Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

musashi28

Użytkownicy
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez musashi28

  1. Witam Całkiem niedawno zostałem posiadaczem Triumpha oczywiście nie stringów czy biustonosza tylko Sprinta 955 z 1999r. Motocykl nie odpala ze startera. Gdy jednak zrobię zwarcie na cewce motocykl bezproblemowo odpala. Gdy wciskam starter słychać delikatne cyknięcie podejrzewam że jakiś przekaźnik więc chyba wina nie leży w samym starterze bo sygnał gdzies tam dociera ( tak to sobie imaginuję). Poproszę o jakieś sugestie jak, co sprawdzić. Fajnie by bylo mieć schemat instalacji ale ten który znalazłem na necie nic mi nie mówi , jak by ktoś dysponował czymś takim to chętnie przygarnę. Kolejna sprawa to jak sobie tak w nim grzebałem to rzucił mi się w oczy kolor płynu chłodzącego w zbiorniczku a kolor był bardzo ciemny. Więc mówię sobię że tak dla pewności spuszczę płyn chociaż na pewno wielu z Was nie nazwało by to plynem, lepiej pasują określenia typu szambo, gnojówa, błoto czy też biegunka - doznaniom wizualnym towarzyszyły doznania zapachowe. Nie wiem kto był poprzednim właścicielem ale chyba odkrył niesamowite właściwości takiegoź czynnika chłodzącego albo po prostu nigdy nic przy tym nie robił- jak myślicie co to mogło być flejostwo czy jakaś nieszczelność (sam nie wiem)? Przelałem układ gorącą wodą i zalałem na razie borygo (niczego innego nie miałem pod ręką), mam nadzieję że będzie ok. A trzecia rozerka chyba naj bardziej mnie przerażająca to oczko do sprawdzenia poziomu oleju. Jest utytłane jakąś mazią. Boję się że może to być nieszczelność pod głowicą i płyn chłodzący dostaje się do oleju ( podobnie miałem kiedyś w aucie i na korku od wlewu oleju wytrącała się taka kremowa maź) i to może być przyczyną i śmierdzącego płynu chłodzącego i brudnego oczka rewizyjnego. Kumpel dzwonił do Boostera w Katowicach z takimże zapytaniemi i chłopaki stwierdzili że to byłby chyba pierwszy przypadek awarii uszczelki pod głowicą sprinta w polsce. I tu też proszę o podsyłanie jakichś pomysłów. Może olej też był jeden od nowości jak płyn chłodzący. Z góry dziękuję za zainteresowanie i odpowiedzi. PS. Chyba zapomniełem nadmienić, że jestem świerzakiem ale takim ekstremalnym świerzakiem więc o wyrozumiałość proszę.
  2. musashi28

    Witam

    Pozdrawiam
  3. Witam. Hasło "żony na motory " brzmi prawie jak Tiry na tory.
  4. musashi28

    Serdecznie witam!

    Witam i przychylam się do opini kolegi Daro ZX
  5. musashi28

    Hej :)

    Hej, to zupełnie tak jak ja. Od motorynki przez ogarka, WSK, MZ Trophy, CZ do 15letniej przerwy aż tu nagle trach i okazuje się nagle że stara miłość nie rdzewieje. Do zobaczenia na trasie.
  6. Witam Ja również jak Ty jestem świerzakiem i to świerzakiem z Triumphem tyle że Sprintem. Może w nowym sezonie uda się spotkać. Pozdrawiam
  7. musashi28

    Uszanowanko

    Hmm... Myślę że niema tu nic do podziwiania. Po prostu moto kupione po sezonie (pomimo iż w tym roku przedłużony), praktycznie dzień w którym motocykl do mnie przyjechał był ostatnim słonecznym dniem potem było już tylko gorzej. Poza tym jak wspominałem nie odpala ze startera, jednak gdy na cewce robię zwarcie sprint pięknie odpala, więc do piwnicy zjechała w celu naprawy usterki. Teraz bidulka siedzi tam w negliżu i czeka na moje oświecenie i rozwiazanie zagadki.
  8. musashi28

    Uszanowanko

    Zgadzam się. Ale kupiłem okazyjnie. Celowałem jak to młodzian w xj600 lub ntv no ale tak jakoś wyszło. Najgorsze to że motocykl kupiłem i wprowadziłem do piwnicy na zimę. Nic nie pojeździłem.
  9. musashi28

    Uszanowanko

    Witam Wszystkich. Ja również jak kolega krzysiek1174 dołączyłem do grona posiadaczy motocykla (bo motocyklistą nie śmiem się jeszcze zwać) całkiem niedawno i tak jak On posiadam Triumpha z tym że Sprinta ST 955 z 1999r. Motocykl na razie nie jeździ a właściwie nie odpala ale na szczęście mam jeszcze kilka miesięcy na rozwiązanie problemu, być może zwrócę się tu na forum do kogoś o pomoc, ale na razie ambitny jestem . W każdym bądź razie witam Was wszystkich i do zobaczenia na trasie. Oby zima była krótka a wiosna przyszła w styczniu. Aaaa no i zapomniałem napisać, że mieszkam na jurze całkiem blisko Kroczyc. Super okolice do zwiedzania.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.