby z wyjazdu zostało 20-30 dobrych zdjęć zamiast tysiąca kiepskich :-). Ale dla chcących również można montować filmy w komórce. 

    Podsumowując... do codziennego użytku dobre komórki moim zdaniem prześcignęły już wyspecjalizowany sprzęt swoją uniwersalnością...

    • Like 1
  16. Dnia 6/6/2017 o 10:54, Rhnfan napisał:

    Ludzie nie patrzcie na testy sharp po pierwsze to testy komercyjne wygrywa ten kto zapłaci więcej. po drugie są robione przy bardzo małych prędkościach przez co nie są obiektywne to nie powinen być zaden wyznacznik dla bezpieczeństwa kasku 

    Skąd masz takie informacje odnosnie komercyjności?

    Jaki jest cel zadziałania kasku cywilnego i czym się różni od kasku torowego?

    Czym się różni wypadek na torze od wypadku na ulicy?

     

    Dnia 6/6/2017 o 11:40, 19dave88 napisał:

    Dokładnie! TESTY SHARP nie są żadnym wyznacznikiem! 

    Ja nie mówię że od razu trzeba kupować Shoei albo Arai, ale w moim hjc zrobiłem już pare Km i pomimo nie mam do niego dużych zastrzeżeń, to za jakiś czas zmiennie go na shoei:) Chociażby przez komfort użytkowania.

    Nie są żadnym wyznacznikiem gdyż... ?

    I przy jakiej prędkości myślisz Shoei uratuje Ci mózg przy czołowym zderzeniu głowy z przeszkodą? 200km/h? 100km/h? 50km/h?

    Myślisz, że ma strefy kontrolowanego zgniotu? Zgaduj dalej...

    • Like 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.