Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Abaddon

Użytkownicy
  • Postów

    709
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez Abaddon

  1. Bodajże w ubiegłym roku był śmiertelny w Siemcach... i z tego co wiem, kolega, pożyczył koledze jakiegoś przecinaka... chłopak był młody i niedoświadczony... wsiadł, kasku nie założył, bo po co, odkręcił i wyrżnął w winkiel budynku...

    Nie wiem co czuje i jak żyje ten, co udostępnił moto, ale mnie byłoby z tym bardzo źle...

    EDIT: Właśnie znalazłem http://www.siemianowice.slaska.policja.gov.pl/wiadomosci/art966,smiertelny-wypadek-mlodego-motocyklisty-mapa.html

  2. WIesz co nie wiem, nie zastanawiałem się nawet czy to mądre czy nie, może inaczej są światła -> uważamy.

    W angli nie ma wypadków u nas są, tam jest kultura na drodze u nas nie, tam poprostu ludzie są na wyższym poziomie.

    No i oni o kase sie nie musza martwic ^^

    No nie mów, że w GB nie ma wypadków... może mniej niż u nas, ale jednak...

    Inna kultura i inna mentalność,,, wystarczy się przejechać po Słowacji czy Austrii, aby zobaczyć prawdziwą kulturę...

    ... i policjanty normalni :D

  3. (...) w Angli jest to dobrze rozwiązane, jeśli jest czerwone ale nie ma samochodów, można przejść jeżeli nie stwarza to zagrożenia.I to jest mądre (...)

    To po co im w ogóle sygnalizacja świetlna? Przecież prościej byłoby- nie ma samochodów- idziemy, są samochody- stoimy.

    I co w tym mądrego? To, że wywalają kasę podatników na niepotrzebne sygnalizacje świetlne?

  4. nie pasuje, ale ja poprostu bronie tego chłopaka, tworzy sam fajną muzyke, gra na zlotach motocyklowych, publicznie broni motocyklistów i stara się poprzez muzyke pokazać, że stereotypy krążące na nasz temat to jedna wielka bzdura...

    więc nazywanie go idiotą, nie znając go nie jest ani fun ani joke :P

    Niestety, ale nie miałem czasu zapoznać się z portofolio bohatera, niemniej jednak, oglądając powyższe filmiki, nic nazbyt mądrego do głowy mi nie przychodzi...

  5. Rozumiem, ze utrzymywanie porządku na forum jest dla niektórych "nadużywaniem władzy" nie jestem tu po to, aby każdy mnie lubil i podzielal moje zdanie bądź moje decyzje. Co do reszty usunietych juz postow- pozostawie to bez komentarza bo nie spodziewałem sie innych wypowiedzi. Tak jak napisała koleżanka Anushka - trzymajcie się tematu, a nikt nie będzie musiał odpoczywać.

    Ty niedobry człowieku! Jak możesz uprawiać taką rzeź niewiniątek... przeca one ino pogadać se kcom... zły moder oj zły... :D

    • Like 2
  6. jestem prawie co tydzien, dzisiaj pozno wrocilem, wiec nie moglem wpasc. jest jedna rzecz, ktora bardzo mnie tam denerwuje- alkohol. dla wielu, tak jak dla mnie jest to miejsce, gdzie przyjezdzam poogladac maszyny, napic sie coli, zebrac grupke i jechac gdzies w teren, ewentualnie moge chwile z kims pogadac. szlak mnie trafia, jak ktos wyciaga browar i go saczy. az chce sie stanac z alkomatem... mialem to napisac w tamtym tyg, ale zapomnialem. jak patrzycie na takie sprawy?

    Uważasz, że jeśli ktoś wypije jedno piwo i po godzinie wsiądzie na moto, to jest nietrzeźwy?

    Poza tym mnie dziwi, że wszyscy widzą motocyklowych pijaków, piszą o tym na forum, ale nikt nie reaguje i zezwala na dalszą jazdę takiemu...

  7. Odkręcić potrafi średnio rozwinięty szympans... sztuką jest zahamować.

    Trochę mnie denerwuje "motocyklowa solidarność" i napieprzanie, że puszka to, a inna puszka tamto... prawdą jest, że jeśli motocyklista zastosuje się do przepisów ruchu drogowego- m.in. ograniczeń prędkości, to jego szanse na przeżycie wzrastają niebotycznie, bo chyba każdy ze mną się zgodzi, że zatrzymać maszynę na krótkim odcinku z prędkości 70 km/h to w zasadzie pikuś, ale ze 170 km/h to już nie lada wyczyn.

    Nie obwiniam tutaj chłopaka, ale wielu z tych, którzy odeszli, winnych jest samym sobie, a konkretniej braku możliwości przewidywania konsekwencji swoich działań.

    • Like 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.