bartkow

skoro masz gazniki powinieneś miec kranik z 3ma polozeniami, rezerwa, on i zalewanie gaznikow. Przestawiasz na zalewanie gaznikow, po chwili krecisz rozrusznikiem. Jezeli masz pokretlo do obrotów -zwieksz obroty, ssanie gdzies na 3/4, powinien odpalic, nie wazne czy masz +30 czy -5

Wypożyczalnia to jedno gdzie jeździć?? - to drugie. Interes pojdzie jak bedziesz miał do dyspozyji tor na ktorym mozna sie wyszaleć, albo chociaz droge taka jak salmopol, jesenik, obidowa. Za dzień jazdy nie możesz zejs ponizej 200-300 zeta inaczej zapałuja ci motory i skończysz bankructwem z kilkoma gniotami.

kask zawsze sie rozbija i dopasowywuje z czasem, kupiłem AGV i strasznie gniotł mnie w uszy i wydawał sie za ciasny - sprzedawca mowił ze tak ma byc-po kilku przejazdzkach bylo juz OK, po jakims czasie zacząl pasować idealnie.

Filmik fajny. Gratuluje pomysłu i checi!! Każdy taki filmik mniej wiecej opiera sie na tym samym - osoba nieprzytomna, usztywniamy kregosłup i robimy sztuczne oddychanie z masażem. Przydałby sie filmik gdzie osoba poszkodowana jest w szoku, krzyczy, rusza sie i wrecz utrudnia pomoc. Kiedys miałem niemiła okazje udzielać pomocy takiej osobie - nikt nie wiedział co w takim wypadku robic kiedy osoba poszkodowana zaczyna mdlec zmienia kolor skory od czerwonego przez fioletowy zielony do białego, poci sie i za chwile jest zimna i blada. Traci i odzyskuje świadomość. Może następny film w takiem kierunku??

Masz tu link do manuala. https://rapidshare.com/#!download|987p1|366271122|BManual.com_GPz750_84.pdf|44729|0|0 wg tego co napisali oleje pasujace do tego silnika to: 10W40, 10W50, 20W40, 20W50 pojemność 3,5 litra Pozdrawiam

Albo zmień moto albo mechanika. Kombinujesz cos ale pamietaj ze "szkłem du..y nie wytrzesz", wymieniasz polowe świec, kompresji nie badasz itp. Od początku - zmien na NOWE świece, NOWE przewody NOWE fajki NOWY filtr powietrza i Filtr paliwa. Pożycz od kumpla wydech, zrob synchro, przejrzyj silnik ale u jakiegoś mechanika który ma warsztat z kompletem narzędzi. Wtedy zobaczysz różnice. Gpzetem zrobiłem bez absolutnie żadnej awarii silnikowej 20 tys km, kumpell tym samym moto podobnie. Trzeba bardzo zaniedbać te motory żeby je zakatować i wygląda mi na to że ten twój własnie musiał mieć niestety przejścia...

Oby skończył sie dla niego sezon szcześliwie- czego życzę z całego serca. Nie jest napisane w wątku nic o jego przedniej oponie oprocz ciśnienie OK. Shimmy w najmniej oczekiwanym momencie i konczysz glebą.

Nie jedz na prostowanie ramy, zacznij o opony. Jaki rocznik?? jaki stan? Jezeli stara mogla sie wyząbkować, jak masz jeszcze wątpliwości zagadaj z kimś z forum kto posiada Gsxf1100 zamień koło przejedź sie zobaczysz czy coś sie zmieniło. Podnieś przednie koło wyszarp, zobacz lagi, łożyska, klocki, główke. Powiem ci ze miałem ten sam problem, przeczesałem internet i kazdy odpisywał w takich przypadkach ze przyczyną była przednia guma. Zmieniłem problemu nie ma, moto leci jak po sznurku. Jak zaczniesz bawi sie w prostowanie ram szukanie przyczyn w czymś innym to sezonu ci braknie. Napisz co i jak zrobileś. Powodzenia,

Sprawa sie wyjaśniła - problem tkwił w OPONIE - po wymianie na nową moto smiga jak po sznurku, nie wpada w szime, zakręty na wolno robi prawie w miejscu, a na szybko schodzi sie prawie na kolano )))

To jest za ładny klasyk zeby go na bandziora robić!!! zrob remont silnika, moze gumy nowe, i smigaj takim - im wiecej w nim orginału tym lepiej!! Sam ujeżdzam 21 letniego GPZ600R i powiem ci ze czesto na postoja robi sie nim wieksze zainteresowanie niz nowymi sprzetami ;-)

dzisiaj miałem następująca przygodę - jadąc moto z kuframi bez pasażera, przy prędkości około 50 km/h lekki zakręt, trochę wybojów jak to na DK-1 lekki opr silnikiem bo z górki i dostaje trzepotania kierownicą do tego stopnia ze wysadza mnie w powietrze, lecąc nad motorem trzymałem kierownice i odkręciłem gaz do dechy - usadziło mnie z powrotem na siedzenie i do hamowałem do zera. Wpadłem w klasyczne shimmi Co może być tego powodem?? Główka ramy OK, amory OK, tarcze/klocki OK, bagaż to max 25 kg w kufrach - jak zawsze, Opona jest z 2008 roku przejechane ze 20 tysi ale nie nosi jakiś śladów zniszczenia przez krawężniki itp POMOCY!

W dniach 23 lub 24 lipca (w zaleznosci od pogody) chce skoczyc troszke po Polsce - dzien pierwszy wylot do Wdzydzów Kiszewskich okolo 430 kkm - nocleg pod namiotem dzień drugi zwiedzanie okolicy - dzien trzeci przelot przez trójmiasto i nocleg na Helu, później Rowy - kolejny nocleg i powrot do cze-wy. 27.07 musze byc juz najpóźniej w domu. Spanie pod namiotami, jedzenie konserwowe, Jacys chętni??

"Przy płatności poprzez telefon komórkowy należy wysłać dwa sms po З1zł każdy" Zbanować kolesia!!!! Pracuje u jednego z operatorow - ludzie placza jak przychodzi im rachunek!!!! 4 wnuczkow kazde po 62 zeta plus rachunek i babcia z dziadkiem nie pojedza w tym miesiacu!!!!

i powiedzcie czy macie juz jakies noclegi na oku?? czy namiot??