Hej Zapraszam wszystkich do wymiany informacji i wrazen dot. uzytkowania klasycznych modeli triumpha. Jestem od kilku dni szczesliwym posiadaczem wymarzonego Bonnevill'a Les Harris T140 z roku 1987. Dla mniej wtajemniczonych nakresle krotko historie: Kiedy 1983r. przedsiebiorstwo Triumph oglosilo bankructwo, marke oraz zapasy magazynowe wykupil znany przedsiebiorca zajmujacy sie miedzyinnymi sprzedaza czesci do motocykli kalsycznych Les Harris. Zdecydowal sie na uruchomienie niewielkiej produkcji Bonnevill'a bazujac na fabrycznych zapasach i kilku renomowanych poddostawcach czesci. Ogolem produkcja trwala od 1985r. jeszcze do roku 1988 i zamknela sie liczba okolo 1.300 sztuk (jedni twierdza ze bylo ich nieco mniej a inni ze wiecej (?)). Motocykl bazowal na silniku 750 z modeli montowanych w latach 70tych i poczatku 80tych jednak Harris jako znawca tematu nie pozostawil go bez drobnych modyfikacji. Silnik wiec otrzymal m. inn. elektroniczny zaplon. Motocykl wyposazyl w 3 tarczowe chmulce Brembo, oraz przednie zawieszenie Paioli co znacznie poprawilo wlasciwosci uzutkowe i trakcyjne. Moj egzemplarz wymaga nieco pracy, jest kompletny w 98% i sprawny. Przebieg ok 20.000km, Pochodzi z serii 20 sztuk ktore trafily na rynek norweski. Stal dlugo na wolnym powietrzy i widac slady korozji, no coz bedzie co robic... jednak co mnie najbardziej cieszy - jest to jeden z ostatnich prawdziwych klasykow ze wszystkimi swoimi wadami i zaletami. Uniwersalny, ponadczasowy, bardzo szybki... zreszta zobaczcie sami co mowia znawcy: