Szkoda gadac... Wiekszosc osob wymaga przebiegu 20kkm bo wujek cioci od strony brata kolegi powiedzial, ze motocykle po 50 tys km to trupy i pekaja w nich ramy.
Masz racje! Wszyscy powinni jezdzic w kamizelkach z napisem "preclozaur" oraz odwiedzac domy dziecka... Prosze nie zapominac o ubezpieczeniu na zycie oraz za wczasu zamowic ksiedza na pogrzeb w razie wypadku na motórze. Lewa w gore!
Witajcie! Przybylem na to zacne forum w celu strzelenia malego ogloszenia w dziale "sprzedam motocykl" . Aktualnie poruszam sie Kawasaka GPZ, w planach zmiana sprzetu na "Hąnde" Lewa w dziure!